Autor |
Wiadomość
|
maciek1221
|
Wysłany: Czw 20:24, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin - Motycz
|
Odpalać nie,a iskra jest taka sama..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mruty
|
Wysłany: Czw 21:08, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Matko nie patrz na tą zasraną iskrę. Zmień świecę to takie trudne i czasochłonne ? Miałem w wsk iskrę która świeciła jak żarówka a silnik nie chciał zaskoczyć, wymieniłem cewkę WN iskra zmniejszyła się znacząco do poziomu normalności takiej jak wiem że powinna być i silnik ożył. Trochę więcej kombinuj i wykorzystuj wszystko co napiszemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piter
|
Wysłany: Czw 22:30, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żarki k/Częstochowy
|
Jak już Ktoś kiedyś na tym forum pisał, nowa świeca a może być do d*py, mam pół wiadra świec, jak na połowie nie zapali to szukam przyczyny gdzie indziej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Pią 17:17, 18 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
A ja dodam to co każdemu w podobnym temacie pisze. Zamiast kupować, wymieniać zapłon tzn. cewkę, kabel w.n., fajkę to polecam zajrzeć do działu silnik, temat przyklejony, osatni post. jest jak sprawdzić te podzespoły. Jak sobie przypomnę jak, to jeszcze opiszę sprawdzanie kondensatora
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek1221
|
Wysłany: Sob 17:02, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin - Motycz
|
hej. Odizolowalem wszyatko,zaplon i przerwe ustawilem,po zalaniu paliwem przy 15 kopnieciu na chwile zalapie,na roznych swiecach sprawfzalem. przez gaznik nie chce zapali nawet na chwile. dalej szukac bledu w obszarze iskry,czy isc juz do gazniika? pozdtawiam i sorrki za bledy,ale pisze z telefonu:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piter
|
Wysłany: Sob 23:28, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żarki k/Częstochowy
|
Wyczyść i wyreguluj gaznik (sprężonym powietrzem nie żadnymi drutami albo igłami).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Nie 0:01, 20 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
A ja powiem tak. W silniku 2T aby palił musi być iskra i paliwo. Jeśli oba warunki są spełnione, cudów ni ma, palić musi Iskra - zapłon, Paliwo - gaźnik i kranik(może np. nie puszczać paliwa).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek1221
|
Wysłany: Nie 9:19, 20 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin - Motycz
|
jest taka wskazowka jeszczd,ze jak pcham ja wolno to cos pyrka a jak szybko to juz nic nie zalapuje.. przerwa czy zaplon?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Nie 10:42, 20 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Zapłon, brak paliwa, słaba iskra, gaźnik, wszystko to może być przyczyną.
Na forum jest temat z ustawieniem gaźnika poszukaj i dostosuj się do wskazówek.
I tak jak pisze "Drix1994" 2T to taki sprzęt że nie ma cudów musi chodzić ale pozostaje jeszcze kwestia ciśnienia w cylindrze jak jest za mała to też nie ma cudów nie zapali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Nie 23:00, 20 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
maciek1221 napisał: |
jest taka wskazowka jeszczd,ze jak pcham ja wolno to cos pyrka a jak szybko to juz nic nie zalapuje.. przerwa czy zaplon? |
Albo nie umiesz odpalać z po pychu - Broń boże się nie naśmiewam! Ale wbrew to też trzeba umieć, żeby odpalić.
Noo, kompresję to zakładam, że ma dobrą, dlatego tego nei wymieniłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek1221
|
Wysłany: Pon 22:16, 21 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin - Motycz
|
Jak to,to coś nie tak z popychem? Przedmuchałem dzisiaj sprężarką gaźnik,iskrownik i kranik,wszystko wydawało sie być czyste bo dmuchając ustami nie było zatkane Jutro ustawię zapłon za pomocą żarówki,iglicę na środkowy rowek oraz uszczelnie nakrętkę gdzie jest dysza,bo stamtąd się ostro lało paliwo. Jak nie odpali to ja juz nie wiem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek1221
|
Wysłany: Wto 17:53, 22 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin - Motycz
|
dzisiaj ustawilem zaplon i przerwę, i to jest juz dobrze,byl lekko nadciety klin wiec go zmienilem. Wyregulowalem gaznik na sucho i uszczelnilem jak trzeba,paliwo dostaje. iskra tez jest,niestety nie pali,teraz to juz rzadko zagada po podaniu paliwa strzykawka.. co to moze byc? swiece i fajki podmienialem,moze to kondensator? na pycha tez nawet nie zalapie:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek1221
|
Wysłany: Sob 21:16, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin - Motycz
|
Witam
Piszę posta pod postem,bo może wtedy ktoś zajrzy i coś poradzi.. Wczoraj poprawiłem izolacje na przerywaczu tj. przedłużyłem ją o 3mm i shl zapaliła,chodziła godzine jak nie dłużej, 3 razy można ją było przegazowac a potem już nie chciała wkręcić sie na obroty, wolne obroty trzymała bo gaźnik ustawiłem,nie bardzo wiedziałem dlaczego tak sie dzieje,ale gaznik nie byl podpięty do filtra powietrza,gdy przytkałem ręką wlot powietrza - wszystko było ok:) Niestety pozniej motor zgasl i stracił iskrę,dzisiaj jest to samo co bylo tydzien temu,jak sie okazalo stopila sie prowizoryczna izolacja przerywacza. W poniedziałek zrobię tulejkę z tekstolitu czy innego bakelitu i wtedy izolacja będzie swietna i nic sie nie stopi. Mam tylko pytanie,czy te 3 przewody,od cewki,kondensatora itd muszą dotykać śruby? Mają tam jakąś masę?
Od razu spytam - co to jest,że po zgaszeniu silnika słychać jakby się jakieś tarcze kręciły,taki brzdęk w silniku. Nie jest to sprzęgło ani łańcuszek,bo było to już sprawdzane.. Jakieś propozycje? Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piter
|
Wysłany: Sob 21:49, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żarki k/Częstochowy
|
Tak muszą dotykać, mogły spaść ci blachy z przeciwwag i to one tak hałasują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek1221
|
Wysłany: Sob 22:05, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin - Motycz
|
Jak to sprawdzić? Trzeba rozpoławiać silnik? Czy jazda bez naprawy jest groźna,tj może uszkodzić silnik?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|