Autor |
Wiadomość
|
cinek89
|
Wysłany: Pią 17:13, 06 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotlin
|
Typowy objaw czegoś z dopływem paliwa lub powietrza. Na 99% gaźnik, może masz filtr powietrza zatkany lub dopływ powietrza do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
maciek1221
|
Wysłany: Pią 20:37, 06 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin - Motycz
|
Doplyw powietrza jest,filtr wymylem benzyna i wlozylem do puszki. Zalozylem nowe dysze i gaznik ustawilem na sucho. Chodzi jak wczesniej,platynki zalozone i ustawione,zaplon rowniez.konsensator wymieniony. Zalozona stara cewka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:03, 06 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
|
Pochyliłbym się nad sprawą powietrza. W moim silniku S32 miałem identyczny objaw, winnym był filtr. Niby czysty, niby dobry. Gaźnik ustawiony na chodzącym silniku według encyklopedii, a muli. Wreszcie po dłuższym grzebaniu w akcie rozpaczy zdjąłem filtr. I nie ten silnik, wchodzi na obroty jak trza. Wymieniłem filtr na nowy i było już dobrze.
Mógłbyś tak dla jaj spróbować zdjąć całkiem filtr i zobaczyć co będzie. Również dla jaj mógłbyś spróbować przy zdjętym filtrze i dodanym gazie pomechlać ssaniem. Jeżeli będzie różnica w muleniu, powinno dać Ci to do myślenia
A ustawienie gaźnika na sucho i bezgraniczną wiarę w prawidłowość ustawień uważam za złe kung fu. Zawsze poprawiałem sobie na pracującym.
Ale ja się nie znam
Edit: Tylko ssaniem ruszaj wolno żeby silnik miał czas przetrawić sprawę i zareagować.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:09, 06 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rudyweteran
|
Wysłany: Pią 22:18, 06 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów Maz
|
maciek 1221 jesteś? a bez tłumika próbowałeś?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rudyweteran dnia Pią 22:43, 06 Lip 2012, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek1221
|
Wysłany: Sob 9:09, 07 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin - Motycz
|
Wczoraj miałęm awarię internetu przez burzę dlatego mnie nie było. Tłumik dzisiaj zdejmę,zostawiłem go na koniec bo skręcony jest na luźno i spaliny uciekają na wszystkie strony Cóż,bez filtra tak mulił i z filtrem też.. A na ssanie nie bardzo reaguje bo coś jest nie tak z linką prawdopodobnie,ta ''blaszka'' od ssania jest ciągle opuszczona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kry1994
|
Wysłany: Sob 10:31, 07 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dubienka/Chełm
|
Jeżeli blaszka jest opuszczona to masz cały czas włączone ssanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek1221
|
Wysłany: Sob 10:58, 07 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin - Motycz
|
To ją wyjąć? Bo za pomocą linki się nic nie da zrobić,jest jakby rozciągnięta.
Zdjąłem tłumik i gumę filtra powietrza i bez zmian. Jeżeli chciałbym wyregulować gaźnik to zaraz zaczyna przygasać tzn zwalniają się obroty. Czy to na pewno nie jest kondensator? Bo wstawiłęm inny ale nie nowy,praca silnika się nie zmieniła ale na platynkach dalej iskrzy.
Przypomnę,silnik 2 dni temu zagadał i palił jak należy, może ciut go muliło na 3 biegu ale to był gaźnik. Odstawiłem go na 2 godziny i poźniej nie chciał odpalić już bo zapłon się przestawił,ustawił ponownie i już od tamtej pory nie chce palić tylko jest to co na filmie.
Wymienione :
Kondensator,platynki,kabel WN,świeca,fajka,dysze w gaźniku.
Zdejmowane:
Guma dopływu filtra,tłumik.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maciek1221 dnia Sob 10:58, 07 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 11:58, 07 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
|
maciek1221 napisał: |
A na ssanie nie bardzo reaguje bo coś jest nie tak z linką prawdopodobnie,ta ''blaszka'' od ssania jest ciągle opuszczona. |
Napraw to sobie, niech działa jak należy. Będzie jeden powód mniej do dumania.
I całkiem dobre zajęcie na sobotnie popołudnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kry1994
|
Wysłany: Sob 20:55, 07 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dubienka/Chełm
|
Ja bym proponował wyjąć całkiem tę blaszkę dopuki nie naprawisz linki. Gdy jest opuszczona przysłania częściowo dopływ powietrza i w efekcie do cylindra trafia za bogata mieszanka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek1221
|
Wysłany: Sob 21:51, 07 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin - Motycz
|
Zalozylem nowy kondensator ze sklepu i nic. blaszka od ssania czy na dole czy gorze nie daje zmian,juz zrobilem linke. troche jednak kopci,czy to oznacza simmering? moze jakies nieszczelnosci kolo cylindra? pozdrawiam i prosze o rady:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Nie 10:13, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Ja bym bardziej szukał w gaźniku i jego regulacji. Niech ktoś daje gazu a Ty w tym momencie reguluj. Jeżeli masz dość mocne to iskrzenie na platynach to wina tylko po stronie kondensatora.
Mam nadzieję że jak ustawiasz platyny i przerwę na świecy używasz szczelinomierza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek1221
|
Wysłany: Nie 10:55, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin - Motycz
|
Tak jest,ze szczelinomierzem Cóż iskrzenie jest raczej delikatne,na pewno nie takie jak na świecy,która daje prawie światło ) A kondensator założyłem teraz nowy ze sklepu i nic się nie zmieniło. Może to coś z nowymi platynkami? Założę jutro stare,może coś sie zmieni,ale zaraz mi popękają podkładki izolujące przerywacz -.- chiński szajs.. Tylko tak jak mówię, wykręcając śrubęod biegu jałowego silnik gaśnie,gaźnik nie chce się wyregulować.. Może coś z pływakiem a konkretnie z językiem odpowiadającym za poziom paliwa?
Edit:
Komentarz do filmu na YT :
''Brak podkładki dystansowej między łożyskiem a zębatką na wale, tą co łańcuszek sprzęgłowy napędza, ja tak mialem''
Czy to możliwe? Pamiętam,że brat 2-3 lata temu z kolegą wymieniali tłok,pierścienie i oddawali cylinder do szlifu i przy okazji rozklejali sprzęgło,może być tak,że brakuje tam jakiejś podkładki i dlatego tak chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maciek1221 dnia Nie 10:58, 08 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Nie 20:52, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
A może masz poluzowaną bądź nieszczelną śrubę spustową skrzynki korbowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek1221
|
Wysłany: Nie 21:01, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin - Motycz
|
Z tego co już kiedyś czytałem to w moim modelu tej śruby chyba nie ma Jeżeli miałaby być,to gdzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:05, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
|
W S32 jest. Śrubka nr 3
Cytując "W silniku S06 i S32 jest oddzielny kurek spustowy dla skrzynki biegów i skrzyni korbowej. Korek skrzyni korbowej wykręca się w celu spuszczenia tam paliwa zgromadzonego przy zalaniu silnika, w czasie niewłaściwego uruchamiania."
Czytuj Pancewicza
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 22:08, 08 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|