Autor |
Wiadomość
|
kadek05
|
Wysłany: Wto 16:02, 30 Paź 2012 Temat postu: Remont SHL M11 1965r, kadek05 |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 23 Paź 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiśniew k/Siedlec
|
Dzisiaj zacząłem remont tejże SHLki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Podczas czyszczenia gaźnika zacząłem się zastanawiać jak działa ssanie(do tego mam urwaną dźwignię na kierwnicy), gdy linka jest naciągnięta to ssanie jest włączone czy wyłączone?
mam też jakiś problem z kopniakiem, ponieważ nie zawsze "zatrybia" i podczas "pół kopnięcia" występuje tylko jedna iskra na świecy.
Może to głupie pytanie, lecz dopiero zaczynam przygodę z SHLką, a mianowicie: SHLkę można odpalić bez akumulatora, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kadek05 dnia Śro 20:44, 07 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gazownik
|
Wysłany: Wto 16:21, 30 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Fajnie kolejne moto odżyje.
O ile dobrze pamiętam to jak masz linkę naciągniętą to ssanie jest wyłączone. Odnośnie startera to możliwe że masz tryby w ”półksiężycu” uszkodzone. Generalnie jak będziesz rozbierał Elę to wszystko wyjdzie na jaw .
Bym zapomniał, bez akumulatora da się odpalić maszynę .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gazownik dnia Wto 16:21, 30 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
miernik13
|
Wysłany: Wto 17:24, 30 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrzeszów
|
fajny materiał do odrestaurowania,powodzenia w restaurowaniu tak wspaniałego motocykla,popieram odpowiedzi "gazownika" na twoje pytania,też tak sądzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TomekSHL
|
Wysłany: Wto 21:58, 30 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie
|
Sprawdź rocznik, bo mi wygląda na starszą niż 66r.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CZESIO1958
|
Wysłany: Wto 22:06, 30 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myslowice
|
Na początek w sam raz
Wygląda na kompletną Po za tym jednym boczkiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CZESIO1958 dnia Wto 22:07, 30 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
miernik13
|
Wysłany: Wto 22:35, 30 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrzeszów
|
pierwsze doświadczenia z odrestaurowaniem motocykla są najbardziej ekscytujące ,wiem to z własnego doświadczenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kadek05
|
Wysłany: Wto 23:07, 30 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 23 Paź 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiśniew k/Siedlec
|
Boczek jest:)
Udało mi się ją dzisiaj po wielu godzinach przygotowań odpalić
Mam tylko problem ponież gdy wrzucę bieg to gaśnie i nie mam pojęcia czego to może być przyczyna..
Dla potwierdzenia rocznika wrzucam zdjęcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ależ się cieszę, że udało mi się ją odpalić..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gazownik
|
Wysłany: Śro 9:46, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Oj pamiętam też pierwsze odpalenie. Bardzo wtedy się ucieszyłem (zimno było i zmarzłem dość mocno), że moto odżyło. Mimo tego, że z silnika wydobywał się jeden wielki łomot ( po prostu ktoś przede mną zakatował maszynę), ale jednak odpaliła i się przejechałem kawałek z 500m. Do tej pory silnik nie został jeszcze odpalony(oczywiście po kapitalnym remoncie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TomekSHL
|
Wysłany: Śro 13:24, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie
|
Rocznik 1966 ma numer ramy i silnika ponad 100tys. Dodatkowo Osłona, rama sugeruje 1965 lub niższy. ta szóstka na tabliczce, hmmm może była piatką kiedys
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miernik13
|
Wysłany: Śro 17:45, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrzeszów
|
Ja także pamiętam,pierwsze odpalanko Elki,było słychać trzaski,łomoty,ale najważniejsze ,że odpaliła.Ale niestety od kupna jeszcze nią się nie przejechałem,bo nie miała kół założonych ,były w częściach.Dopiero jak będzie złożona przejadę się pierwszy raz,nie mogę się doczekać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
|
Wysłany: Śro 18:11, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ;)
|
oj tak. pierwsze odpalenie i pierwsza przejażdżka to niezapomniane chwile...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kadek05
|
Wysłany: Pią 15:53, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 23 Paź 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiśniew k/Siedlec
|
tak jak pisałem wcześniej motor odpadał, lecz miał problem z wchodzeniem na obroty. Dlatego postanowiłem ustawić zapłon. Chciałem zobaczyć jak wygląda cały moduł i pokusiłem się o zdjęcie koła zamachowego. Podczas zdejmowania wydawało mi się, że uważam, lecz mimo ostrożności wkręcajać jedną ze śrub w celu zdjęcia koła zamachowego trafiłem nią na przewód, który łączy przerywacz z cewką, przewód nie do końca się przerwał. Postanowiłem zlutować i owinąć taśmą izolacyjną. niestety po założeniu koła zamachowego w chwili obecnej iskra raz jest, a raz jej nie ma. zapłonu ani niczego innego nie ruszałem. co może być tego przyczyną?
Problem rozwiązany. teraz z kolei strasznie cieknie mi z gaźnika w okolicach dźwigni od pływaka, czy to normalne w tych modelach?
choć z drugiej strony może brakuje mi jakiejś uszczelki.
Mam jeszcze jedno pytanie, macie może jakiś pomysł na rozwiązanie problemu a mianowicie:w karterze z lewej stronu mam urwane dwie śruby(sprawka poprzedniego właściciela), jest jakiś sprytny na to sposób?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kadek05 dnia Pią 21:04, 02 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
miernik13
|
Wysłany: Pią 22:24, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrzeszów
|
żaden gaźnik nie powinienem przeciekać,to nie jest normalne,przyczyną będzie pewnie pływak,sprawdź go,po pierwsze czy nie jest przedziurawiony,jeśli nie to podegnij troszkę blaszkę co przymyka zawór iglicowy.Urwane śruby najlepiej na punktować punktakiem i rozwiercić malutkim wiertełkiem uważając na gwint w karterze ,żeby go nie uszkodzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kadek05
|
Wysłany: Nie 1:41, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 23 Paź 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiśniew k/Siedlec
|
gaźnik wyregulowany, zapłon ustawiony książkowo a SHLka ciężko pali. jak uda mi się już wkońcu odpalić to chwilę po zgaszeniu nie ma problemu z odpaleniem(za raz), a gdy trochę postoi(1h-2h), ostygnie to znów zaczyna się problem z odpaleniem, powoli nie mam już siły bo nie wiem co jej dolega..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miernik13
|
Wysłany: Nie 10:13, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrzeszów
|
A używasz ssania przy odpalaniu?,bo prędzej mówiłeś ,że masz urwaną dźwignię.Gdy odpalasz moto to przymykasz ssanie,gdy się trochę rozgrzeje to ssanie otwierasz ,nie powinno być problemu,może tego nie robiłeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|