Autor |
Wiadomość
|
RafiPafi
|
Wysłany: Czw 4:12, 03 Sty 2019 Temat postu: SHL M11 -Brak iskry |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Sty 2019
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Witam pasjonatów, postanowiłem po latach uruchomić motocykl po dziadku który stał około 30-35 lat(przed odstawieniem była w pełni sprawna) jest zachowana w wyjątkowo dobrym stanie, ale przejdźmy do rzeczy.
Shl nie ma w ogóle iskry, przerwa na platynach jest ok, wszystko przeczyściłem
po włożeniu palca w fajkę czuję tylko lekki impuls
co może być powodem?
jeśli coś podobnego istnieje(a na pewno istnieje) to wybaczcie i dzięki za wyrozumiałość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
halcik
|
Wysłany: Czw 7:38, 03 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Jeśli była sprawna, a nie jest, a ty jesteś pewny ustawienia zapłonu to najprawdopodobniej kondensator zakończył swój żywot. Zapraszam również do powitalni.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
RafiPafi
|
Wysłany: Czw 13:34, 03 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Sty 2019
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
halcik napisał: |
Jeśli była sprawna, a nie jest, a ty jesteś pewny ustawienia zapłonu to najprawdopodobniej kondensator zakończył swój żywot. Zapraszam również do powitalni. |
A kondensator naturalnie mogę "pożyczyć" z czegoś innego, od etz,rometa, czy malucha też przypasuję, czy muszę kupić dedykowany do shl?
tylko czy to się czymś różni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Czw 14:05, 03 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Różnica w pojemności, ale myślę, że spokojnie możesz podmienić na chwilę. Różnić się będzie na pewno, bo w Romecie, Etz i maluchu są różne sposoby mocowania i średnice. Ciebie oprócz przewodu który wychodzi interesuje też dobre zmasowanie kondensatora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł2018
|
Wysłany: Czw 19:49, 03 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Mar 2018
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Kondensator może być inny. Na próbę możesz go podpiąć na zewnątrz do kabla od gaszenia silnika (niebieski). Lub podać na niego krótki impuls prądu z akumulatora (koniecznie wciśnięty kluczyk i z rozłączonym przerywaczem) a najlepiej przez żarówkę taką z przedniego reflektora. Iskra powinna powstać nawet bez kondensatora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RafiPafi
|
Wysłany: Pią 3:55, 04 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Sty 2019
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Paweł2018 napisał: |
Kondensator może być inny. Na próbę możesz go podpiąć na zewnątrz do kabla od gaszenia silnika (niebieski). Lub podać na niego krótki impuls prądu z akumulatora (koniecznie wciśnięty kluczyk i z rozłączonym przerywaczem) a najlepiej przez żarówkę taką z przedniego reflektora. Iskra powinna powstać nawet bez kondensatora. |
Tak chyba zrobię, czyli nie muszę znowu ściągać magneta, tylko zmasować i podpiąć na zewnątrz do niebieskiego kabla od "gaszenia"- dobrze rozumiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł2018
|
Wysłany: Pią 10:46, 04 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Mar 2018
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Tak do tego od gaszenia, przy okazji sprawdź czy kluczyk rozłącza styki w stacyjce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Pią 12:09, 04 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Z opisu wynika, że jednak coś czuć na palcu. Do kompletu do sprawdzenia dodałby cewkę zapłonową. Chcąc iść i zastanawiając się nad stacyjką należało by zdjąć magneto i tam też sprawdzić, czy przewód nie jest przetarty lub źle odizolowany przy platynkach. Podłączając w miejsce gaszenia i tak stacyjkę wykluczamy, bo możemy ją po prostu odłączyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RafiPafi
|
Wysłany: Pon 16:52, 07 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Sty 2019
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Jeszcze jedno może głupie pytanie, ale w SHL nie mam akumulatora, jednak to nie ma wpływu na iskrę, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Pon 17:21, 07 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Prawda, wszystkie przewody wychodzące z silnika w ramach testów możesz odpiąć, są zbędne do prawidłowego działania silnika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł2018
|
Wysłany: Pon 17:25, 07 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Mar 2018
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Oczywiście że nie ma wpływu. Podczas kręcenia magnetem cewka zapłonowa wytwarza sobie prąd potrzebny do wygenerowania iskry. Jesteś pewny że dobrze przeczyściłeś platynki i nie ma nigdzie zwarcia do masy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RafiPafi
|
Wysłany: Śro 0:48, 09 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Sty 2019
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
po powrocie do domu sprawdzę raz jeszcze wszystko po kolei
oczywiście napiszę czy udało mi się z tym uporać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|