Autor |
Wiadomość
|
Bies
|
Wysłany: Nie 22:58, 10 Cze 2012 Temat postu: Jak usunąć nieoryginalną farbę z błotnika |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Witam
Kupiłem śliczną bordową shl - jeszcze się nią nie chwaliłem, bo zanim zrobię jej fotosesję trzeba zrobić i poprawić to i owo...
Motocykl jest oryginalny, w oryginalnym malowaniu i takim ma pozostać łącznie z lakierem.
Mam problem z błotnikiem.
Wiadomo jak to kiedyś było z przerejestrowywaniem... ktoś zamalował stary numer farbą. Nie wiem co to jest za farba, bo się na tym nie znam... wygląda coś jak olejna może....
Czy macie jakiś pomysł jak to usunąć, tak żeby nie zniszczyć oryginalnego lakieru ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
szept z sali
|
Wysłany: Pon 4:23, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zyrardow
|
Ja bym zostawil- to czesc historii motocykla. Kiedys bedziesz zalowal, ze to zdrapales. Ja tez tak mam u siebie. Na blotniku mam stare numery po poprzednim wlascicielu spod ktorych widac jeszcze numery przed zmiana systemu numeracji. U mnie zostaje jak jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bies
|
Wysłany: Pon 11:04, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Gdybym miał ładnie napisane numerki to oki, ale w moim przypadku ktoś parszywie pędzlem zamalował błotnik sraczkowatą farbą, a na to niechlujnie i brzydko namalował nr rejestracyjny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Pon 16:26, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
Scansolem spróbuj, tylko z nim to bardzo ostrożnie, bo nim można do gołej blachy zedrzeć. Albo weź szmatkę Nitrem zmocz i próbuj to ścierać. - powinno pójść i bezpieczniej niż Scansolem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SKURA
|
Wysłany: Pon 21:48, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mników 287, 32-084 Morawica/Kraków
|
mam taki stary wypróbowany sposób tyle że czasochłonny i praco chłonny, mianowicie narusz fabę papierem ściernym i lekko namoczoną w rozpuszczalniku nitro przyłóż do tej farby co jakiś czas podnioś szmatkę i patrz czy farba się marszczy jesli tak to usuń zmarszczony kawałek np. starą karta kredytową i przetrzyj bezyną ekstrakcyją (możesz podsuszyć suszarką) poczekaj aż przeschnie i zacznij na nowym kawałku nalepiej z drugei strony by oryginalna farba dobrze wyschła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inżynier
|
Wysłany: Śro 7:55, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kęty koło Bielska
|
Sposób Drixa i Skury to chyba jedyne dostępne metody. Ja miałem wylany na nowy oryginalny lakier puszkę Lakierobejcy i udało mi się ją poprostu zeskrobać. Ale moje szczęście polegało na tym że była krucha jak ,,cukierek,, (bo była z utwardzaczem) i nie łączyła się z lakierem. Można powiedzieć ze wszystko zależy od tego czym delikwent posmarował ten błotnik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|