| Autor |
Wiadomość
|
|
picek
|
 Wysłany: Sob 18:50, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zwoleń
|
A błotników od spodu nie podkładowałeś ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
drix1994
|
| Wysłany: Wto 20:32, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina
|
nie, bo nie miałem pomysłu jak to umieścić. W poniedziałek umaluję miękkim pędzelkiem i też będzie dobrze. W ogóle to od spodu myślę kupić jakiś podkład, żeby na rdzę go kłąść.
-----------
@edit
A więc tak 
Ferie się zaczęły wczoraj, także pora wziąć się za remont i trochę to ruszyć do przodu. Wcześniej z 2 tygodnie chorowałem, balowałem to i nie było kiedy wejść od komórki i coś ruszyć do przodu 
Dzisiaj poszedłem do komórki -10oC, napaliłem w piecyku i po 2.5h było już 16oC, piecyk miejscami czerwony  , bałagan niesamowity...to i posprzątałem, ale do rzeczy.
Zacieki dotarłem, jakimś takim dziwnym filcem dotarłem i jutro będę pryskać jeszcze raz antykorozyjnym, tylko tym razem konkretniej
[link widoczny dla zalogowanych]
Złożone elegancko, w jednym miejscu. Jutro aby tylko odtłuścić i malować
[link widoczny dla zalogowanych]
A tym to matowiłem.
A teraz z innej beczki. Wspominałem, że poprawię trochę audio 
[link widoczny dla zalogowanych]
Obudowy zrobił mi tata (przez co straszny bałagan miałem w komórce), bo jakoś ja się do tego zabrać nie mogłem, a raczej mi się nie chciało. A elektroniką sam się zająłem, żeby to jako tako grało (z 2 dni się z tym pierdzieliłem).
Taaakże jutro działam I jak większe mrozy mnie nie dopadną, to w tym tygodniu to po szpachluję i dotrę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
drix1994
|
| Wysłany: Sob 19:13, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina
|
1 luty 2012
Ehh dzisiaj działem tak jak mówiłem. No i ogólnie to ja to pier... W ogóle dzisiaj to malowanie nie szło. Pomalowane, ale w ogóle pistoletu ustawić się nie dało  Niby pomalowane, ale zacieków od ch..ja Najgorsze, że nie wiem czemu, bo kładłem cienką warstwę, a podkład na pewno nie był za rzadki...później zapchał mi się pistolet, zaczął pluć. Ajjj szkoda gadać.
Wszystko jutro po docieram papierem wodnym P320, zacieki P100, za szpachluję, dotrę i zostawię. Będą lepsze warunki pogodowe do malowania to się pryśnie.
Ale przynajmniej radio dawało rade i go sprężarka nie zagłuszyła
02.02.2012
blachy już dotarte i jutro jak mi się zachce to rzucę szpachli i dotrę. A kolejnego dnia się wezmę może za koła..
04.02.2012
Dzisiaj mi się dopiero zachciało to i zaszpachlowałem błotnik przedni, lampe i stopkę.
Reszta pojutrze, bo dzisiaj czasu nie ma
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
gabste91
|
| Wysłany: Sob 20:29, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
Nie powiem że nie ale szpachli nie żałowales - nie chce cie straszyc ale zetrzec ja to bedzie masakra i wydaje mi sie ze stopki niepotrzebnie szpachlowałeś jest to dość wrażliwy element na wszelkiego rodzaju uszkodzenia wiec moze szpachla odpadac podczasnp uderzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
drix1994
|
| Wysłany: Nie 15:39, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina
|
Bo błotnik tego wymagał On strasznie wyglądał. A z darciem to już mam wprawe po blachach Co do stopek to własnie masz racje. Ale teraz już jej nie zedre zbytnio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
drix1994
|
| Wysłany: Wto 19:03, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina
|
Kur...a Panowie potrzebuję pomocy.. cholera szpachli nie żałowałem na błotnik, naje..łem jej dużo, dzisiaj 4h docierałem, najpierw P100 takie strasznie zadziory, potem P240 na sucho oczywiście i na mokro P320 ... no i cholera krew mnie zalewa. Nie równości jak były tak są ... w dodatku teraz widzę, jak cienko nałożyłem epoksyd, bo kur..a dochodzi już do tego, że miejscami przecieram ...
Liczę na jakieś złote rady jak to poszpachlować i dotrzeć...
Kur..a w teori to wszystko takie proste a jak przyjdzie co do czego to nie idzie do ni cholery
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
gabste91
|
| Wysłany: Wto 20:08, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
Ja powiem tak papier to tylko na kostce lub owinięty na drewnianym klocku to podstawa ale szpachlując szpachla uniwersalna nigdy nie uzyskasz 100% gładkości musisz jeszcze na to nałożyć szpachli wykańczającej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
drix1994
|
| Wysłany: Wto 21:25, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina
|
Ooo widzisz.. a ja głupi tarłem to ręką.. ehh. Wykańczająca to masz na myśli tą natryskową?
Dzięki za radę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
gabste91
|
| Wysłany: Wto 22:18, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
nie nie wykonczajaca to jest tez w takiej puszce ja miałem koloru białego z NOVOL
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
drix1994
|
| Wysłany: Wto 22:50, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina
|
tą masz na myśli ??
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
gabste91
|
| Wysłany: Śro 9:07, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
O tak tak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Michallres
|
| Wysłany: Śro 9:35, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 11 Wrz 2011
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Złoczew
|
Z szpachlą jest bardzo dużo roboty. Za każdym ruchem papieru musisz kontrolować czy nie przetarłeś, wiem coś o tym bo za pierwszym razem też poprzecierałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
drix1994
|
| Wysłany: Czw 18:08, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina
|
Teraz to będę uważniej robić
Więc wczoraj po docierałem wszystko, oprócz stopki i ponownie po szpachlowałem:
[link widoczny dla zalogowanych]
A teraz coś z innej beczki.
[link widoczny dla zalogowanych]
Kupiłem od użytkownika z allegro Junc gąbkę oraz pokrowiec, wyniosło mnie to razem z przesyłką 126 zł (69 gąbka i 44 pokrowiec + przesyłką pobraniowa).
Dzisiaj przyszło. Gąbka jak dla mnie ekstra. Dosyć sztywna, nie rozłazi się i ładnie wygląda , co do pokrowca to już ciut gorzej. Niby dopasowany, ładnie obszyty, ale ten czarny materiał jest strasznie cienki.
[link widoczny dla zalogowanych]
Musiałem to nałozyć i zobaczyć jak to wygląda 
A dzisiaj, wezmę się za ponowne dotarcie błotników i lampy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
towot
|
| Wysłany: Czw 22:33, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Robota idzie, aż pozazdrościć, ale zgodzę się z gabste91, że nie powinienieś szpachlować stopek. Wrzerów i tak nie będzie widać, a po jakimś czasie szpachlo może odpadać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
drix1994
|
| Wysłany: Pią 1:50, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina
|
I ja się z wami zgadzam, tylko jak to teraz zedrzeć? Papierem katować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
