|
M11 1966 remont mechaniczny |
<-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat-> |
Autor |
Wiadomość
|
panadol
|
Wysłany: Pon 0:18, 28 Wrz 2020 Temat postu: M11 1966 remont mechaniczny |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Wrz 2020
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Cześć !
Czas zabrać się za "remont" pierwszej z M11. (zdjęcia wcześniej umieściłem tu http://www.shlka.fora.pl/m11,62/2xm11,13533.html)
Tak jak pisałem wizualnie jest dla mnie piękna - remont będzie tylko mechaniczny.
Postanowiłem napisać sobie wstępny plan działania. Oczywiście jestem świadomy że dużo rzeczy wyjdzie w trakcie ale chciałbym mieć jakiś zarys/kosztorys części.
Będę wdzięczny za podpowiedzi co jeszcze standardowo z mechanicznych rzeczy wymienić plus ewentualnie co z proponowanych nowych części unikać.
Wstępny plan :
1. Mycie przed rozbiórką
2. Demontaż - zbiornik, osłony, amortyzatory, koła, silnik
3. czyszczenie, zaprawki ramy, karoserii
4. koła
- czyszczenie
- prostowanie obręczy
- centrowanie
- nowe łożyska
- weryfikacja/wymiana okładzin, bębnów
- nowe opony, dętki, fartuchy
5. Amortyzatory
- demontaż, weryfikacja
- nowe uszczelki, olej
6. zawieszenie przód
- wymiana tulei wahacza, amortyzatorów
- sprawdzenie, wymiana bieżni, kulek główki ramy
7. zawieszenie tył
- wymiana tulei wahacza
8. silnik
- demontaż,weryfikacja
- nowe łożyska, simeringi, uszczelki olej
- prawdopodobnie :
- szlif wału, cylindra
- nowe tłok,pierścienie
- kosz sprzęgłowy, zębatka, łańcuch
- tarcze sprzęgłą
- sprężyny sprzęgła
- zestaw naprawczy gaźnika
- zapłon CDI
9. Montaż
- Nowy napęd
- Nowe linki
- akumulator, zarowki
Części
add 4
[link widoczny dla zalogowanych]
4x12zł
[link widoczny dla zalogowanych]
6zł
[link widoczny dla zalogowanych]
2x209zł
add 5
[link widoczny dla zalogowanych]
2x29zł
add 6
[link widoczny dla zalogowanych]
65zł
add 7
[link widoczny dla zalogowanych]
37zł
add 8
[link widoczny dla zalogowanych]
89zł
[link widoczny dla zalogowanych]
99zł
[link widoczny dla zalogowanych]
155zł
[link widoczny dla zalogowanych]
20zł
[link widoczny dla zalogowanych]
409zł
add 9
[link widoczny dla zalogowanych]
50zł
[link widoczny dla zalogowanych]
100zł
aku
50zł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
halcik
|
Wysłany: Pon 11:06, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
No nie, sporo przed tobą czytania. Nie kupuj łożysk z Gmoto.
1. nie wiadomo jaki mają luz
2. firma mogłaby być jednak trochę lepsza.
3. na takich zestawach zazwyczaj zarabiają, ale dlatego, że wciskają byle co. Dobre są droższe, niestety.
uszczelki amortyzatorów przód - szkoda kasy. Dobre muszą być na połączeniu sztycy z wahaczem, resztę możesz dorobić z przysłowiowego węża. Dlaczego tak, no było kilka tematów. Same kulki też można kupić taniej.
ad 7 ok, jedno z dwóch dobrych rozwiązań
Tłok ... niby alieny są lepsze
Zestaw sprzęgła. Kosz może być tym dobrym, zębatka na wał po prostu się kupuje, ale łańcuch jest na pewno najtańszy. Jak mam krakać to za 1000 km będziesz go wymieniał. Przekładki są Ci potrzebne? Tarcze ok, po zakupie wrzuć je do oleju.
Zestaw naprawczy gaźnika - nie kupuj, te elementy się nie zużywają. A jeśli masz z nim problem, to te elementy Ci i tak nie pomogą.
Zapłon CDI, Mógłby mieć inną formę regulacji, ale to już moje widzimisię, ten będzie działał na pewno ok. Jest jednofazowy, ale mimo to powinno być ok.
Linki proponuje jednak od wiepszmak z allegro. W innych firmach to loteria z pasowaniem.
Nie mam większego doświadczenia, choć najtańsze łańcuchy są raczej do d.
Fajnie że spytałeś przed zakupem.
