Autor |
Wiadomość
|
cross2900
|
Wysłany: Śro 21:46, 05 Mar 2008 Temat postu: [SHL] Zdzieranie lakieru - bak. |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
------------------
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cross2900 dnia Sob 1:39, 06 Sty 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:55, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
|
BenzynĄ nie podpalaj, osłabisz konstrukcję.
Jest taki środek rozpuszczający lakier, do takich powierzchni jak bak się nadaje w 100% zwie się SCANSOL. Nakładasz go, a on ci rozpuszcza lakier, wystarczy zetrzeć, ewentualne poprawki szczotką drucianą na wiertarce lub fleksie. Powinien być dostępny w sklepach z lakierami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
cross2900
|
Wysłany: Śro 22:01, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
------------
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cross2900 dnia Sob 1:39, 06 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ronin
|
Wysłany: Śro 22:35, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice (Jaworzno)
|
Cross ja jakieś dwa lata temu robiłem to zwykłą szczotką drucianą i opalarką na gaz. Tanio ale czasochłonnie Potem było piaskowanie ale jeżeli nie chcesz to myślę że równie tanio i czasochłonnie możesz się pobawić papierm ściernym (od najgrubszego do najminiej ziarnistego) i potem ewentualnie szpachla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:35, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] taka puszka spokojnie starczy na bak, błotniki, osłony, pod warunkiem ze nie masz 1000 warstw. Bardzo ułatwia pracę i nie powoduje osłabienia, czy zdzierania metalu.
P.S.
Można dostać odpowiedniki i chyba też w mniejszych puszkach. Zresztą bak jest na tyle mały że spokojnie i szybko zrobisz to szczotką drucianą na wiertarce, choć metoda chemiczna jest najmniej pracochłonna
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 0:17, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 22:23, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
|
Ja tam swój bak zdzierałem tarczą szlifierską założoną na małego bosza.
Wygląda jak zwykła tarcza, ale jest pokryta drobnymi paseczkami papieru ściernego. Polecam serdecznie ten wynalazek, oczywiście potem wypiaskowałem, tak jak koledzy na forum radzili.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Czw 23:44, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Ja scansolem 2 motory zdarłem, tylko kup do niego grube gumowe rekawice bo piecze w zetkniecie ze skórą, takie rękawice w budowlanym kosztują duzo, nawe kilka złotych. Nanoś pędzlem, zdzieraj szczotką, dopuki nie zaschnie bo potem gożej idzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:52, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
|
tasiorman napisał: |
Ja tam swój bak zdzierałem tarczą szlifierską założoną na małego bosza.
Wygląda jak zwykła tarcza, ale jest pokryta drobnymi paseczkami papieru ściernego. Polecam serdecznie ten wynalazek, oczywiście potem wypiaskowałem, tak jak koledzy na forum radzili. |
A jezeli po zdarciu szczotką na Black'a'Deck'erze położę podkład bez piaksowania to co sie stanie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ToX
|
Wysłany: Sob 12:23, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Nic?
Jeśli chcesz mieć pewność że nic nie wyjdzie to możesz jeszcze bak, przed malowaniem podkładem, psiknąć szpachlą natryskową i później przejechać papierem wodnym 600 i na to już podkład dawać.
PS. Ja 0.5kg Scansolu zrobiłem jeden błotnik, lampę, kawałek ramy i szklanki jak bym potrzebował to jeszcze zrobiłbym jedną osłone. Jak najbardziej polecam ten sposób jednak radzę po tym zabiegu przelecieć części papierem, tak profilaktycznie. Aha i nie wolno wąchać tego i trzeba mieć na sobie maskę bo po wyjściu z garażu , piwnicy itp. po jakiejś godzinie pracy ze Scansolem możemy być mocno "zdezorientowani" że tak to ujmę .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ToX dnia Sob 12:35, 08 Mar 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marianek_spox
|
Wysłany: Śro 11:06, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myszków/Kraków-DS14kapitol
|
Polecam ten i podobne preparaty w żelu do zdejmowania powłok malarskich do usuwania wszelkich syfów. Miałem ramę wyczyszczoną powierzchownie z błota i mieszaniny smaru z piaskiem ,rozrobiłem ten właśnie żel tak aby nadawał się do natrysku pistoletem. W efekcie cała rama została dobrze odtłuszczona ,a lakier zmiękł na tyle aby usunąć go zwykłą szpachelką. Co ważne rozcieńczony preparat wcale nie działa gorzej Wygodniej i efektywniej wychodzi natrysk z pistoletu ,ale to zależy od wyposażenia warsztatu. Na cały motocykl zużyłem pół puszki czyli 0.5 kg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:02, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
|
Chciałbym przestrzec przed szaleństwami wiertarką z krążkiem papieru ściernego. Postanowiłem zedrzeć wszystko. Drobnym papierem szło wolno a grubym porysowałem blachy. Zauważyłem dopiero po pomalowaniu. Najlepiej wiec jest tylko zmatowić stary lakier a jak już zdzierać to chemicznie w wentylowanym pomieszczeniu. Hej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:45, 12 Kwi 2008 Temat postu: bak |
|
|
|
Wyślij mi ten bak - to go wyiaskuje w 30 min.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|