Autor |
Wiadomość
|
luce11
|
Wysłany: Nie 15:47, 11 Sty 2015 Temat postu: [M11] 1961 luce11 pamiętnik renowacji |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 06 Sty 2015
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrzeg Czechowice
|
Witam wszystkich,
W tym temacie opiszę cały remont mojej S.H.eLki z 1961 roku- krok po kroku, dzień po dniu. Mam kilka dni opóźnienia więc muszę nadrobić.
W sylwestra 2014 siedząc w domu postanowiłem poszukać sobie jakiegoś motocykla do odrestaurowania. Początkowo myślałem nad Wieśką M06, ale po głowie zawsze chodziła mi Helka. Na OLX natrafiłem na ogłoszenie, w którym gościu ma do sprzedania SHL M11 z początku produkcji 1961 roku. Zadzwoniłem do niego i okazało się, że jest chętny zamienić się na coś ciekawego, a że miałem na wymianę wkrętarkę udarową DeWalt oraz wiertarko-wkrętarkę tej samej firmy, padła propozycja zamiany. Pan cenił swój motocykl na 1200zł i zaprosił mnie na oględziny.
05.01.2015
Po pracy pojechałem do Pana Stanisława na oględziny zabierając swój sprzęt. Prawie 100km wiec wiedziałem, że muszę coś przywieść. Dogadaliśmy się- spisaliśmy umowę, oświadczenie że motor jest własnością Pana Staszka. Motor musiał być częściowo zdemontowany żeby zmieścił się do Zafiry. Zdjęliśmy bak, koło, siedzenie i Helka miała miejsce leżące w bagażniku Dostałem trochę części zapasowych. Zostało tylko 100km do domu w oparach beznzyny- masakra. W domu teściu pomógł mi wyciągnąć wszystko z auta i tak przeleżało pod kocem do ranka Trzech Króli.
06.01.2015 Święto Trzech Króli
Zaraz z rana nie wytrzymałem i pobiegłem na ogród założyć przenie koło Helce co oczywiście bardzo się nie spodobało mojej drugiej połówce. Motor od razu trafił do garażu.
.[/url]
07.01.2015
Pierwszy dzień rozbiórki SHLki, ocena stanu części oraz kompletności motocykla
źle poskładane tylne koło i brak osłony łańcucha
do wymiany mocowanie błotnika i kilka innych poprawek w ramie, wyłamany uchwyt do stawiania na stopki
tyle zostało z instalacji po poprzednim właścicielu
08.01.2015
Drugi dzień rozbiórki
Błotnik przedni miał mocno pogięty przód za to błotnik, który otrzymałem gratis, pogięty tył. Na wysokości mocowania przedniego wahacza oba błotniki zostały pospawane tak, aby z dwóch uszkodzonych powstał jeden dobry. W tylnym błotniku musiałem zrobić wstawkę bo był mocno skorodowany. Rama została poprawiona a uszkodzone i brakujące elementy dospawane. Teraz wszystko czeka na piaskowanie. Następnie podkład epoksydowy, szpachla podkład akrylowy i akryl. Jeśli do tego czasu nie znajdę oryginalnego zbiornika, zostanie ten, który mam, ale emblemat zostanie zaszpachlowany. Kupiłem też osłony gaźnika, z przetłoczeniami, których co prawda nie było w tych latach, ale takie bardziej mi się podobają.
10.01.2015
Walka z przednim zawieszeniem zmusiła mnie do rozcięcia śruby wahacza przedniego. Widełki i wahacz są z jakiegoś nowszego rocznika. W dolnej półce brakuje bolca na amortyzator skrętu. Ponad to tuleje metalowo gumowe nie pasują do tego rocznika i albo to wymienię na starsze, albo dorobię specjalne śruby z kalamitkami imitujące te z 61 roku.
11.01.2015
Dzisiaj zakupiłem zębatkę tylną z idealną gumą zabieraka oraz tulejką zabieraka oraz korek wlewu paliwa. Mam nadzieję, że wszystko szybko dojdzie i będzie pasowało.