Akumulator proponuje żelowy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez halcik dnia Pon 11:07, 28 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
panadol
|
Wysłany: Pon 17:41, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Wrz 2020
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Pięknie dziękuję za rady. Faktycznie musze jeszcze sporo poczytać archwium forum
halcik napisał: |
Nie kupuj łożysk z Gmoto. Dobre są droższe, niestety. |
Absolutnie nie chce oszczędzac. Taki zestaw juz lepszy rozumiem ?
[link widoczny dla zalogowanych]
halcik napisał: |
uszczelki amortyzatorów przód - szkoda kasy. Dobre muszą być na połączeniu sztycy z wahaczem, resztę możesz dorobić z przysłowiowego węża. Dlaczego tak, no było kilka tematów. Same kulki też można kupić taniej. |
Chyba się pogubilem - kupujac dwa takie zestawy(https://allegro.pl/oferta/uszczelki-amortyzatorow-wsk-wfm-osa-shl-mo6-m11-5434403496) powinienem zrobic 4 amorki tak ? czy tez bedzie mi czegos jeszcze brakowac ?
halcik napisał: |
Zestaw sprzęgła. Kosz może być tym dobrym, zębatka na wał po prostu się kupuje, ale łańcuch jest na pewno najtańszy. Jak mam krakać to za 1000 km będziesz go wymieniał. |
No tego bardzo chciałbym uniknąć Już doczytałem że łańcuszki favorit na topie. Jesli mam 44 to [link widoczny dla zalogowanych] jesli 48 to chyba gorzej ale bede sie martwil pozniej
halcik napisał: |
Zestaw naprawczy gaźnika - nie kupuj, te elementy się nie zużywają. A jeśli masz z nim problem, to te elementy Ci i tak nie pomogą. |
Ok. dzięki. Szczerze mówiąc to jeśli będę miał problem z pegazem to zaadoptuje raczej coś współczesnego - przeglądałem już tematy o dellorto
halcik napisał: |
Zapłon CDI, Mógłby mieć inną formę regulacji, ale to już moje widzimisię, ten będzie działał na pewno ok. Jest jednofazowy, ale mimo to powinno być ok. |
Tak się zastanawiam czemu nie zrobili zmiennego kata wyprzedzenia w zaleznosci od obrotow. Dostalem odpowiedz od producenta ze robili testy ale najlepiej pracowal na stalym - jakos mnie ta odpowiedz nie przekonuje ale i tak zainwestuje w ich cdi
halcik napisał: |
Linki proponuje jednak od wiepszmak z allegro. W innych firmach to loteria z pasowaniem. |
Tak zrobie. Jeszcze raz dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Pon 21:12, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Po kolei bo ładnie prowadzisz opis, a ja zrobiłem chaos.
Łożyska ... ja proponuje spisać ich oznaczenia i zakupić nie w sklepie motocyklowym, a w takim z łożyskami. Firmy ogólnie dobrze kojarzone to SKF, Yoko, dalej możesz poczytać. Ja mam te drugie. Dodatkowo przy zakupie zwróć uwagę na ich oznaczenie. Powinny mieć C3. Wchodząc dalej w szczegóły można szukać takich z koszyczkiem z tworzywa, są dwa rodzaje i jeden z nich jest odporny na benzynę. Ale tu zaczynają się schody, bo za łożyska na sam wał wydasz ponad 100. Jak widzisz trzeba znaleźć złoty środek. Zacznij od tego, żeby były firmowe i z luzem C3.
Gaźnik
Nie jestem zwolennikiem wymiany. Poprawnie zregenerowany gaźnik na prawdę działa świetnie i nie ma się co przyczepić. Z drugiej strony z urazą lub bez, ale te motorki służą do miłych przejażdżek i moim zdaniem nie warto ich przerabiać, aby zyskiwać ciut więcej mocy itd. W takim wypadku trzeba po prostu kupić coś mocniejszego i zapomnieć o starej Eli. No właśnie, ale często temat gaźnika niektórych przerasta, a brak regeneracji powoduje ciągle frustrację, że nierówno pracuje, nie reaguje na śrubę składu i obrotów i ciągle się przestawia. Ale spokojnie jak kupisz inny to nikt Ci na forum nie będzie marudził, gorzej na zlotach
Zestaw uszczelnień wewnętrznych amorka.
OK, tu niedopowiedzenie z mojej strony. Oczywiście można kupić jakościowo lepsze i sporo droższe. Ja poprzestałem na tych. Na szczęście górna mniejsza uszczelka u mnie została dokupiona oddzielnie, dzięki temu mam je szczelne. Spokojnie kupuj, a jeśli będziesz mial problem z tym jednym uszczelniaczem to i tak pojedziesz do sklepu z łożyskami, żeby dobrali Ci lepszy oring. Na forum są też osoby które idą bardzo w jakość i sam uszczelniacz zamieniali na mini simmering, ale to koszty, przeróbki itd.
