Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:19, 12 Lut 2007 Temat postu: [M11] Tlumik i cylinder - czyszczenie. |
|
|
|
Kontynuacja postu z czysczeniem. http://www.shlka.fora.pl/viewtopic.php?t=166
Patent z wodą i proszkiem jest sprawdzony i tez dziala, ale trzeba pozniej dokladnie wymyc elementy z detergentu, inaczej wylezie i aluminium dostaje bialych plam.
Na czyszczenie przestrzeni miedzy zeberkami mozna spokojnie użyc miniszlifierki i koncowki z filcem odpowiednio podasowanym do szerokosci zeber. Osie narzedzi stosowanym do miniszlifierek maja srednice 2.4 i 3.2. Wystepuja takze same oski z tak przygotowana koncowka, ze mozna na nia nakrecic rozny material (filc, drewniany lub tworzywowy koleczek). A z innych patentow to kiedys mialem okazje widziec wykonana specjalna tarcze pod wiertarke czy szlifierke, ktora umozliwiala wyczyszczenie przestrzeni pomiedzy zebrami. Byly to dwie czy trzy sklejone ze soba plyty CD/DVD na ktore naklejony byl filco podobny material. Całość byla skręcona odpowiednia sruba i tak ustawiona zeby nie bylo bicia. Płyty CD sa tak mocne i wytrzymale na obciazenia ze bez problemu daja sobie rade, a zeberka po wstepnym czyszczeniu szmata z jakims rozpuszczalnikiem i nastepnym potraktowaniu taka tarcza z pasta polerska odzyskuja dawna swietnosc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Doli_M11
|
Wysłany: Pon 22:46, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
lehoom napisał: |
A co do mycia aluminium np. karterow czy głowicy to polecam taki sposób:
Zagotowac duży garnek wody. Wlac to do wiadra/wanienki/pojemnika do ktorego zmieści się czyszczony element. dosypać sporo proszku do prania, który jak wiadomo zwiększa temperaturę wody o dodatkowe kilka stopni. Zanurzyc dany element w tym roztworze na kilkadziesiąt minut. Można dolewać gorącej wody na bieżąco, gotując nastepną porcje w garnku/czajniku. Im dłużej przedmiot jest w gorącym roztworze tym lepiej. Po wyjęciu , gdy jest jeszcze dosyć ciepły trzeba uważac aby nie poparzyć rąk, i zacząć czyścić np. pędzlem i miekkim skrobiakiem np.kawalkiem drewna.. To bardzo pomaga na trudno dostępne miejsca np. głowice/cylindry. Po wyczyszczeniu można ten element przemyć np.ropą czy benzyną/rozpuszczalnikiem aby usunąć cząsteczki chemii z elememtu. Jelsi jest to element stalowy/żeliwny to oczywiście trzeba nastepnie zabezpieczyć np. olejem czy WD40.
Testowana osobisice.
Pozdro. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doli_M11
|
Wysłany: Pon 22:58, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Hmmm ....Niezły patent z tą wodą i proszkiem do prania.... a własnie szukałem czegos zeby wyczyścic przestrzeń między zeberkami w cylindrze i głowicy ma ktos inne patenty? niech sie podzieli
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doli_M11
|
Wysłany: Wto 18:22, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Skoro juz jest o czyszczeniu to mam pytanko związane z konserwacją gumy... tzn jak ją konserwować? chodzi mi m.in o gume łączącą filtr pow. z gaźnikiem i uszczelki znajdujące sie w puszce reflektora ... a apropo tej gumy gażnika to czy pęknięcie z brzegu moze zaszkodzić ? (lewe powietrze czy cos?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 10:11, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
|
Raczej nie zaszkodzi jeśli jest na kołnierzu gaźnika lub filtra i ją dobrze zakryjesz:)
Ja konserwuję fixolem lub pastą do butów. Guma jest potem ładna czarna
|
|
Powrót do góry |
|
|
J_M_M
|
Wysłany: Pią 18:49, 05 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poręba Górna
|
Bardzo dobrze usuwa ze silnika wszelkie zabrudzenia rozpuszczalnik do mycia elementów drukarek przemysłowych - np Willett o numerze 702.
Z tym że ja to myłem w trakcie remontu czyli nie miałem żadnych uszczelnień. Zmywa nawet nagary, pozostałości ze starych uszczelek, hermetyku itp.
Niestety trzeba to robić w bardzo dobrze wentylowanym pomieszczeniu bo śmierdzi niesamowicie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wild
|
Wysłany: Nie 11:18, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Doli_M11 napisał: |
... a apropo tej gumy gażnika to czy pęknięcie z brzegu moze zaszkodzić ? (lewe powietrze czy cos?) |
Może i to bardzo.. szczególnie na silnik po remoncie (czyli szlif itp.) Możesz pękniecie zakleić np, taśmą izolacyjną, ale zalecam wymianę tej gumy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|