Gratulacje dla tych, którzy to wszystko przeczytali Musiałem nadrobić zaległości. Od dzisiaj informacje będą podawane na bieżąco
CDN...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez luce11 dnia Sob 10:20, 23 Sty 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marco
|
Wysłany: Nie 19:03, 11 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Gratuluje transakcji, będę śledził temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
towot
|
Wysłany: Nie 21:50, 11 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Zapowiada się ciekawy temat. Najlepsze jest czyszczenie z takiego starego brudu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gazela
|
Wysłany: Nie 22:06, 11 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wągrowiec
|
No no ładna sztuka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
luce11
|
Wysłany: Nie 22:15, 11 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 06 Sty 2015
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrzeg Czechowice
|
Czyszczeniem zajmą się profesjonaliści, jak się uda to w przyszłym tygodniu całość jedzie do piaskowania, ale czekam jeszcze na odpowiedź jednego gościa z OLX bo może znajdzie bak i widelec z tego rocznika. Dzisiaj zakupiłem oryginalny korek w idealnym stanie z epoki oraz tylny zabierak z gumą w idealnym stanie. Zastanawiam się tylko kiedy mnie baba z domu wyżuci
Zrobiłem kilka zdjęć po spawaniu ramy i błotników
potrzebuję widelca pod wahacz taki jak na tym zdjęciu (ten brudny)
w zamian oddam swój widelec razem z wahaczem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez luce11 dnia Nie 22:35, 11 Sty 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sigar
|
Wysłany: Pon 6:43, 12 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradza
|
Ciekawie się zaczyna.(Powodzenia)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
luce11
|
Wysłany: Pon 19:16, 12 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 06 Sty 2015
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrzeg Czechowice
|
Dzisiaj niestety z powodu choroby dzieci i pracy małżonki muszę siedzieć w domu, ale doszły do mnie pierwsze części uchwyt akumulatora oraz osłony gaźnika. Zastanawiam się skąd wytrzasnę amortyzatory osłony oraz korki osłony
Jutro jestem umówiony z gościem, u którego w ogłoszeniach znalazłem części do SHLki i wydaje mi się że widziałem widelec z pierwszych roczników. Znając życie- choćbym nie znalazł tego o co mi chodzi i tak coś kupię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez luce11 dnia Śro 21:35, 14 Sty 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bylin
|
Wysłany: Pon 20:04, 12 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 15 Cze 2014
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Rozumiem Twój zapał kolego i trzymam kciuki Jedź do niego z listą, przemyśl dwa razy co naprawdę potrzebujesz, bo ja zawsze w podobnej sytuacji wracam z kupą w ostateczności niepotrzebnych cześci....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CZESIO1958
|
Wysłany: Wto 12:48, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myslowice
|
Zawsze będzie coś na wymianę.
Powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hokunin
|
Wysłany: Wto 13:20, 13 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec
|
No no no...robi się ciekawie. Życzę wytrwałości i powodzenia
P.S. Pozdrów chłopaków z "Zabili mi Żółwia"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
luce11
|
Wysłany: Śro 20:16, 14 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 06 Sty 2015
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrzeg Czechowice
|
Hokunin napisał: |
Pozdrów chłopaków z "Zabili mi Żółwia" |
myślę że będziesz miał okazję sam to zrobić bo Michał jest na etapie zakupu SHL-ki dokładnie takiej samej jak moja z tym, że dwa lata młodszej i z pewnością dopisze się do tego forum.
Od wczoraj siedzę na L4- okazało się, że grypa jelitowa może dopaść nawet mnie. Na szczęście wirus nie był złośliwy i po jednym ostrym dniu odpuścił
Dzisiaj od rana warsztat i kolejne przygotowywanie części do piaskowania. Wydaje mi się, że to się nigdy nie skończy. Wszystko pogięte pokrzywione, albo czegoś brakuje. Czas dość dotkliwie potraktował tą elkę, a jeszcze bardziej poprzedni właściciel. Z ciekawostek- o dziwo licznik działa
Do gościa od części jadę dopiero w sobotę, ale podjąłem decyzję, że przerobię przedni widelec pod mocowanie wahacza jak w '61 roku. Z zawodu jestem spawaczem więc nie powinno być problemu.
Rozebrałem też wszystkie amortyzatory i są ok. Drobna regeneracja, chromowanie, malowanie i powinno być w porządku.
