Autor |
Wiadomość
|
Gazela
|
Wysłany: Pon 17:32, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wągrowiec
|
Pięknie.
Tym wyszlifujesz ładnie
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tomekshlm06t
|
Wysłany: Pon 22:07, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
Cześć, działaj kolego. Ma się podobać Tobie.
Jednak jak zalecisz na imprezę weterańską i będziesz chciał zrobić ocenę, kartę mototest, to się trochę zdziwisz.
Ale zawsze można poprawić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tomekshlm06t dnia Pon 22:07, 14 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
seba101626
|
Wysłany: Wto 21:42, 15 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Lis 2015
Posty: 433
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pszczyna
|
@mprojekt - prostownik mam oczywiście selenowy.
@Gazela - nie wiem czy tym nie porysuję tych aluminiowych elementów. Zastanawiam się nad filcem polerskim.
@tomekshlm06t - co dokładnie masz na myśli? Tylko te szwy na siedzeniu? A może brak "paska" na jego środku? Czy wszystkie SHL-ki M11 go posiadały?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez seba101626 dnia Wto 21:45, 15 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomekshlm06t
|
Wysłany: Wto 22:21, 15 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
Chodzi mi o upiększanie pojazdu ponad fabrykę. Polerowane alu, szkiełkowanie, zamiana ocynku na farbę. A propos ocynku, jeśli dobrze przygotuje się elementy pod nałożenie cynku, to też zyskujemy na jakości powłoki. Ma mniejszą powierzchnię i dzięki jej gładkości jest bardziej odporne na utlenianie.
Nie bierz sobie do serca mojej uwagi, po prostu do mnie bardziej przemawia "naturszczyk". A oceniający odrestaurowanie pojazdu cenią oryginalne.
Co do kanapy, masz z przeszyciem, też dobrze. Ja swoją zaniosłem do ta-picera, dołożyłem boczek od zbiornika, żeby dobrał kolor dermy, a jak zobaczyłem po wykonaniu, to mnie rozpacz ogarnęła. Dostałem kanapę w kolorze turkusowym. I już miałem nią rzucić, ale wyjazd był tuż tuż, założyłem więc ją na motor i tak mam już 10 lat. I jest to jedyna m06 z taką kanapą. Kiedyś zostawiłem moto przed bazarem, a jak wróciłem była karteczka: odezwij się Tomek, wiem że jesteś na bajzlu, poznałem po kanapie....
Co do paska, to nie mam wiedzy czy we wszystkich 11kach był przy siedzeniu. Ja na swojej m06 mam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tomekshlm06t dnia Wto 22:23, 15 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
seba101626
|
Wysłany: Śro 19:28, 16 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Lis 2015
Posty: 433
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pszczyna
|
Kolego tomekshlm06t, masz dużo racji, jednak chciałem jak najbardziej "zakonserwować" swoją SHL-kę. Zresztą nie zamierzam do niej dokładać jakiś nieoryginalnych części jak np. bezstykowy zapłon, kierunkowskazy, przednia szyba, chlapacze... jednak też chcę mieć jak największy procent oryginalności, gdy spotkam się z rzeczoznawcą (może polecacie kogoś z okolic Katowic?).
Obrażać się nie zamierzam
Stan dzisiejszy:
Remont trwa już 4 miesiące i 2 tygodnie. Chyba się nie obrażacie z powodu tego, że wstawiam tak duże zdjęcia...
Teraz muszę się jeszcze trochę pomęczyć z założeniem osłon bocznych na bak. Próbowałem już się nimi zająć, jednak szybko "rzuciłem" tą robotę, bo te gumy mam strasznie sztywne...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez seba101626 dnia Śro 19:30, 16 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
CZESIO1958
|
Wysłany: Śro 20:33, 16 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myslowice
|
A kiedy koła ?.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomekshlm06t
|
Wysłany: Śro 21:51, 16 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
Nie pamiętam jak zakładałem gumy na zbiornik. Może spróbuj lekko podgrzać je przy zakładaniu - np. suszarką? I natłuść od środka kilka godzin wcześniej, np. plakiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tomekshlm06t dnia Śro 21:53, 16 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
J_A_N_E_K
|
Wysłany: Czw 3:47, 17 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wrzuć do gorącej wody i zmiekna.
Bagażnik chromowany czy nierdzewka?
Kupowałeś wspołczesny korek zbiornika?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez J_A_N_E_K dnia Czw 3:48, 17 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
seba101626
|
Wysłany: Czw 16:17, 17 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Lis 2015
Posty: 433
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pszczyna
|
@CZESIO1958 - właściwie to już
@tomekshlm06t - dzięki za radę. Sam myślałem nad ogrzaniem tych gum pod garażowym piecykiem.
