Autor |
Wiadomość
|
ŁukaszNT1990
|
Wysłany: Śro 22:13, 21 Lis 2018 Temat postu: Dylemat SHL M11 czy Gazela |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Lis 2018
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Tomyśl
|
Witam. Otóż mam pewien dylemat.
Niedawno na to forum zawitałem.
Rozglądałem się za SHL M11 z silnikiem S32.
Ale trafiła mi się możliwość kupna Gazeli z dokumentami.
Motocykl podobno stał przez większość czasu w suchej piwnicy.
Nabył go nowy właściciel przypadkiem, odmalował, wyczyścił. Nie znam jeszcze ceny. Wydaje mi się że nie jest to malowanie na wzór oryginału ? Co należało by poprawić aby wyglądała jak orginał? Czy wg. Was wszystkie elementy są oryginalne?
Co o tym myślicie, co byście w niej poprawili i najważniejsze do jakiej kwoty to się powiedzmy "opłaca".
Jeszcze jedno , jak wygląda sprawa z tym motocyklem?
Słyszałem że dużo dużo awaryjniejszy niż M11 z S32? Czy to prawda ?
Jestem bardzo opieszały, za co przepraszam. Proszę o opinie.
Pozdrawiam
fotosik.pl/zdjecie/0f9bb152e62c8a39 (należy dodać www przed fotosik)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ŁukaszNT1990 dnia Śro 22:14, 21 Lis 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
WSR
|
Wysłany: Czw 8:45, 22 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 23 Sie 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Malowanie nieoryginalne, to rok 71?
Srebrna powinna być osłona lampy i dekiel zbiornika. Popatrz na zdjęcia Gazel w internecie. Wygląda w miarę kompletnie, przydałoby się więcej zdjęć, w tym silnika (cylinder wygląda na gazelowski, więc pewnie tu jest OK) i ze zdjętymi osłonami. Znaczki są gołe (powinny być kolorowe), na zbiorniku brak loga. Z tego zdjęcia wygląda na prosty projekt do zbliżenia się do oryginału.
Wszystko zależy od ceny, plusem są dokumenty i fakt, że Gazel było prawie 2 razy mniej niż Junaków z 2 strony dosyć kontrowersyjny wygląd (mi tam się podoba, no ale ja mam jedną) powoduje, że chyba jednak Gazela jest mniej pożądana niż M11, z tym, że to może się zmienić, jak każda moda.
Przy takim motocyklu awaryjność schodzi na dalszy plan, ile zrobisz tym w sezonie? 1000 km? Generalnie najbardziej awaryjne z tego typu to WSK175 z końca produkcji. O ile jest tu oryginalna skrzynia, to ma częściowo inne przełożenia niż WSK, a do tego W MOJEJ OCENIE trwalsze tryby (ni chuchu za gówniarza nie udało mi się rozwalić skrzyni w M17, a musiała znosić wiele). Gazele w początkowym okresie miały tendencję do zacierania, ale jeśli chodzi jakiś czas to będzie chodzić. Od M11 Gazela jest szybsza i mocniejsza, z kolei M11 ma bardziej przedwojenną charakterystykę pracy silnika. Kupuj co ci się podoba oba motocykle budzą uśmiech na twarzy i przenoszą ładnych parę dekad wstecz. Oba też są równie beznadziejne patrząc z punktu typowo użytkowego względem tego co mamy dziś, ale nie o to tu przecież chodzi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez WSR dnia Czw 8:59, 22 Lis 2018, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
towot
|
Wysłany: Czw 21:07, 22 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Malowanie to pryszcz, widać, że moto nie zamęczone, a to oprócz dokumentów duży atut. Mi stylistyka Gazel też się bardzo podoba, taki futurystyczny, bardzo nowoczesny. Na pewno nie banalny nawet dzisiaj. Silnik odpowiednio traktowany na pewno będzie Ci służył, a z uwagi na stosunkowo małą ilość wyprodukowanych egzemplarzy warto się nią zainteresować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
morgan
|
Wysłany: Pią 18:06, 23 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg
|
Zawsze możesz połączyć te dwa modele, i wybrać M11W
A tak na poważnie to koledzy mają rację, Gazel wyprodukowano dużo mniej niż M11 i na twoim miejscu zainteresował bym się tym modelem. Ta ze zdjęcia nie wygląda źle, trochę pracy i będzie laleczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ŁukaszNT1990
|
Wysłany: Pon 15:39, 26 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Lis 2018
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Tomyśl
|
Już wiem, Pan chce za nią (za Gazele) 5500 zł. Załóżmy że utargowałbym do 5000 zł to czy opłaca się? Czy cena nie jest za duża? Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Pon 17:02, 26 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Moim zdaniem za drogo za motocykl do remontu. W tej chwili jaki stan byś nie kupił i tak wymaga malowania, regeneracji zawieszenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WSR
|
Wysłany: Wto 8:11, 27 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 23 Sie 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Nie jest to okazja, ale też nie jakaś abstrakcja, trzeba się bliżej przyjrzeć co jest rzeczywiście do zrobienia, czy silnik jest z tego motocykla albo chociaż gazelowski, co było robione i w jakiej jakości itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ŁukaszNT1990
|
Wysłany: Wto 21:31, 05 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Lis 2018
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Tomyśl
|
Witam po dłuższej przerwie.
