Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Pon 23:31, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
|
Witam,
No to kolejna fotorelacja - tym razem szparunki.
Udało mi się dotrzeć do super gościa, który się zajmuje takimi rzeczami (maluje maszynką jak i pędzelkami - wykonuje loga malowane wsk, herby itd a co najważniejsze widać, że lubi to co robi bo się do tego przykłada).
Efekt na żywo jest lepszy niż na zdjęciach - szparunki są w grubościach oryginalnych - na baku jak i na osłonach są w odpowiednich miejscach poszerzone.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wild
|
Wysłany: Pon 23:44, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Dla mnie ekstra, będziesz miał (odpukać) wypasiony motocykl.
Widać na zdjęciach że gość zna się na robocie. Hmm a możesz powiedzieć ile zapłaciłeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 23:53, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
|
Zapłaciłem 60zł z racji, że to pierwszy motocykl i trochę po znajomości. Ogólnie za malowanie wsk z logo ok 150zł facet bierze(za junaka więcej). Myślę, że robota zdecydowanie warta ceny bo wszystko leci "od ręki" wiec nawet jak są drobne niedoskonałości rantów co na sprzętach 40 letnich jest często spotykane to dobrze to wychodzi. Facet ogólnie zna się na rzeczy i szparunki wychodzą takie jak powinny być.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 23:54, 06 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 7:06, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
|
Szparunki świetne, szkoda, że tak daleko do Ciebie. Przynajmniej niektórym ;-).
|
|
Powrót do góry |
|
|
nowak
|
Wysłany: Wto 9:12, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno - Bielsko-Biała
|
Szparunki pierwsza klasa! (no może oprócz baku)Czemu nie zrobiłeś przerwy miedzy szparunkiem a srebrną częścią baku?Jak dla mnie ta przerwa dodaje uroku "elkom". A poza tym,za ta cenę to miałeś jak za darmo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ronin
|
Wysłany: Wto 9:14, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice (Jaworzno)
|
Tylko dlaczego na oslonach bocznych są te poziome kreski?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 10:50, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
|
Przerwa faktycznie może dodaje "uroku" ale nie ma jej ponieważ na moim baku też jej nie było - podobno wychodziły takie wersje.
Kreski na osłonach bocznych są też tak jak moje oryginalne osłony - też takie kreski posiadały - pisałem tutaj na forum o to ale nie miałem odpowiedzi. Co dziwne facet, który malował szparunki sam pytał czy to była wersja z kreskami bo malował już jedną taką i były takie wersje.
Postanowiłem więc zostawić szparunki tak jak były przed pracami a są one takie od początku - potwierdził to ojciec.
Swoją drogą facet, który to malował mówił, że na temat malowania szparunków na polskich moto można by niejedną książkę napisać.
Pozdrawiam.
Ps. a Tak jeszcze z ciekawości - czy ktoś spotkał się z paskami na drążkach mocujących przedni błotnik?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 11:00, 07 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
maci3j11
|
Wysłany: Wto 11:17, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koźmin Wlkp.
|
No swietnie to wyszlo szparunki niezle teraz to juz chyba masz kompletny moto , a tak swoja droga mozesz mi dac namiary na tego kolesia?? daleko nie mam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jorgo
|
Wysłany: Śro 0:42, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lublin
|
jak dla mnie super tez był bym zainteresowany tym gosciem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Śro 9:57, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
ogólnie możesz tu walnąć adres i podsumuj jak możesz ile wydałes na malowanie częśći A i no oczywiscie pięękna robota pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 23:28, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
|
Wszystko Fajnie tylko ten Zbiornik i te oslony...brr.. ...Tak na marginesie...Uwierz mi że nie ma to jak robić szaparunki sememu...Polecam ...Ogólnie dobra robota..
|
|
Powrót do góry |
|
|
CZESIO1958
|
Wysłany: Nie 15:21, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myslowice
|
pikna robota
aż mnie zazdrość zżre
Gratulacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:45, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
|
Tomaszek1 napisał: |
Wszystko Fajnie tylko ten Zbiornik i te oslony...brr.. ...Tak na marginesie...Uwierz mi że nie ma to jak robić szaparunki sememu...Polecam ...Ogólnie dobra robota.. |
A co Ci nie pasuje w zbiorniku i osłonach?.
Jak pisałem wyżej miałem taki paski na osłonach oryginalnie.
Robić samemu hmmm no może, nie wiem ja bym tych pasków tak nie namalował od ręki a jak miałbym szparunkami zepsuć całą robotę tak jak widziałem już kilka maszyn przez to popsutych to wolałem, żeby wykonał to ktoś kto ma do tego zdolności wprawę i sprzęt.(koszt samych pędzelków do malowania takich rzeczy jest większy niż jednorazowe malowanie).
Przepraszam za małą zwlokę, ale byłem na krótkim wypoczynku.
