Autor |
Wiadomość
|
halcik
|
Wysłany: Pon 10:57, 25 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Również mi się podoba taka podstawka. Tą co zakupiłem jest wykonana ciut gorzej tzn. brak przetłoczenia dociskającego simering na wale. Chcesz się podzielić wymiarami? Lub przenieść do działu sprzedam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tomekshlm06t
|
Wysłany: Pon 21:23, 25 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
już piszę, podstawka jest złożona z dwóch tarcz, stalowych. Łatwiej było o materiał i nie musiałem rąbać z pełnego. Pokusiłem się o poskręcanie, ale gdybym robił następną, to bym pospawał. Ta podstawka ma dół, spód taki jak w oryginale, nie trzeba nic wymyślać, co do góry, zależy od tego jaką prądnicę kupimy. Podsumowując, to kupiłbym najtańszy zestaw iskrownik-magneto i dorobił piastę magneta, bo to koło 3xg co miało pasować na stożek, to pasuje, ale prawie... A cenę ma taką, bo pewnie ludzie biorą do polskich motorków. Zobaczę, może wstawię do sprzedania następny zestaw, ale na razie roboty mam po uszy, a przez to braki czasowe. Chyba, że ktoś się zgłosi, to wtedy zrobię komuś i wstawię z wymiarami konkretnego iskrownika.
Ale żeby nie było słodko, to i tak lekko dałem ciała i była poprawka, ci co składali, po zdjęciach poznają moją pomyłkę.
Co do dociążenia koła zamachowego, ma ono 3 otwory do mocowania albo pompy wody, albo wirnika wentylatora. Wytnę z blachy pierścień i zamocuję go na tych otworach. Oczywista, że wyważę razem z kołem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tomekshlm06t dnia Pon 22:30, 25 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruszi
|
Wysłany: Wto 8:46, 26 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
nie wiem jak w tym silniku wygląda piasta koła magnesowego ale ja u siebie w pannonii po prostu przenitowałem samą piastę z oryginalnego koła do tego chińskiego i nie ma problemu ze spasowaniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomekshlm06t
|
Wysłany: Czw 21:21, 28 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
Pierwszą myślą był zakup jakiegoś najtańszego kółka i wstawienie piasty, jednak jak czytałem na forum, wystarczyło zakupić gotowca 3xg, które p-a-s-u-j-e. No i z lenistwa tak zrobiłem. I teraz mam jak mam. Ale się uczymy na błędach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomekshlm06t
|
Wysłany: Czw 21:22, 28 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
Pierwszą myślą był zakup jakiegoś najtańszego kółka i wstawienie piasty, jednak jak czytałem na forum, wystarczyło zakupić gotowca 3xg, które p-a-s-u-j-e. No i z lenistwa tak zrobiłem. I teraz mam jak mam. Ale się uczymy na błędach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomekshlm06t
|
Wysłany: Wto 22:19, 24 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
No to ciąg dalszy. Zapłon poskładany, próba rozruchu wykonana i .... cisza. Do tej pory nie miałem tak, żeby nie zagrało. Znaczy się jest tak, że za 2, 3 razem walnie w tłumik i cisza, potem znów 2-3 kopnięcia, przepalenie i cisza. Iskra na świecy tak ogólnie mówiąc mocno mizerna, wymieniłem moduł na leżący na półce od speedfighta, to samo, wymieniłem cewkę WN, to samo. Ale skoro zapala choć raz, to wychodzi mi na to, że paliwo nie spotyka się z iskrą i ciśnieniem w cylindrze. Może ktoś z Was mógłby wstawić fotkę ze zdjętym kołem magnesowym, tak, żeby był widoczny klin na wale i drugie zdjęcie z założonym kołem, ale bez nakrętki, żeby widzieć położenie wału. Nie chodzi silnik, więc nie mam jak podłączyć lampy. wychodzi mi, że jest dużo za wczesny zapłon. A ustawiłem tak, że jak wypustka na kole nachodzi na impulsator, to jest wtedy punkt zapłonu. I chyba tutaj nie mam racji. Proszę o komentarz. Rozumuję po chłopsku, więc tak: Wypustka nachodzi na impulsator, następuje sygnał do modułu, moduł wysyła napięcie na cewkę WN, ta przetwarza napięcie i wysyła przewodem do świecy. Długa droga, więc może punkt początkowy powinien być dużo wcześniej??? Chciałem zadać pytanie na MOTO CDI, ale jakoś nie mogę się tam zalogować. Proszę o komentarz.
A przy okazji, widziałem na forum wpis nt. wału zrobionego na czopie fi 25. Taki mam właśnie w tym silniku. Jednak jestem zdania, że do szczęścia w takim wale potrzebny byłby sztywniejszy układ czop - waga. Po prostu czop cały fi 25, w wadze też średnica fi 25, a nie czop stopniowany z 21 czy 22 mm. na 25. Nie na temat....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marco
|
Wysłany: Śro 0:27, 25 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Iskra jest mizerna w cdi, porównywując ze zwykłym zapłonem, ale daje radę.