Nie pisałem bo nie było powodu.
Rozmyślałem czy warto brać tą gazelę i podjąłem decyzję, że jeśli będzie wszystko ok to ją biorę.
Co zdecydowało za : POLSKI i że jest ich stosunkowo mało.
Pełnej sumy jeszcze nie mam odłożonej, ale to tylko kwestia czasu.
Nie jestem na nią napalony, bardziej z chłodną głową do tego podchodzę.
Napiszę jeszcze raz, że to będzie moja pierwsza SHL więc jestem świerzak w tym temacie.
Zanim ją zakupie pojadę ją obejrzeć dokładnie, aby się nie wpakować w coś niedobrego chciałbym wiedzieć na co zwłaszcza zwrócić uwagę przy zakupie, w związku z tym mam parę pytań
1. Jak rozpoznać czy dany silnik w Gazeli jest dokładnie od tego motocykla ? Po numerach ?
2. Czy silnik z tej Gazeli jest Gazelowski czy od WSK 175. Jest to bardzo ważne bo jak tu dam ciała to nieźle na samym wstępie.
3. Osobiście będę chciał ją przemalować na kolor czerwony, i tutaj mam pytanie, bo ze zdjęć wynika, że rama tej SHL jest czarna. Czy wychodziła taka konfiguracja Gazel rama czarna, a bak np czerwony ?
4. Jak to jest z emblematami ? Skoro na baku jest szparunek to jest te kwadratowe loga na lampie (Polmo) ? A Np. Skoro jest ten plastikowy emblemat na baku (z Gazelą) to czy znaczek POLMO jest na lampie czy już go nie ma ?
5. Na co jeszcze zwrócić uwagę?
Pozdrawiam, Panowie i Panie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Wto 22:21, 05 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
1. Najłatwiej rozpoznać po tabliczce znamionowej. Ni.ery mają być zgodne. Kolejna podpowiedź to oznaczenie silnika. Doczytaj resztę
2. To to samo co 1. Zwróć jeszcze uwagę na różnice między cylindrem i głowicami. Zdjęcia były gdzieś na forum.
3. Malowania były różne i różne są opinie na temat zmiany wersji. Poczytaj forum, niestety nie chce pisać głupot, ale oprócz malowań zmieniały się np emblematy, chyba też klamki.