Kosz i tematy koło sprzęgłowe
Łańcuszek ... rozbierz skrzynię i podaj ile zębów ma tryb zdawczy, a powiem Ci prawdę a tak na serio skrzynia decyduje o konieczności zastosowania przełożenia między wałem, a sprzęgłem. OK można założyć jak miałeś, ale nie wiesz czy ktoś z braku laku czegoś tam nie zmienił. Nie chce mi się wczytywać, ale rozumiesz, że zmiana przełożeń ma bezpośredni wpływ na osiągi.
Wiesz już, że to co napisałem wyżej zadecyduje jaki łańcuszek musisz mieć, na pewno niezależnie ile będzie miał ogniw musi mieć oznaczenie 3/8 X 5/16 Ten co pokazałeś można kupić taniej, ale tylko 44, czyli mocno pierwsze M11. Jakość kosza ... często sprzedawane produkty są niedorobione, nie mają kanałów smarujących, mają złe wymiary lub są wykonane ze złabego materiału. Tego nie przeskoczysz. 2 lata wstecz mógłbym Ci podać link, dziś mogło się to już zmienić.
ładowanie/zapłon
Ja pisałem o ładowaniu, Ty piszesz o zapłonie. Odpowiem na Twoje pytanie. CDI nie działa idealnie, a raczej skokowo. Z innej beczki, widziałem testy zapłonu ze zmiennym kątem, ale w MZ 250. Ktoś poświecił masę czasu, stworzył dedykowaną mapę zapłonu, testował, zmieniał i testował. Finalnie rewaluacji nie było, fajerwerków brak, a taki bajer kosztował go plus 300. Ja powiem tak, nie widać różnicy, to po co przepłacać.
Pisałem, że tego nie warto kupować
[link widoczny dla zalogowanych]
A to rozwiązanie jest ok, choć jest jednym z dwóch sposobów na zrobienie tego elementu
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
morgan
|
Wysłany: Śro 16:34, 30 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg
|
Zgadzam się z kolegą Halcikiem, a w szczególności jeśli chodzi o tłok, almotowski wytrzymał tylko 150 km delikatnego docierania, a od Aliena śmiga cały sezon (ok 500 km) przy docieraniu dużo mniej delikatnym. Wiem ,że jest droższy, ale i dużo dużo lepszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
benicjanin738
|
Wysłany: Śro 17:43, 30 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Paź 2015
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Benice; zachodniopomorskie
|
Halcik!
Ziuch jest z Ciebie maksymalny!
To co napisales tutaj o skokowym dzialaniu CDI troche wyjasnia moje watpliwosci. Dzialanie CDI jest dziwnie "nieprzyjemne" przy malych i srednich obrotach,a dopiero na wysokich jest frajda z jazdy? Moj wiaterek dopiero od 65 - 70km/h wzwyz pracuje super i nie drazni "miganiami"? iskry? na swiecy ?Mam nadzieje ,ze Koledzy rozumiecie o co mi chodzi?
Nadmienie tutaj,ze teraz bede mial zamontowany w jednym wiatrze niby lepszy zaplon,(niemysliborski!), z cewka schowana w silniku;jak zapewnia mechanik, najlepszy obecnie na rynku z dwufazowych?
I mam nadzieje, ze bede mial porownanie ,bo oba wiatry mam teraz w jednym garazu,to posmigam raz tym a raz tamtym?
Halcik Zuch!!
