| |
  |
|
| [M06 T] Lampa chrom? |
<-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat-> |
| Autor |
Wiadomość
|
|
Doli_M11
|
 Wysłany: Sob 23:48, 13 Gru 2008 Temat postu: [M06 T] Lampa chrom? |
|
|
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
Witam!
Dziś zacząłem robic fotki częsci ktore nie są mi juz potrzebne, które bede wystawiał na allegro. I Wziałem jedna z 2 zbednych mi puszek reflektora i sie troche zdziwiłem. A mianowicie zauwazyłem ze jest pochromowana w miejscach gdzie przykręca się ją do widełek. Pozniej zobaczyłem ze chrom jest takze w miejscach ktore byly schowane, tj. pod gumowymi krążkami które uszczelniają kable wychodzące z lampy, oraz pod ramką predkościomierza. Wziałem drucianą szczotke i zacząłem zdzierac farbe (czarną) z fragmentów puszki i zobacyzłęm ze pod farbą rowniez jest chrom. Zacząłem oglądac puszke i po 1 wygląda dokładnie tak jak puszka M11 i tu pierwsze pytanie
Czy puszka raflektora przedniego od M06 i od M11 jest taka sama?
Po chwili zauwazyłem ze od wewnątrz przy krawedzi jest pieczątka, jednak widać tylko jej fragment (jutro wrzuce fotki) i wydaje mi sie ze poczatek to M06 T i potem jakies cyfry.
No i teraz pytanie czy możliwe ze oryginalnie puszka byla pochromowana? Bo wskazywałoby na to ze jest zlad po pieczątce. Wydaje mi sie ze w tamtych latach ludzie raczej nie mieli ani kasy ani mozliwości zeby safundowac sobie takie ulepszenie.
Czekam na informacje. Jutro wrzuce fotki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
bitels
|
| Wysłany: Nie 8:58, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
Wrzuć fotki. Puszka jest ta sama.A co do możliwości chromowania w tamtych czasach to powiem, że było łatwiej jak teraz.
Po pierwsze nie było przepisów o ochronie środowiska i działało wiele małych galwanizerni. Praktycznie każdy zakład zajmujący się obórką metali posiadał mniejsza lub większa galwanizernię w której nie koniecznie chromowano, ale niklowano ,cynkowano..Za komuny w samym Rzeszowie naliczyłem ok.8 takich fabrycznych galwanizerni, teraz zostały 2 w tym jedna miedziuje ale nie wykonuje chromu ozdobnego, a załatwić tam coś graniczy z cudem.
Jeżeli kogoś się znało co robił przy chromowaniu, kosztowało to przysłowiową flaszkę ,a jak się nie znało to kosztowało 2 flaszki druga dla" kolegi co zna pana Janka z metal-zbytu co wniesie i zrobi". Czasem jeszcze dochodziła jeszcze jedna dla strażnika na bramie   
Za komuny nikt się nie liczył z środkami i materiałami wszystko szło rozpisać Wszystko było państwowe.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bitels dnia Nie 8:59, 14 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
