Autor |
Wiadomość
|
picek
|
Wysłany: Nie 20:23, 27 Wrz 2009 Temat postu: [M11] borodowa PICEK |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zwoleń
|
Nadszedł czas aby ruszyć z remontem mojej SHLki bordowej.
Tak wyglądała na początku.
[link widoczny dla zalogowanych]
Aktualnie jest rozebrana i przygotowywana do piaskowania.
c.d.n.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Suchy
|
Wysłany: Nie 20:36, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Nawet mało zmasakrowana, coś jak SHL B20
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SM-500
|
Wysłany: Nie 20:48, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagnańsk
|
Puszka narzędziowa ma wygięte mocowanie ale to puszka starszego typu. Będziesz wymieniał czy naprawiał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
picek
|
Wysłany: Nie 20:56, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zwoleń
|
Naprawiał, choć i tak mam drugą w dobrym stanie.
Rozebrałem przedni amortyzator- korpus- wydaje się że amortyzator dalej pracuje bez wyczuwalnych niedomagań. Na uchwycie dolnym amortyzatora zachował się jeszcze oryginalny lakier- potwierdza on że prawidłowo dobrałem kolor lakieru. Zastanawia mnie jak szklanka górna była malowana od wewnątrz. Ma ktoś pomysł jak oni to robili?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bitels
|
Wysłany: Nie 22:51, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Szklanki były malowane przez zanurzenie.
Ja szklanki wewnątrz maluję tylko dwoma rodzajami podkładu.
Lakier ozdobny tylko po wierzchu.
Stawiam szklankę do góry nogami wpylam rzadkim podkładem środek.
Dodatkowo celem zabezpieczenia po dokładnym wyschnięciu lakieru ozdobnego oklejam szklaneczki i wpylam w środek baranek do podwozi samochodowych jest elastyczny i dobrze chroni wewnętrzną stronę szklanek(to samo robię z chromowanymi).
Dodatkowo sprężyny pokrywam warstwa smaru grafitowego ,wtedy amorki ciszej pracują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
picek
|
Wysłany: Pon 8:49, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zwoleń
|
Dzięki bitels za porady- o przesmarowaniu sprężyn bym nie pomyślał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
picek
|
Wysłany: Pon 20:10, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zwoleń
|
Dzisiaj cześć zostały umyte, następnie będą szły do spawacza na małe poprawki, a potem klepanie i piaskowanie.
Zamieszczam dwa zdjęcia tylnego błotnika w trakcie mycia (zdjęcia od wewnętrznej strony) To tak odnośnie zmywania farby scansolem. Farba od spodu pięknie schodziła natomiast od zewnątrz się bardzo dobrze trzymała.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
picek
|
Wysłany: Pon 22:06, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zwoleń
|
Minęło prawie 3 miesiące a u mnie remont prawie ciągle raczkujący.
Nareszcie otrzymałem ramę od spawacza - oceńcie sami jego pracę- rama miała tylko ucięte mocowanie klaksonu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pogoda się popsuła i piaskowanie w mojej kabinie przy takich warunkach nie jest możliwe - ale termin zlotu mnie zmobilizował- już jest prawie gotowa nowa kabina do piaskowania sporo mniejsza bo ma tylko 250L ale przyda się również do szkiełkowania. Niestety rama się do niej nie zmieści, co oznacza że lakiernik bardzo się nie napracuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doktor
|
Wysłany: Wto 1:04, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wygląda jakby spawał elektrodą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
picek
|
Wysłany: Wto 10:02, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zwoleń
|
Metoda TIG, spawał również delikatne pęknięcia na błotnikach, ale nie da się zrobić dobrego zdjęcia- poza tym kazałem mu tak położyć spaw by wyglądał na oryginalny ( w tym celu miał drugą ramę na wzór)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:27, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
Moim zdaniem spoko, wygląda równie topornie co oryginał
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcinshl
|
Wysłany: Wto 22:29, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Busko-Zdrój
|
I o to ma właśnie chodzić ! Trzeba pamiętać że w tamtych czasach nie przejmowano się zbytnio dokładnością ale ilością więc moim zdaniem rekonstrukcja uchwytu jest prawidłowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
irek
|
Wysłany: Wto 23:16, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
A mi się wydaję, że spaw przy górnej części jest za bardzo wypukły. Ta o jakieś 0,5 mm.
Aha pamiętaj aby sprawdzić poprawność połączenia spawanego metodą prześwietlenia ew. ultradźwiękami
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez irek dnia Wto 23:17, 15 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wild
|
Wysłany: Sob 14:28, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Doktor, masz coś do spawania elektr. otuloną?
Co do owej toporności to się już nie wypowiem, ale takich spawaczy jak byli kiedyś to ze świecą teraz szukać!
Irek, a czemu wypukły?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wild dnia Sob 14:28, 19 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doktor
|
Wysłany: Nie 2:51, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
No ... spawa się czasem Te cienkie różowe elektrody to u mnie w obejściu idą dosyć tak...tylko nie do motocykli oczywiście!
Powiem jeszcze (aby mocniej zwerbować Picka do remontu) że ostatnio mocno zaiwaniam przy składaniu M-72... a mnogość skomplikowanych procedur naprawczych i rozbudowana technika tego wspaniałego boksera powoduje,że można śmiało wyremontować ze trzy Shl-ki w tym samym czasie co jedną Emkę! Fotorelacja zaraz po Świętach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|