Panadol - powodzenia w remoncie - podoba mi sie , ze nie oszczedzasz - jesli Cie stac kupuj najlepsze bo SHL jest tego warta!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
panadol
|
Wysłany: Śro 22:05, 30 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Wrz 2020
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Dzięki raz jeszcze. Teraz "tylko" znaleźc czas na działanie - to zawsze jest najgorsze ale teraz musi się udać
halcik napisał: |
Gaźnik
Nie jestem zwolennikiem wymiany. Poprawnie zregenerowany gaźnik na prawdę działa świetnie i nie ma się co przyczepić. Z drugiej strony z urazą lub bez, ale te motorki służą do miłych przejażdżek i moim zdaniem nie warto ich przerabiać, aby zyskiwać ciut więcej mocy itd. W takim wypadku trzeba po prostu kupić coś mocniejszego i zapomnieć o starej Eli. No właśnie, ale często temat gaźnika niektórych przerasta, a brak regeneracji powoduje ciągle frustrację, że nierówno pracuje, nie reaguje na śrubę składu i obrotów i ciągle się przestawia. Ale spokojnie jak kupisz inny to nikt Ci na forum nie będzie marudził, gorzej na zlotach |
Co do gaźnika jeszcze się zastanowię ale pewnie początkowo zostanie pegaz - bezpieczniej na dotarcie bo wiadomo jakie dysze są oryginalnie. Później zobaczymy - na zlotach, M11 ma ta zaletę ze gaźnika nie widać
Gdybym miał montować to tylko ze względów bezawaryjności/precyzji - shl tak jak piszesz ma slużyc do miłych przejażdzek. Mocniejsze moto mam drugie (K1200rs)
halcik napisał: |
ładowanie/zapłon
Ja pisałem o ładowaniu, Ty piszesz o zapłonie. Odpowiem na Twoje pytanie. CDI nie działa idealnie, a raczej skokowo. Z innej beczki, widziałem testy zapłonu ze zmiennym kątem, ale w MZ 250. Ktoś poświecił masę czasu, stworzył dedykowaną mapę zapłonu, testował, zmieniał i testował. Finalnie rewaluacji nie było, fajerwerków brak, a taki bajer kosztował go plus 300. Ja powiem tak, nie widać różnicy, to po co przepłacać. |
Co do zapłonu CDI trochę namieszaliście mi w głowie. Miałem nawet podobny pomysł jak kolega od mz żeby do cdi dołożyc wariator wyprzedzenia zapłonu. Montowałem w przeszłości trochę instalacji lpg w samochodach i stag np w ofercie ma takie urządzenie (Stag Tap 01/2) Oryginalnie stosowany do korekcji wyprzedzenia zapłonu ze względu na wyższą liczbę oktanowa (głównie do cng) - myśle ze spokojnie można by go tu zaadoptować i wtedy samemu mapę wprowadzić i dzięki temu trochę poprawić dół i góre. Instalacja to max godzina. Obecnie to urządzenie kosztuje około 170zl.
Myslałem też ze ewentualny gorszy dolny zakres obrotów na cdi to kwestia lżejszego koła i może udało by się je w jakiś sposób dociążyc. Piszecie jednak że po prostu jest gorzej na wolnych obrotach więc zaczynam mieć dylemat czy nie zostać przy oryginale. Zobaczymy - coś czuję ze będzie jednak cdi
morgan napisał: |
Zgadzam się z kolegą Halcikiem, a w szczególności jeśli chodzi o tłok, almotowski wytrzymał tylko 150 km delikatnego docierania, a od Aliena śmiga cały sezon (ok 500 km) przy docieraniu dużo mniej delikatnym. Wiem ,że jest droższy, ale i dużo dużo lepszy. |
Dzięki. Będzie więc Alien. Nazwa mi też bardziej pasuje
benicjanin738 napisał: |
Panadol - powodzenia w remoncie - podoba mi sie , ze nie oszczedzasz - jesli Cie stac kupuj najlepsze bo SHL jest tego warta!!! |
Skoro "odpadł" remont blacharsko lakierniczy - mechaniczny ma być w pełnej opcji
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez panadol dnia Śro 22:07, 30 Wrz 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
panadol
|
Wysłany: Czw 12:42, 01 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Wrz 2020
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
panadol napisał: |
Zobaczymy - coś czuję ze będzie jednak cdi
|
No dobra - zbadałem jeszcze temat i to chyba faktycznie bez sensu. Bedzie oryginal magneto - pytanie czy obecnie produkowane cewki, przerywacze kondensatory daja rade ? czego unikac ? caly iskrownik z gmoto za 230zl to pewnie tak jak z lozyskami i jest z najtanszych cewek ? polski renox ok ? widze cewki zaplonowe/swietlne. maja tez kompletne iskrowniki ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
benicjanin738
|
Wysłany: Czw 13:18, 01 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Paź 2015
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Benice; zachodniopomorskie
|
Panadol!
Kwestia zaplonu to szeroki temat. Nie bylo moim celem sugerowac zmian zadnych w Twoich planach?
To co napisalem to tylko troche moich obserwacji,troche subiektywnych odczuc,i troche rozmow z kolegami tu i owdzie?
Zaplon cdi jest generalnie bezawaryjny,i pozwala na dlugie przeloty.
Jeden z moich motocykli jezdze od 30 lat...Gdy wyciagnalem go z szopki gdzies u Dziadka to jeszce komuna byla i latalem ile sie dalo na paliwie i oleju tamtych czasow?