Jeśli chodzi o adres do faceta od szparunków to prześlę na PW.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 19:48, 12 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 17:30, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
|
Nie masz odstępu pomiedzy szaparunkiem a szarymi boczkami.. uwierz mi to odrazu rzuca się w oczy..Ja malowalem ręcznie...z pomocą Ojca..satysfakcja maksymalna..ale co do przygotowań to masakra...(oklejenie) ...Koszt?....Chłopie...Lakier Biały 100 ml-9zł w Hurtowni Farb i Lakierów...Pędzelek z włosia końskiego ...bardzo miękki...No tu się zgodze bo kosztował chyba 6 czy 7 zł...rozmiar podajże "3" ..no i Taśmy kilka szerokosci...około 6 zl...(od 60 do 90 gr/szt) ...tak wiec 30 zł niecałe i masz super szparunki...Nie licze czasu poświeconego tej własnie czynności...Bo to inna sprawa...Ja robiłem to 1 raz...jak się przyłozysz i pot poleci z czoła to Ci wyjdzie ...Pozdrooo ...Ale ogólnie bardzo ładna Bedzie ELA.. ..Czekam na efekt Końcowy...i sorki ze tak krytykuje....ale to powinno Cię wesprzeć ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:01, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
|
Tomaszek1 napisał: |
Nie masz odstępu pomiedzy szaparunkiem a szarymi boczkami.. uwierz mi to odrazu rzuca się w oczy..Ja malowalem ręcznie...z pomocą Ojca..satysfakcja maksymalna..ale co do przygotowań to masakra...(oklejenie) ...Koszt?....Chłopie...Lakier Biały 100 ml-9zł w Hurtowni Farb i Lakierów...Pędzelek z włosia końskiego ...bardzo miękki...No tu się zgodze bo kosztował chyba 6 czy 7 zł...rozmiar podajże "3" ..no i Taśmy kilka szerokosci...około 6 zl...(od 60 do 90 gr/szt) ...tak wiec 30 zł niecałe i masz super szparunki...Nie licze czasu poświeconego tej własnie czynności...Bo to inna sprawa...Ja robiłem to 1 raz...jak się przyłozysz i pot poleci z czoła to Ci wyjdzie ...Pozdrooo ...Ale ogólnie bardzo ładna Bedzie ELA.. ..Czekam na efekt Końcowy...i sorki ze tak krytykuje....ale to powinno Cię wesprzeć ... |
Tak nie ma odstępu - tak było przed malowaniem na moim zbiorniku jak pisałem wcześniej więc tak zostało i po malowaniu.
Co do kosztów to dobry pędzelek to koszt od 30zł w górę.
Taśma też jest potrzebna specjalna - taka, która pozwala na robienie luków.
Ogólnie gratuluję malowania samemu zawsze to jakieś doświadczenie i nie ma to jak satysfakcja samodzielnie wykonanej pracy
Jest jednak kilka "ale" jeśli chodzi o malowanie szparunków:
- przy malowaniu po taśmie nigdy nie wyjdą poprawnie ponieważ taśmy nie da się nakleić aby łuki były idealnie.
- szparunki powinny być malowane na zagięciu (oklejane zazwyczaj malowane są na powierzchni płaskiej bo na zagięciu oklejenie jest praktycznie niemożliwe aby nie wyszły strzępy).
- paski na osłonach i na błotniku są węższe od pasków na baku oraz na obręcze na osłonach - dodatkowo w oryginale były one poszerzane właśnie tych miejscach niesymetrycznie.
- bardzo trudno uzyskać odpowiednią szerokość bez specjalnych pędzelków albo maszynki (zazwyczaj szparunki odnawiane są szersze od oryginalnych)
- jeśli są minimalne uskoki to trudno uzyskać zadowalający efekt
Wiec jak te wszystkie rzeczy przeanalizowałem to stwierdziłem, że lepiej wydać to 60zł jak miałem taką możliwość.
Jeśli chodzi o postęp prac to moto jest juz prawie skręcony mam obecnie małe problemy z kranikiem i muszę dorobić mocowanie osłony łańcucha i będzie juz można skręcić do końca.
Jeśli chodzi o silnik to pali na kopa (mimo iż nie był jeszcze ustawiany dokładnie).
Obecnie byłem na etapie poszukiwania akumulatora i wybór padł na
6V EXIDE-CENTRA B49-6 - ponieważ ten pasuje do mojej wersji rozmiarami.
Widziałem, że tutaj na forum pisano o akumulatorach żelowych - odradzam taki zakup ponieważ akumulatory te nie nadają przede wszystkim z uwagi na to, że fatalnie znoszą niedoładowania(a wiadomo jak z tym jest w SHL) oraz ze względu na charakterystykę temperaturową tych akumulatorów.
Rożnica w cenie pomiędzy dobrym tradycyjnym a żelowym nie jest aż tak atrakcyjna więc myślę, że lepiej kupić tradycyjny.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|