W tym tygodniu muszę dać już sobie spokój (żona nie do końca rozumie tego hobby)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez luce11 dnia Śro 21:46, 14 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marco
|
Wysłany: Śro 22:44, 14 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
O co chodzi z tym żółwiem ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawlasty
|
Wysłany: Czw 1:42, 15 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Dobrze, że jelitówka już puściła. Ja też miałem taką jednodniową w sylwestra... więc spędziłem go z miską i z TVP2
Co do remontu... no niestety musisz się przyzwyczaić. Tak to już jest, że co chwila coś nowego się pojawia. I tak będzie cały czas... a żona z czasem zrozumie, albo Cie pogoni
O ile się nie mylę to z tym żółwiem chodzi o zespół muzyczny, Marku. Może w końcu doczekamy się jakiegoś przeboju o SHL O Junaku śpiewali, o WSK śpiewali... ale czemu nie o SHL?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
luce11
|
Wysłany: Czw 13:38, 15 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 06 Sty 2015
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrzeg Czechowice
|
raczej się nie doczekacie piosenki o SHL- zakończyli karierę w zeszłym roku latem, ale nikt nie powiedział, że na zawsze robiłem już podobny remont Simsona S51 i wiem, że koszty do samego końca rosną, a co do żony to z Simsonem mnie nie pogoniła to i teraz damy radę.
Dzisiaj miałem nic nie robić, ale w kocu i tak skończyłem w warsztacie. Kolejny dzień zmagań z blacharką (chyba się przekwalifikuję bo idzie mi coraz lepiej).
Postanowiłem też przygotować obręcze do piaskowania, ale obie są tak zgnite w środku, że nie da się nawet ściągnąć opony, bo dętka się przykleiła do rdzy- dosłownie. Skończyło się na tym, że rozciąłem szprychy i obręcze raczej będą nowe.
dzisiaj tj 16.01.2015 przygotowywałem okazało się, że padła mi nagrzewnica w Oplu, a co za tym idzie piaskowanie i lakierowanie będę musiał odłożyć na później bywa i tak, ale to nie oznacza, że nic nie działałem. Zacząłem przegląd wszystkich części i notowanie co trzeba zakupić. Nie wiem co z piastami i liczę na wasze opinie. Mam możliwość przetoczenia ich w pracy, ale nie wiem jak to się będzie miało do skuteczności hamulców.
Docelowo wszystkie elementy aluminiowe zeszlifuję z grubszych rys i będą szkiełkowane. Polerowane aluminium może i jest ładne, ale nie oddaje klimatu tych motocykli (moje indywidualne zdanie). Chrom do chromu, lakier do lakieru a aluminium na aluminium i tak też będzie u mnie. Powoli zaczynam wszystko segregować (chromowanie, cynkowanie, szkiełkowanie, lakier).
Guma zabieraka poszła do kosza, czekam na nową (używaną) w dużo lepszym stanie.
MOJA
KUPIONA
Doszedł też korek paliwa kupiony kilka dni temu- chrom w pięknym stanie więc wystarczy polerka i nowa uszczelka
Dzisiaj 19.01.2015 sprawdzałem tylko czy umiem jeszcze polerować Wyszło całkiem,całkiem- sami oceńcie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez luce11 dnia Pon 20:44, 19 Sty 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
luce11
|
Wysłany: Czw 5:22, 14 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 06 Sty 2015
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrzeg Czechowice
|
Po dłuższej nieobecności witam ponownie. Robota posunęła się nieco do przodu. Rama została pomalowana proszkowo, puszka filtra, półka i wiele innych elementów także. Koła oszprychowane czekają na magika który pięknie je wycentruje. Z powodu komunii córki i obowiązków w domu prace mocno się opóźniły, ale jeszcze jakiś miesiąc może dwa i znów ruszam pełną parą.
efekty kąpieli w sodzie kaustycznej
pręt hamulca wykonany z kwasówki ( będzie zaginany na etapie składania)
reszta polerki
przeróbka mocowania przedniego wahacza na pierwszy typ
regeneracja amortyzatora skrętu (czyszczenie pokrętła i nowe blaszki z nierdzewki)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez luce11 dnia Sob 5:31, 16 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|