4. Jak wyżej, brak wiedzy.
5. Ja bym zwracał uwagę na kompletność oraz punkty które wymieniłeś powyżej. W zależności od sposobu renowacji można decydować się na większą lub mniejszą ruinę ograniczają nas tylko fundusze które chcemy przeznaczyć. Zdecydowanie łatwiej jest coś pomalować niż spawać, szlifować i malować. Osobiście zwracam też uwagę na felgi. Do większości motorów z PRL jakoś współczesnych kopii jest niska lub ceny przyprawiają o ból głowy. Zawsze fajnie jak przy zakupie można odpalić silnik, wypróbować jego działanie i zobaczyć jak się całość zachowuje w ruchu. Łatwiej ratuje się egzemplarze które są mało wyrobione, niż gdy były jedzone do końca, jak np amortyzatory bez oleju, krzywy wahacz itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stachu
|
Wysłany: Śro 6:18, 06 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 02 Cze 2016
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skoczów
|
Jak byś nie chciał tej gazeli kupic to możesz dać namiar bo szukam czegoś rozsądnego. dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WSR
|
Wysłany: Śro 9:01, 06 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 23 Sie 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
4. Napis na baku = metalowy znaczek na lampie i metalowy na pokrywach bocznych. Jeśli znaczki na baku są plastikowe, to na porywach też powinny być plastikowe, a lampa bez. Ok. 1970 r. wprowadzono emblematy metalowe/malowane.
Ciekawostka: niedawno (może jeszcze jest) na olx była Gazela z okrągłym, malowanym znaczkiem SHL na baku, rzekomo w oryginalnym malowaniu (ze zdjęć wyglądało to na całkiem prawdopodobne) i bardzo niskim numerem ramy.
I jeszcze co nieco o plastikowych emblematach na bak:
- oryginały są już dosyć kruche,
- można kupić repliki, ale mają one inny odcień brązowego (bardziej sraczkowaty), prawdopodobnie zostały wykonane na wzór serii emblematów z części zamiennych, chyba wyprodukowanych gdzieś na początku lat 70 (po prostu zostały pomalowane jaśniejszym brązowym), te które szły na 1 montaż do 69 roku są w mojej ocenie ładniejsze, ale to szczegół szczegółu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
morgan
|
Wysłany: Śro 13:22, 06 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg
|
WSR masz rację pierwsze Gazele miały okrągły malowany znaczek na baku (jest gdzieś na forum to opisane) ale one były niebieskie a nie brązowe jak w tym ogłoszeniu.
Przypuszczalnie była to seria próbna i nie wiadomo ile ich było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stachu
|
Wysłany: Śro 13:43, 06 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 02 Cze 2016
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skoczów
|
mówisz o takim logo jak w tej z ogłoszenia [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
morgan
|
Wysłany: Śro 14:30, 06 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg
|
Dokładnie o to ogłoszenie mi chodzi. Widziałem Gazele z takim logiem tylko w kolorze niebieskim. Jak powinno być w oryginale nie jestem pewny, aż takim znawcą nie jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ŁukaszNT1990
|
Wysłany: Śro 22:36, 06 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Lis 2018
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Tomyśl
|
halcik napisał: |
1. Najłatwiej rozpoznać po tabliczce znamionowej. Ni.ery mają być zgodne. Kolejna podpowiedź to oznaczenie silnika. Doczytaj resztę
2. To to samo co 1. Zwróć jeszcze uwagę na różnice między cylindrem i głowicami. Zdjęcia były gdzieś na forum.
3. Malowania były różne i różne są opinie na temat zmiany wersji. Poczytaj forum, niestety nie chce pisać głupot, ale oprócz malowań zmieniały się np emblematy, chyba też klamki.
4. Jak wyżej, brak wiedzy.
5. Ja bym zwracał uwagę na kompletność oraz punkty które wymieniłeś powyżej. W zależności od sposobu renowacji można decydować się na większą lub mniejszą ruinę ograniczają nas tylko fundusze które chcemy przeznaczyć. Zdecydowanie łatwiej jest coś pomalować niż spawać, szlifować i malować. Osobiście zwracam też uwagę na felgi. Do większości motorów z PRL jakoś współczesnych kopii jest niska lub ceny przyprawiają o ból głowy. Zawsze fajnie jak przy zakupie można odpalić silnik, wypróbować jego działanie i zobaczyć jak się całość zachowuje w ruchu. Łatwiej ratuje się egzemplarze które są mało wyrobione, niż gdy były jedzone do końca, jak np amortyzatory bez oleju, krzywy wahacz itd. |
Odnośnie punktów 1 i 2. Przeryłem całe forum i albo może usunięte albo jestem bez*ózgiem, który nie potrafi szukać Może ktoś z Was widział w którym dziale chociaż były te informacje ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|