@J_A_N_E_K - bagażnik był w zakładzie galwanizującym, jednak prawdę mówiąc nie wiem co z nim zrobili Albo świetnie wypolerowali, albo pochromowali. Oczywiście posiadam oryginalny bagażnik, a moja firma Galux nie chromuje aluminium.
Korek zbiornika baku musiałem kupić, ponieważ motocykl po wyciągnięciu z szopy posiadał zupełnie inny korek, chociaż ogólnie to motocykl był kompletny w 99%.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mprojekt
|
Wysłany: Wto 23:30, 29 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Gru 2015
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: malopolska
|
Chromy piekne. Gumy natnij w miejscu śrub nożykiem do tapet na 0,5cm wkladasz śrubokręt dokręcasz i nic nie widać nacięcia, zobacz na oryginalnych zbiornikach masz tak zakładane, inaczej tego nie naciagniesz bo ta blacha dolega do zbiornika, ja zakładalem u siebie przed świętami i naciąłem, nawet brałem śrubki ze starego zbiornika i na nim też tak samo jak oryginały na pierwszym jest nacięcie w miejscu śruby.
Wydaje mi się czy znikło kilka postów z tematu?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mprojekt dnia Wto 23:33, 29 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
seba101626
|
Wysłany: Wto 16:25, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Lis 2015
Posty: 433
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pszczyna
|
Też mi się coś wydaje, że temat się nieco uszczuplił...
Dzięki za rady z tymi gumami, mam już je założone. Co prawda nie są one dokładnie takie jak bym sobie to wymarzył (trzeba było ponacinać "ramki" nożykierm, odlew boków też nie był idealny) no ale i tak wyglądają znacznie lepiej niż stare.
Bardzo chętnie ogłosiłbym już zakończenie remontu, ale coś często znika mi iskra. Zmiana przerywacza i i kondensatora (z nowego na nowy) nie pomogła. Cewka zapłonowa też jest nowa.
PS: Zaryzykowałem z prostownikiem / mostkiem Graetza.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez seba101626 dnia Wto 16:27, 05 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
seba101626
|
Wysłany: Pią 18:58, 15 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Lis 2015
Posty: 433
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pszczyna
|
Ogrom czasu na remont, góra gotówki, mnóstwo wyrzeczeń, kilka mocniejszych dyskusji, chwile zawodu, wściekłości i rozczarowania, ale w końcu osiągnąłem to o czym marzyłem od czasów dziecięcych. Odrestaurowałem piękny motocykl swojego dziadka, który miał być przeznaczony na złom.
Co prawda mam jeszcze kilka drobiazgów do "ogarnięcia" (choćby obwódki siedzenia) ale teraz to już nic.
Dla porównania - SHL-ka po wyciągnięciu z garażu i drobnym umyciu.
Jak mogę podsumować "reanimację" swojej SHL-ki?
- mimo względnie kompletnej "bazy" niemal każda z części była doszczętnie zajechana! Nie tylko niemal cały silnik - wielokrotnie podczas rozbiórki byłem zdziwiony tym co zastałem.
- w życiu bym nie pomyślał, że odrestaurowanie motocykla będzie aż tak kosztowne! Za tyle pieniędzy ile "wpakowałem" mógłbym spokojnie kupić nowy motocykl, z dobrej firmy.
- remont miał trwać max kilka tygodni, zajął 5 miesięcy, a trwałby znacznie dłużej gdyby nie przypływ czasu oraz oszczędności (sic!).
- bardzo negatywnie zaskoczony byłem również stanem nowych części. Mam na myśli głównie stacyjkę, która była kompletnym złomem, działającym jeszcze gorzej niż stara.
Wszystkie komentarze, opinie, rady, sugestie, skargi czy zażalenia możecie pisać, obrażać się nie będę
PS: Doradźcie mi ile mam wlewać oleju Mixol do 10 litrów paliwa (jaki stosunek wybrać podczas docierania).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez seba101626 dnia Pią 21:07, 15 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Pią 19:16, 15 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Ano tak to jest, robimy z sercem, a motocykl staje się dla nas bezcenny, bo oprócz pieniędzy tylko my wiemy jaki musieliśmy wnieść trup w jego reanimowanie. Ładnie wyszła Ci Ela
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gazela
|
Wysłany: Pią 21:48, 15 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wągrowiec
|
Gratulacje
Nie lej mixolu tylko kup w orlenie olej 2T.
Na dotarciu lej 0,5 litra na 10 litrów paliwa.
A po dotarciu 0,3 litra na 10 litrów paliwa.
Ten olej jest bezbłędny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mprojekt
|
Wysłany: Sob 15:12, 16 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Gru 2015
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: malopolska
|
Pięknie wyszło, szacunek kolego.
O ile wygram nierowną walkę z zapłonem to widzimy się na zlocie w Pszczynie coś koło lipca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|