Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Śro 11:50, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
|
Popieram "doktora" koledzy:), ja z uwagą przeczytałem wszystkie propozycje i działam, wszystko jest znowu na dobrej drodze tylko jeszcze opinia rzeczoznawcy i mój motocykl odzyska możliwość jeżdżenia po naszych polskich dziurawych drogach pozdrawaiam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
maci3j11
|
Wysłany: Śro 15:31, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koźmin Wlkp.
|
picek napisał: |
nie odbieraj tego tak osobiście- bo nie taki był mój zamiar.
Więc wyjaśnię ci o co mi chodziło.
1. Idziesz do wydziału komunikacji np w warszawie z dowodem rejestracyjnym i umowami kupna sprzedaży i ci motocykla nie zarejestrują.
Dlaczego? bo tamtejszy naczelnik wydziału komunikacji wydał zarządzenie że motocykli wyrejestrowanych nie rejestrują ponownie.
Wniosek- Idź do twojego wydziału komunikacji i zapytaj jakie są zasady rejestracji motocykla i czy wogóle są.
2. Przeczytaj wszystkie tematy na temat rejestracji na tym forum jeszcze raz ze zwróceniem uwagi na takie wypowiedzi (przepisy jedno a praktyka drugie, lub w każdym urzędzie podchodzą inaczej)
Dlaczego? Bo tam jest już wszystko napisane, jak trzeba kombinować
Wniosek- bez ruszenie się z domu nic nie załatwisz.
Jak już będziesz po rozmowie w twoim wydziele komunikacji to bedziesz sporo wiedział i zostanie ci naprawde tylko niewiele możliwości kombinowania.
A taki pomysł ze znajomym w komunikacji się sprawdza tylko w danej miejscowości gdzie był zarejestrowany motocykl w twoim wydziale tego nie sprawdzą. A jak pójdziesz tak na bezczelnego i poprosisz o sprawdzenie numerów do kogo należały to urzędnik MA OBOWIĄZEK powiadomić policje.
Więc tak jak radzili koledzy, przygotuj dobrą gatkę, ewentualnie jakiś souvenir w plecaku.
Mam nadzieje że teraz wyciągniesz właściwe wnioski i nie będziesz pisał że mądry jestem. |
No i teraz wiem o co Ci chodzilo nie mogles tak wczesniej picek?? Przepraszam jesli Cie w jakis sposob urazilem badz zdenerwowalem.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
picek
|
Wysłany: Śro 17:21, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zwoleń
|
nie ma sprawy maci3j11,
temat rejestracji jest bardzo złożony i kłopotliwy, a jeszcze trzeba pamiętać ze jak już ktoś ma sposób to na forum napewno go nie zdradzi.
Ale trochę racji mam bo jak zauważyliście czytając tematy o rejestracji motocykla to wielu pytało jak to zrobić ale prawie nikt się nie pochwalił jak w końcu to zrobił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marcinshl
|
Wysłany: Śro 18:17, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Busko-Zdrój
|
Brawo "picek"
picek napisał: |
nie ma sprawy maci3j11,
temat rejestracji jest bardzo złożony i kłopotliwy, a jeszcze trzeba pamiętać ze jak już ktoś ma sposób to na forum napewno go nie zdradzi.
Ale trochę racji mam bo jak zauważyliście czytając tematy o rejestracji motocykla to wielu pytało jak to zrobić ale prawie nikt się nie pochwalił jak w końcu to zrobił. |
Nic dodać ,nic ująć.
Tylko żeby ktoś nie zarzucił że to forum nie jest przyjaźnie nastawione do "nowych" bo tak nie jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Doktor
|
Wysłany: Śro 20:01, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum

Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 870
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
marcinshl napisał: |
Ale trochę racji mam bo jak zauważyliście czytając tematy o rejestracji motocykla to wielu pytało jak to zrobić ale prawie nikt się nie pochwalił jak w końcu to zrobił |
Ale na zlocie, lub przy ognisku go przyciśniemy i wszystko powie...
Ale nie sądzę że urzędnik wydziału komunikacji ma obowiązek wzywać Policję, moim zdaniem TYLKO w sytuacji,jeśli ktoś przyniesie stary papier z umową kupna sprzedaży,a ten urzędnik odnajdzie fakt zgłoszenia przez poprzedniego właściciela(najczęściej tego z dowodu,bo papier jest przekazywany z rąk do rąk,również przez handlarzy) innego kupca-tylko wtedy... Ta przykrość spotkała znanego mi gościa,który ledwo "uszedł"...z urzędu...Ale tam była Straż Miejska, z Policją by nie uszedł...
I w tym sęk,aby wiedzieć, co mają w urzędzie...
Ale są też "uczynne" urzędy, życzliwe i przychylne...
Jak poszedłem raz z jakimś kwitkiem z Junaka(chyba zapłaty podatku drogowego) do Urzędu w Pszczynie bez problemu uzyskałem wpis:"pojazd zarejestrowany na xx-xxx figuruje w tutejszej ewidencji zarejestrowany na xxxx". Reszta logish co robić,nie?
Może odosobniony przypadek,ale warto próbować, zwłaszcza że tam pracują głównie kobiety...Reszta logish co robić,nie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Doktor dnia Czw 1:11, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:57, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
|
No i bajera moja elka już ma dokumenty przegląd i ubezpieczenie, teraz tylko jeździć i jeździć, przydały sie wszystkie wasze pomoce na forum, dzięki, pozdr
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|