Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:14, 11 Paź 2010 Temat postu: M11 1967 by PLOTER |
|
|
|
Witam serdecznie Kilka dni temu wpadłem na wasze forum bo przypomniałem sobie o SHLce stojącej w szopie pełnej słomy chciałbym ją ożywić troszkę niestety funduszy nie mam zbyt wiele.... ale co dam radę zrobić to zrobię samodzielnie
Pierwszą rzecz najważniejszą już zrobiłem czyli wydarłem ją z szopy i obfotografowałem oto co się ukazało moim oczom. Nie martwcie się ... siedzenie jest tylko zostało w momencie fotografowania w blaszaku
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Teraz muszę poczytać trochę forum aby dowiedzieć się co z czym i jak
Kilka mankamentów będę musiał poprawić mocowanie silnika się ułamało, bak poobdzierany, sporo rdzy, i pęknięte szkło reflektora :| a reszta się zobaczy
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 21:17, 11 Paź 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
irek
|
Wysłany: Pon 22:09, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Witaj
Będziesz miał trochę do dłubania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcio
|
Wysłany: Pon 22:35, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wyczysc, zakonserwuj, napraw co trzeba, wymien łozyska, przesmaruj zrob remont silnika jesli potrzeba i tyle. Motor jest w takim stanie ze nic bym przy nim nie ruszal. Zostaw jak jest, wtedy jest urok a nie tak jak reszta co sie swieci jak psu jajca, w tym moj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 11:20, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
|
irek napisał: |
Witaj
Będziesz miał trochę do dłubania |
W jakim sensie ??
Narazie zabieram się do czyszczenia szmatką, wodą, i rozbieram co się da aby wyczyścić odkurzyć itp....
Koła są proste troszkę pordzewiałe.. myślałem oczyścić papierem ściernym, pomalować podkładem i na szaro pomalować. bębny dość czyste więc nie będe nim nic robił. Opony wymiana, rama do podczyszczenia, założenie nowego pokrowca na siedzenie i oczyszczenie spodu, polerowanie klamek i aluminium użytkowego, nad chromami się zastanowię.... priorytetem jest silnik... bo w częściach leży i coś jest z wałem chyba nie tak...
Wczoraj znalazłem też osłony boczne to zmykam myć i czyścić
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 11:57, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
|
EEEE nie jest taka zła.Moja w gorszym stanie i nie wstydze się jeździć.Co do kół to papierem ściernym nie polecam lepiej miękką szczotką drucianą na wiertarkę wyczyść.Ale i tak jest ładna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 12:57, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
|
ładna i młodziutki rocznik
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybamlooda
|
Wysłany: Wto 15:09, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
chciałbym żeby moja taka była na początku, zdecydowanie wolę "ratować" niż "reanimować"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:14, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
|
Umyłem dzisiaj bak i osłony boczne z kurzu i brudu Jutro rozbieram przednie koło... myję błotnik, i szczotką na wiertarce czyszczę obręcz koła :)ma tylko troche rdzy wiec nie potrzeba piaskować myślę że lepiej odnowić niz reanimować od nowa...
Nie wiem co z bakiem.... ma kilka miejsc z rdzą... czy malnąć od nowa czy tylko nadmalować podkładem miejsca z rdzą ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcio
|
Wysłany: Wto 20:28, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Chcesz go remontowac czy zostawic w takim stanie jak jest w miare mozliwosci?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:44, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
|
Właśnie sam nie wiem pasuje aby była ładna bez braków w lakierze czy w rdzy. Postaram się odświeżyć małym nakładem finansowym pozbyć rdzy a potem może przemalować bak i blachy zeby wyglądała podobnie do tej, jak fundusze pozwolą to i na chromy sie szarpnę ....
[link widoczny dla zalogowanych]
Foto znalezione na Imageshack... zapożyczone (jeśli to czyjaś z forum i ten ktoś będzie miał roszczenia co do fotki to usunę)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:53, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
|
Nie maluj swojej porób zaprawki rdzę dobrze usuń.Takich oryginałów jest nie wiele.Chromy możesz odnowić ale nie maluj jak nie ma potrzeby.Z resztą jak tam chcesz.
Moja SHL M06T niestety w nie co gorszym stanie i ile rzeczy od M11 o kolorze
nie wspomne.Zmiksowana przez wcześniejszego właściciela ja nic nie robiłem.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 21:05, 12 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
irek
|
Wysłany: Wto 21:11, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
ploter napisał: |
irek napisał: |
Witaj
Będziesz miał trochę do dłubania |
W jakim sensie ??
|
Wydaje mi się (z resztą jestem tego zwolennikiem), że na Twoi miejscu starał bym się przywrócić je godny wygląd poprzez mycie, czyszczenie, TEMPO, itp. Myślę że jest w całkiem dobrym stanie. potrzebuje tylko dopieszczeni. A na piaskowanie, malowanie będzie jeszcze czas.
Przyłóż się tylko do porządnego poskładania silnika (na nowych łożyskach, i oringach) to Ci długo posłuży.
W między czasie dokupuj części których Ci brakuje, bo to one są zwykle tą ,,Wisienką na torcie''
ploter napisał: |
(...) to zmykam myć i czyścić
Pozdrawiam |
I słusznie
Najlepsze w naszym hobby jest, jak się gdzieś w czeluściach garażu/strychu znajdzie poszukiwaną część. Taki mały Indiana Jones.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:15, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
|
Odkręciłem przednie koła wraz w wahaczem i WD40 mi pomaga w odkręcaniu śrub
mały problem z hamulcem przednim oraz z linką ale to dam radę
Jednak będę czyścił i konserwował a na piaskowanie, itp jeszcze przyjdzie pora
wieczorem fotki Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:04, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
|
ploter napisał: |
Jednak będę czyścił i konserwował a na piaskowanie, itp jeszcze przyjdzie pora |
no i git, też swoją delicje tak robię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:45, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
|
Udało się zerwać tylko dwie śrubki M6 mocowanie błotnika do wahacza no i obiecane fotki
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Jutro drucianka i wioo a potem srebrny hammerite
|
|
Powrót do góry |
|
|
|