Autor |
Wiadomość
|
kadek05
|
Wysłany: Nie 12:32, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 23 Paź 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiśniew k/Siedlec
|
Próbowałem na wszelakie możliwości, ale dzisiaj na spokojnie spróbuje zrobić tak jak mówisz i zdam relacje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mruty
|
Wysłany: Pon 21:45, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Może banalne pytanie ale czy przelewasz gaźnik? Potem tylko "na sucho" kopnąć kilka razy i musi odpalić. Ja w Gazeli nie używam przepustnicy "ssania" do odpalania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kadek05
|
Wysłany: Wto 15:29, 06 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 23 Paź 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiśniew k/Siedlec
|
w pierwszym gaźniku miałem taką przypadłość,że gdy rozkręciłem komorę z pływakiem i po naciśnięciu dźwigni do przelewania wogóle ona nie miała kontaktu z pływakiem, czyli nie zatapiała pływaka. po zmianie samej komory z pływakiem teraz nacisk tej dźwigni do przelewania delikatnie dotyka.
pływak ustawiłem tak jak gdzieś przeczytałem na forum, czyli tak,żeby dopływ paliwa był zamykany podczas gdy pływak jest w poziomie.
Wczoraj próbowałem zapalić z ssaniem i też nic z tego. to jest ewidentnie problem z gaźnikiem bo gdy podleje paliwa pod świecę to SHLka zawszę się odezwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kadek05
|
Wysłany: Śro 17:34, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 23 Paź 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiśniew k/Siedlec
|
Troche powoli ale coś tam się rusza...
mam kolejną zagwostkę..
a mianowicie możecie mi powiedzieć co myślicie na temat tej głowicy?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A tak wygląda cylinder, zdjęcia nie są najlepsze ale coś tam widać:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Mierzyłem prześwist cylindra i ma 62,3[mm] czyli wynika, że to jest już po trzecim szlifie. Jest sens robić kolejny szlif? na allegro widziałem tłoki i na VI szlif..
U mnie koszt samego szlifa to 50zł, a jakie ceny są u Was?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
|
Wysłany: Śro 18:24, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ;)
|
głowicę postaraj się wyrównać (papier ścierny , przepoleruj) tak by trochę te kartery zniwelować , a cylinder do szlifu i sprawdź czy nie ma ostrych krawędzi przy oknach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|