Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Wto 16:18, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
|
Hej,
odgrzewam kotleta... .
SHL trochę pośmigała jesienią ale nadal wymaga pracy.
Niestety ja warunków nie mam,
Nie znacie kogoś z rejonu Śląska kto by wykonał remont SHL mechanicznie?
Najlepiej okolice Katowic, części do chromowania, lakierowania itp to bym sam mógł zabierać i odbierać tylko niestety ja nie dam rady całości sam zrobić.
Hej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
gabste91
|
Wysłany: Wto 18:45, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Elita forum

Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Mechanicznie jesli chodzi o silniczek mohlbym pomoc ale niestety jestem z podkarpacia a wiaterki to sa najukochanszym moimi pojazdami mam dwa i jesli bedzie okazja to bedzie ich wiecej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 19:00, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
|
Hej gabste, dzięki ale to trochę za daleko. , muszę znaleźć kogoś w pobliżu.
Pozdrowienia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:11, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
|
Hej, ponad rok minął...załączam foty
Będę miał jeszcze kilka pytań ale to jak się bardziej ogarnę.
Piszcie koledzy co spieprzyłem, o czym nie wiem, bo o kilku rzeczach to wiem.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ZWIERZU
|
Wysłany: Pon 0:33, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum

Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin
|
Gratuluje, dobra robota:) siadaj i jedź jeśli już szukasz dziury w całym to ja bym "wytknął" trochę szparunki baku.. w oryginale raczej nie było widać dolnej linii także ja bym dał ją duuzo nizej... bo tak na serio to chyba w ogole jej nie malowano fabrycznie. Pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 8:06, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
|
ZWIERZU dzięki, tak szparunek faktycznie jest za wysoko, najchętniej to jeszcze raz bym oddał bak do przemalowania, bo ten jest pomalowany nie do końca jak chciałem.
Historia jest taka, że zabrałem się za remont motocykla sam, lokalnie z pomocą znajomych starych i nowych.
Wymieniłem tłok, pierścienie, linki, czyszczenie bębnów itp. udało nam się doprowadzić motocykl do stanu używalności.
Niestety po pierwszej dłuższej jeździe klęknął. Popękały pierścienie...zaczął brzęczeć, kaszana.
W międzyczasie zmieniła się moja sytuacja rodzinna i zawodowa, kiepsko z czasem a motocykla nie chciałem zostawiać pod plandeką.
W takim stanie (uszkodzonym) oddałem go innemu znajomemu "do poprawienia", po rozbiórce wyszło kilka spraw niespodziewanych. Na przykład rama, która miała chyba spotkanie z T-34. To był prawdziwy dwuślad, przesunięcie prawie o 13 cm...
W końcu znalazłem dobra ramę i temu podobne historie.
Mam jeszcze jedną Helę, która odpala w takim stanie w jakim została wyjęta z szopy.
Tą drugą też bym chciał wyremontować ale już inaczej, bardziej zakonserwować aby był to motocykl sprawny ale o wysokim stopniu oryginalności. Czyli wymiana na nowe elementy tylko minimum niezbędnych części jak żarówki itp.
Tą Helę Nr 1 będę teraz dopieszczał, czyli poprawię już sam co będę mógł ale raczej tylko z kosmetyki.
Chciałbym jeszcze posiąść jakiegoś radzieckiego boksera, K750 mi się marzy ale to nie na moje siły na teraz. Teraz zajmę się Helą.
Już myślę nad kupnem innego baku i pomalowanie go tak jak powinien wyglądać.
Potrzebuję też oryginalny tłumik, z przegrodami bo ten już ich nie ma, a wiadomo, że się przydają.
Muszę wymyć Helę w benzyną ekstrakcyjną bo jest zakonserwowana jeszcze co by mi się smar nie spalił na silniku itp i będziemy odpalać.
Aha, pytanie : mam do niej papiery ale na tą krzywą ramę. Krzywą ramę też mam.
Jak to teraz zarejestrować?
Zarejestrują mi bez numeru ramy czy najpierw w stacji diagnostycznej muszą mi podbić zmianę ramy na inną?
Ona ma normalny współczesny dowód na białe tablice.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 8:24, 28 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mruty
|
Wysłany: Pon 10:55, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum

Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Przebij numery na ramie i po problemie bo inaczej musisz mieć dokumenty do tej którą aktualnie masz wsadzoną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 11:41, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
|
No ale mam tą nową już na motocyklu...to muszę wszystko znowu rozebrać ?Bo inaczej tego sobie nie wyobrażam.
To do tej nowej powinienem mieć dowód rejestracyjny ? Przecież to bez sensu, kupuję ramę jako część zamienną.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gumshield
|
Wysłany: Pon 13:49, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia, choć już teraz to bliżej Puck :)
|
Jak bez sensu, w samochodzie tez kupujesz pierwsza lepsza zdrowaą rame i wkladasz ot tak? Musisz miec kwit ze kupiles nowa rame.Jak sie okaze ze moto na tej nowej ramie było zgłoszone jako skradziona?? Tracisz cale moto, przeciez nie wytlumaczysz policji ze tylko rama jest od skradzionego egz. Generalnie rama=moto
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gumshield dnia Pon 13:57, 28 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 14:21, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
|
Kwit za ramę za 100 zł z allegro...nie mam kwitu. Za to jak widać jest kupa shitu. Nie pomyślałem o tym w ogóle.
A da się to załatwić bez rozbierania motocykla do zera?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gabste91
|
Wysłany: Pon 14:50, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum

Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Motorek ładniutki tylko faaktycznie ten zbiornik troszku lipa. Ale kolefo wielki ale to wielki szacun że silniczek bez polerki -cudaśnie
A co do rejstracji to zawsze można na zabytek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 14:56, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
|
Z tym bakiem to po prostu nie miałem kontroli nad malowaniem, poszło wszystko w częściach a ja miałem inne sprawy na głowie. Kupie se nowy i pomaluje.
Silnik wygląda powalająco na żywo
Na zabytek nie chce, mam do niego normalny dowód na białą tablicę tylko na tą krzywą ramę, kurka wodna... Chciałbym tym pojeździć normalnie, na zabytki przyjdzie czas później.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mruty
|
Wysłany: Wto 21:40, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum

Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Tabliczkę nową kup a na ramie żeby przebić to nie musisz całego moto rozbierać tylko podmalować trochę zresztą nie będę tłumaczył tego czego nie powinno się na forum tłumaczyć. Jak zrobisz tak będziesz miał tylko zrób porządnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|