Ostatnio też walczyłem z cdi, silnik nie wkrecał się na obroty i walił w gaźnik. Zacząłem zmienić położenie nuty klina w magnecie, naciąłem na wejsciu impulsatora na ''wypustkę'' jednak tylko pogorszyłem. Wypustka powinna być na zejściu z impulsatora przy 4,4 gmp i wtedy gada od strzała, przynajmniej u mnie
Powodem nie wkrecania się na obroty okazała się wypięta iglica gaźnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Śro 8:05, 25 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Marco dlaczego piszesz to dopiero teraz Również na CDI mam podobny problem. Na zimnym i czasami ciepłym silniku przy gwałtowniejszym dodaniu gazu również strzela mi w gaźnik. Do gaźnika jeszcze nie zaglądałem bo szukałem problemu w zbyt wczesnym zapłonie. Ogólnie odpala, jeździ, ale z lekkim brakiem mocy ... były próby regulacji gaźnika ale też nic nie dawały, teraz sprawdzę jeszcze iglicę.
tomekshlm06t iskra występuje przy zejściu ze znacznika, a nie wejściu, więc jeśli to ogarniesz to na pewno zapali. Reszta identyczna do tego co pisze Marco
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez halcik dnia Śro 8:08, 25 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomekshlm06t
|
Wysłany: Śro 15:26, 25 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
Zmieniłem położenie impulsatora na zejście. Zagadała jak trzeba. Dzięki!!!
Piszę na gorąco, po prostu odpaliłem za 1 razem i chodzi. Na MOTOCDI jest jeszcze o światłach, podłączeniu. No i muszę zapytać. Czytamy tak:
Kable z iskrownika:
niebiesko-biały i zielono biały - impulsator jeden podłączamy do masy a drugi do modułu, w zależności który podłączymy do masy impulsator będzie wyzwalany początkiem bądź końcem znacznika na magnecie.
biały - cewki ładowania
żółty - cewki świetlne
czarny - masa
Kable do modułu j podłączamy tak:
biało-czerwony - impulsator
czarno-czerwony - cewka CDI
pomarańczowy - cewka zaplonowa
czarny - masa
czarno - biały-gaszenie
Podłączenie regulatora :
Kliknij aby powiększyć 526
No i to podłączenie wygląda tak, że żółty (światła) do styku prawy górny, masa prawy dolny, akumulator lewy górny, ładowanie (biały) lewy dolny.
To tak podłączam przewody wychodzące z alternatora? Żółty wychodzący z cewki na statorze daję na regler? i biały z cewki ładowania tez na regler? A światła w motocyklu mamy wtedy z akumulatora? Czy czegoś nie kumam?
W XT-ku mam tak, że światła są z aku, zapłon z iskrownika jak tutaj, natomiast w XL-ce światła są bezpośrednio z cewki świateł (mimo, że jest akumulator) i też jest zapłon cdi "iskrownikowy". Jakiej instalacji wymaga nasz stator, a właściwie ten regler?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Czw 0:28, 26 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
U mnie ze względu na niski prąd na regulatorze z przewodu żółtego, czyli prawy górny (tam czytałem że powinien dochodzić przewód ze statora i równocześnie wychodzić kabel na światła) i do zasilania świateł pociągnąłem również lewy górny z regulatora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomekshlm06t
|
Wysłany: Czw 9:07, 26 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
czyli zwarłeś przewód zasilający światła z przewodem do akumulatora... Nie wiem czy to tak ma być. Jeśli jest inna cewka na światła, to moim zdaniem powinna bezpośrednio zasilać światła, tak jak normalnie w shlce. Żeby nie palić żarówek, trzeba by zastosować szeregowo opornik (takie podłużne metalowe coś - mam właśnie to w XLce). Przewód z cewki ładowania na regler i z reglera drugim pinem na akumulator. Nadmiar napięcia jest odsyłany z reglera do masy kolejnym pinem. Tak bym podłączył. Ale to są trzy piny reglera, a co z ostatnim, tym co piszą, że na światła???
Dopisek:
Może i tak ma być, że przewód żółty od cewki świateł idzie na regler oraz na światła. Jak są światła włączone, to zasilane są niejako przed reglerem, jak je wyłączymy, to cały prąd kierowany jest na akumulator lub jego nadmiar do masy. Ktoś mądrzejszy się wypowie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tomekshlm06t dnia Czw 9:59, 26 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruszi
|
Wysłany: Czw 13:47, 26 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Do modulu CDI powinien isc kabel czerwono-czarny jako zasilanie i drugi do gaszenia (ze stacyjki).
Kolejne to niebieski (impulsator) czarny (cewna WN) i dwa dolne piny zostaja na mase - mozna jeden zostawic niewykorzystany.
Do regulatora napiecia ida dwa kabelki (zolty i bialy) jako niby dwie fazy do ladowania akumulatora a w razie wlaczonych swiatel do wykorzystania wlasnie na zasilanie swiatel.
Co do palenia zarowek to z tego iskrownika mozna osiagnac bodajze 80W mocy. Zarowki mamy w sumie jakies 50W wiec nadwyzka mocy wlasnie przepala zarowki - i nie trzeba sie bardzo o to starac. Juz przy 1/2 obrotow maksymalnych sie pala. Rozwiazaniem tego problemu jest jazda z akumulatorem ktory bedac obciazeniem pobiera te ponadprogramowe 30W lub cale 80 gdy jedziemy bez swiatel. Jak jest naladowany to regulator napiecia odprowadza nadwyzke do masy ale przy braku akumulatora regulator nie pracuje (widzi roznicenapiec miedzy stykiem do ktorego powinien byc podpiety akumulator a masa jako 0V czyli niby laduje anie odprowadza do masy)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomekshlm06t
|
Wysłany: Czw 14:45, 26 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
No mądrego to i dobrze posłuchać, mamy jasność (nawet na żarówkach). Dzisiaj święto, więc nie wchodzę w robocze łachy, ale jutro to ho, ho. Podzielę się doświadczeniami po całym dniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Czw 23:30, 26 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Niczego nie zwierałem, po prostu zamiast podłączać przewód od regulator (światła) do stacyjki podłączyłem wyjście na akumulator do stacyjki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomekshlm06t
|
Wysłany: Pią 9:32, 27 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
jak zwał tal zwał, ale dzięki temu jest przejście między stykami na regulatorze.
Nie robię awantur.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|