| Autor |
Wiadomość
|
|
Gość
|
 Wysłany: Czw 23:23, 04 Lip 2013 Temat postu: 1959 m06u Remont w miesiąc czy realne :D |
|
|
|
Witam,
Zaczynam remont od silniczka a potem reszta poleci 
Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
szczesk
|
| Wysłany: Czw 23:29, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalisz
|
Nie usuwaj oryginalnego lakieru! Zachowała się w doskonałym stanie i szkoda by było zdzierać teraz ten lakier. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Marco
|
| Wysłany: Czw 23:59, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
| szczesk napisał: |
| Nie usuwaj oryginalnego lakieru! Zachowała się w doskonałym stanie i szkoda by było zdzierać teraz ten lakier. |
Popieram. Nie lakieruj od nowa.
Rozkręć, poczyść, przepoleruj ( uważaj na szparunki ) porób zaprawki, zabezpiecz lakier i ciesz się z motocykla.
Co do reszty, to powymieniaj zużyte tuleje i łożyska, zregeneruj amortyzatory, zrób nowe chromy.
Jak się zaprzesz to MIESIĄC CIĄGŁEJ PRACY jest terminem realnym.
Chromy jednak mogą potrwać dłużej 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 14:37, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
|
Hehehe Panowie lakier tak na zdjęciu wyszedł w rzeczywistości wygląda innaczej nie da się odrestaurować bez piaskowania i nowego lakieru , myslałem już o polerce ale nic to nie da  Pozdrawiam
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Pawlasty
|
| Wysłany: Pią 16:59, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Nie ma co się spieszyć z remontem motocykla. Moim zdaniem zakładanie sobie czasu remontu mija się z celem, wtedy pojawia się pośpiech a wszyscy wiemy do czego to prowadzi. Rób na spokojnie... wtedy będziesz miał pewność, że wszystko jest zrobione tak, jak należy. Poza tym zawsze znajdzie się coś, co trzeba będzie dokupić. Ja na klamkę hamulca w rozsądnej cenie polowałem około roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 11:21, 07 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Na razie musiałem trochę przystopować bo czekam na części do silnika. Myślę ze do końca tygodnia bd jak nowy Później zabieram się za ramę i resztę (może przesadziłem z tym miesiącem ale bd się starał ) Pozdro
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
