Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  
  Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Karoseria->[M11] Renowacja SHL

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
[M11] Renowacja SHL <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Czw 8:06, 04 Cze 2009 Temat postu: [M11] Renowacja SHL







Witam.
Pomóżcie bo nie wiem ile, jakiej, gdzie kupić farby itp. Malarzem nie jestem więc nie wiem co jak robić ale mam nadzieję że pomożecie. Jestem z woj. podlaskiego, mam nadzieję że mi coś poradzicie.
z góry dzięki
Powrót do góry
Suchy
PostWysłany: Czw 10:13, 04 Cze 2009 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

Hmm, na początek powiedz ile sałaty możesz przeznaczyć na malowanie?
I czy jesteś gotów podjąć się tego samodzielnie? Sprawa wymaga cierpliwości i starannosći, oraz czasu. I czy masz gdzie to samodzielnie malować? NApisz to pomyślimy co dalej? Hyhy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pią 7:59, 05 Cze 2009 Temat postu:







chce to zrobić samodzielnie, mam gdzie malować no i czasu mam sporo, najdłuższe wakacje po maturkach Mruga
Powrót do góry
wild
PostWysłany: Pią 17:12, 05 Cze 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Chcesz malować całą? Od a do Z? Ramę zachęcam - pomaluj proszkowo. Jest to najlepsze rozwiązanie na długie lata. Koszty są bardzo różne - jedna lakiernia zrobi to za 50 zł druga za 200 z tym samym efektem.
Lakier na karoserię - zależy od tego ile przeznaczysz na to kasy. Z tego co się orientuję to czarna perła sikkensa kosztuje 200 zł za litr. Ile potrzeba na motocykl niestety nie wiem. Kup przede wszystkim dobry podkład (może np. Rosh). Do tego dobrze jest pomalować błotniki klarem (5 zł 100 ml) od środka albo żywicą epoksydową. Gdzie kupić? - weź książkę telefoniczną i poszukaj - lakiery, lakierowanie. Znajdziesz na pewno jakiś sklep z lakierami samochodowymi w swojej okolicy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wild dnia Pią 17:19, 05 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
picek
PostWysłany: Pią 17:56, 05 Cze 2009 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zwoleń

golommbek odradzam ci malowanie samemu - skoro tego nigdy nie robiłeś to nie ucz się na poczciwej SHLce.
Najpierw pomaluj jakieś drzwi potem jakąś beczkę i będziesz wiedział czy potrafisz to zrobić.
Wiem że nie ma jak zrobić samemu ( z resztą to jest i mój cel w remoncie SHL by wszystko co się da zrobić własnoręcznie) ale jeśli się o czymś nie ma pojęcia to schodzi czasowo 10 razy tyle niż przy w prawnej ręce i kosztownie, bo jak źle położysz podkład to potem znów zmywać albo znów piaskować.
Radził bym ci raczej zawieść elementy do położenia podkładu lakiernikowi a potem sobie samemu do szpachlować i przygotować pod lakier i znów do lakiernika.
No ewentualnie na 2 tygodnie do jakieś lakierni na praktyki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suchy
PostWysłany: Pon 12:14, 08 Cze 2009 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

Eee, ja sam malowałem i jakos wyszło. Kiedys się trzeba nauczyć. No to dobra, malujemy samemu. I proponuje pisać i prosto. Najpierw kup pistolet, jak nie masz kompresora to kup elektyrczny na ok 100 w np. obi Wesoly ,ja takim robię Wesoly od pistoletu w najmniejszym stopniu zależy efekt końcowy. I poćwicz na jakiś innych rzeczch, np płot, używając olejnej farby, żebyś wyczuł ten pistolet itd. Hyhy O ile nie masz na motorze oryginalnego twardego lakieru piecowego w dobrym stanie,który po zmatowieniu i wygładzeniu mógłby robić za bardzo dobry twardy podkład, to musisz usunąć starą farbę, polecam środek scansol, który niszczy stara farbę błyskawicznie, potem tylko, ręczna szczotka druciana , albo na wiertarce. Jak już usuniesz do gołej gładziutkiej blachy, to najpierw trzeba kłaść podkład.

Opcja najdroższa- podkład epoksydowy
Opcja optymalna- podkład akrylowy ok 30 czy 60 pln za litr
Opcja najtańsza- podkład ołowiowy 8pln litr, ale odradzam Wesoly


Farby kupuj w mieszlani, tam Ci dokłądnie powiedza jak je mieszać z utwardzaczami itp itd. Ile malować warstw itd. Najczęściej podkładu maluje się 2-3 warstwy. Więc nie bój się, jak coś zepsujesz na tym etapie to zawsze po wyschnięciu możesz wygładzić popierem i dać nową warstwę.

Zawsze malowana powierzchnia, musi być matowa i sterylnie odtłuszczona. Dlatego do przygotowania blach, a potem kolejnych warstw farby musisz mieć duuużo papieru ściernego.


Do drapania dyżych nierównosci, kup papier ok 150, a do ostatecznego wygładzania, 600-800 się nadaje.
Jak dasz rade z tym to popiszemy o lakierach Wesoly
Moje zmagania lakiernicze pewnie widziałęś w linku w temacie ,,kask". Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybamlooda
PostWysłany: Pon 12:57, 08 Cze 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

wszystko fajnie, ale nadal nie ma odpowiedzi na podstawowe pytanie, ile farby i ile to będzie kosztować Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suchy
PostWysłany: Pon 13:33, 08 Cze 2009 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

Litr podkałdu wystarczy, na lakier litr myślę, że też styknie na SHL ,ja malowałem 3/5 junaka litrem i jeszcze mi zostało. Pozatym wiadomo, że do lakierów i podkaładów dodaje się rozcieńczalniki i utwardzacz więc ,,powiększają się" ,wszystko napisane jest na puszkach lub dadzą i powiedzą w mieszalni. Koszty, lakerów:
Litr akrylu 170, poliuretanu 60-70, renolaka 30 Wesoly(odradzam, miękki Zdegustowany ) Wg wyboru.

Więc koszty ok. od 350, do 600, sumując też papiery ścierne ,scansol itp. Oczywiście pistoletu nie liczymy bo on nie jest jednorazowy (zazwyczaj Wesoly )
Ale nerwów straconych z użeraniem się z ,,lakiernikami" się nie wyceni na żadne pieniądze. Dlatego polecam własną robotę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybamlooda
PostWysłany: Śro 23:47, 07 Paź 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

apropo farby to ostatnio zaczęła mnie dręczyć pewna sprawa, czy m11 nie były czasem zamiast koloru czarnego koloru bardzo ciemno granatowego? Szkoda że zadałem to pytanie po pomalowaniu Jezyk

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
picek
PostWysłany: Pią 13:42, 09 Paź 2009 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zwoleń

farby z tamtych czasu szybko ulegały różnym procesom i dlatego dzisiaj jest taki wielki problem z właściwym ich doborem. SHLki były czarne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Strona 1 z 1

Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Karoseria->[M11] Renowacja SHL
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group