Teraz po remoncie kilka lat temu, moj wiaterek ,zupelnie nie chcial chodzic na zwyklym zaplonie na dotarciu? Silnik sie grzeje w nim fest i zadna swieca nie daje rady...?tak mysle? Benzyna wspolczesna jest za dobra. Te silniki mialy chodzic na 86 oktanach a teraz jest 95... i kilku kolegow nadmienia ze to za duzo dla naszych silnikow? Nie jestem mechanikiem,wiec nie wiem za wiele.
Czterobiegowy silnik w2a, tez jest inny do jazdy niz s32...
Mam trojke w oryginale i nic nie przebije jej pyrkania na wolnych obrotach na 2 biegu,podczas jazdy po lesie i wypatrywania grzybów przy drodze,na zwyklym starym zaplonie i pegazie oczywiscie
Znam to z autopsji...bo 30 lat temu tak jezdzilem
Wiec nie sugeruj sie za mocno tym co napisalem poprzednio?
Z drugiej strony widac, ze masz pojecie o mechanice, wiec Twoje obserwacje tradycyjnego zaplonu przy eksploatacji moga byc dla nas bezcenne?
Rob wg swego zdania i planu
Pozdrawiam i powodzenia!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Czw 14:51, 01 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Mam znajomego który robi 1200 w roku. Wszystko oczywiście na oryginalnym zapłonie. Platyny elprom, kondensator stary lub inny niż te oferowane do shl, czy wsk. Cewki te tańsze są zrobione z cienkiego drutu. Miałem dwie i po krótkim czasie były już spalone. Można zlecić przewinięcie lub poszukać lepszych. Koło magnezowe jeśli będzie mało prądu można oddać do namagnesowania.
Wszystko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
panadol
|
Wysłany: Nie 22:54, 18 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Wrz 2020
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Cześć. Przygotowań ciąg dalszy...
Literatura - mam katalog części, pancewicza, instrukcję WKŁ. Jest coś jeszcze ?
Narzędzia - czy do rozpoławiania silnika działa ta sama blacha jak w wsk ? czy nie potrzebuje tego bo ma fabryczne miejsca/naciecia w karterach ?
Mówie np o [link widoczny dla zalogowanych]
(nigdzie nie pisza ze dziala w s32 ale magneto przeciez chybva te same)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Nie 23:38, 18 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Dla mnie taka metoda rozpoławiania jest słaba. A odnośnie pasowania, to w S32 jest inne umiejscowienie jednej ze śrub, więc będziesz musiał i tak dorobić we własnym zakresie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
panadol
|
Wysłany: Pon 0:21, 19 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Wrz 2020
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
halcik napisał: |
No nie, sporo przed tobą czytania. Nie kupuj łożysk z Gmoto.
|
Wracajac do tematu lozysk, uszczelnien. Widze jeszcze taki zestaw "pro"
[link widoczny dla zalogowanych]
Co myslisz ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
panadol
|
Wysłany: Pią 13:20, 23 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Wrz 2020
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Widać początek - Niesamowite ze "caly" motocykl mozna w 3h rozkrecic (wiem wiem - z reszta juz tak szybko nie bedzie )
Następny dylemat - hamulce
Przynajmniej jeden bęben wymaga przetoczenia - na zaplecionym kole raczej tego nigdzie nie zrobie ? Czy moze jest jakis sposob ?
Pytam bo jest plan zeby szprychy, obrecze zostawic a tylko wyprostowac i wycentrowac
Szczęki nowe z allegro są ok jakosciowo czy raczej kupowac same okladziny i dac do wymiany ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez panadol dnia Pią 13:29, 23 Paź 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Pią 18:12, 23 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Ciekawe co Cię czeka i czy szprychy mają jeszcze gwint
Okładziny, ja kupiłem pierwsze lepsze i były ok. Był to komplet nie z tymi czarnymi okładzinami, tylko szarymi. Czarny jakoś do mnie nie przemawiał.
Ale jak musisz przetoczyć to się dwa razy zastanów z kupnem gotowców, bo zwiększysz średnicę bębna, a szczęki zostaną takie same. Finał będzie taki, że motocykl będzie hamował mała częścią szczęk i skrajnie szybko dotrze się na brzegach i i tak będziesz miał powtórkę z rozrywki. Stoczyć, włożyć szczęki i zmierzyć jaki jest luz, dobrać grubość okleiny. Później przykleisz sam (chyba butapren był o dziwo polecany) lub zlecisz to firmie, nity są wtedy zbędne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|