Autor |
Wiadomość
|
mikelos
|
Wysłany: Wto 20:22, 02 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy
|
Próbowałem znaleźć zakład chromujący tłumik w Warszawie lub okolicach, nikt się tego nie podejmuje. Wcale się nie dziwię. Wolą zrobić jeden zderzak do starego amerykana i wziąć 3000 zł. Stare tłumik są zazwyczaj podrapane i w ten lub inny sposób pokiereszowane. Ratować ma sens coś rzeczywiście unikalnego. Nie widzę sensu ratowania tłumika do SHL M11 jeśli kopia u Hartmana kosztuje już pochromowana 320 zł. Wiem, ktoś powie że nie ten dźwięk. Tyle, że porównujecie stary tłumik z toną nagaru z nowym. Skąd wiecie jak brzmiała oryginalna nowa SHL 50 lat temu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mruty
|
Wysłany: Czw 16:43, 04 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Mikelos tu nie chodzi o cenę chromowania, czy też o stan tłumika. Zakłady nie chcą brać do chromowania tłumików, bo nie można tanio wyczyścić jego środka, a zanurzenie w wannie z kwasem jest równoznaczne z jego wymianą. Dlatego nikt nie chce chromować tłumików. Rysy wgięcia można wyprowadzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|