| Autor |
Wiadomość
|
|
marcin14_m4
|
 Wysłany: Sob 15:59, 23 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 17 Sie 2015
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ma ktoś jakieś doświadczenie z gaźnikami współczesnej produkcji i mógłby się wypowiedzieć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
halcik
|
| Wysłany: Sob 17:49, 23 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Ta, w moim kawasaki śmiga jak ta lala. Napisz o co Ci chodzi. Oprócz współczesnych podróbek są jeszcze współczesne które się adaptuje do naszych maszym z motorów poważnych i "bardziej" chińskich. Współczesne niby pegazy to loteria, ale o tym jest też odrębny temat i możesz poczytać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez halcik dnia Sob 17:54, 23 Kwi 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
marcin14_m4
|
| Wysłany: Sob 20:37, 23 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 17 Sie 2015
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
No oczywiście, że chodzi o gaźnik do SHL-ki, właśnie o te współczesne niby pegazy jak to nazywasz. W moim silniku na zapłonie CDI i tak samo na iskrowniku nie mogę złapać wolnych obrotów, przy tym długo trzeba kopać, żeby odpalił, skoro na dwóch zapłonach jest tak samo to chce zbadać gaźnik, nie mam nikogo w pobliży kto jeździ na pegazie, żeby zrobić chwilową podmiankę, więc myślę o zakupie nowego. Jeśli ktoś jeździ na takim współczesnym wyrobie to byłbym wdzięczny za podzielenie się opinią na ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
halcik
|
| Wysłany: Sob 23:52, 23 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Jak pisałem nowe to loteria. Oddaj do regeneracji stary, to w sezonie jeszcze polatasz. Regeneracja pegaza to osobny temat na forum, a Twoje objawy są standardowe dla rozszczelnionego korpusu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez halcik dnia Sob 23:54, 23 Kwi 2016, w całości zmieniany 4 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
seba101626
|
| Wysłany: Nie 0:06, 24 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Lis 2015
Posty: 434
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pszczyna
|
Kupiłem nowy gaźnik (nie Pegaz, chyba jego podróbkę, zresztą dziś to same podróbki) do swojego silnika S32, czyli WFM 175. Musiałem to zrobić, ponieważ stary był nie dość, że uszkodzony (m. in. przeciekająca komora pływaka) to jeszcze zdekompletowany. Niby pozwalał na próbny rozruch silnika, jednak od razu coś mi w nim nie pasowało. Postanowiłem więc użyć starego, oryginalnego koprusu. Efekt? Silnik zaczął znacznie lepiej pracować!
WIELE Z TYCH NOWYCH CZĘŚCI NADAJE SIĘ TYLKO NA ZŁOM! Na prawdę nieraz stare i wydawałoby się wyeksploatowane rzeczy są lepsze od tych nowych, mało ważne, czy pochodzą z allegro, Stolmotu, Gmoto czy jeszcze innych źródeł. Wiem po sobie. Pół biedy jeśli chodzi np. o kiepskiej jakości gumy pokrywające bak, które trzeba samemu "wycinać". Gorzej jest np. ze stacyjkami czy cewkami zapłonowymi - na te części radzę szczególnie uważać.
Tak więc kolego marcin14_m4 - zanim kupisz nowy, zastanów się nad używanym, ewentualnie pomyśl o regeneracji, tak jak radzi kolega halcik.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez seba101626 dnia Nie 0:10, 24 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
marcin14_m4
|
| Wysłany: Nie 12:38, 24 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 17 Sie 2015
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wielkie dzięki za wasze odpowiedzi, z racji mojego małego doświadczenia z motorami zawsze wole zapytać o pewne sprawy fachowców 
Halcik silnik był składany na silikonie Renzosil, olej nigdzie nie podcieka, możliwe żeby była nieszczelność na korpusach?
Żeby nie stać w miejscu wziąłem się za karoserie, wszystko jest rozebrane, jeśli się uda to w tygodniu jedzie do piaskowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
marcin14_m4
|
| Wysłany: Pon 20:08, 23 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 17 Sie 2015
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Mam pytanie o wahacz tylny, wyprasowywałem dzisiaj oś, była potężnie zapieczona, ale wyszła razem z jedną z tulei, druga została w środku, kiedy próbowałem ją wycisnąć doszła do połowy i koniec, aż delikatnie rozdęło wahacz a tuleja dalej nie pójdzie. Przyglądając się schematowi pomiędzy tulejami jest tuleja dystansująca, ale ona wyszła razem z osią. Czy może ktoś podpowiedzieć jak wyprasować tą tulejkę? Czy w środku wahacza jest jakiś rant, który uniemożliwia przejście tej tulei?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marcin14_m4 dnia Pon 20:59, 23 Maj 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
halcik
|
| Wysłany: Pon 21:25, 23 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Odpowiedź na ostatnie pytanie - Tak. Jest tam rant i musisz zrobić to inaczej, np brzeszczotem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
marcin14_m4
|
| Wysłany: Pon 21:46, 23 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 17 Sie 2015
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Tak podejrzewałem, dzięki za odp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
marcin14_m4
|
| Wysłany: Pią 9:16, 22 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 17 Sie 2015
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Witam wszystkich po długiej przerwie. Małe zmiany u mnie w remoncie, rama odebrana z malowania proszkowego, pomału do przodu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Lakiernik który malował mi ramę zaproponował, że pomaluje mi elementy, które powinny być pochromowane farbą chromową, w katalogu wyglądała zupełnie jak chrom, próbował kiedyś ktoś coś takiego? Czas, w którym maluję coś takiego to jeden dzień, w galwanizerni trzeba czekać kilka tygodni i cena w tym przypadku też jest niższa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
rudyweteran
|
| Wysłany: Pią 9:41, 22 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów Maz
|
Chrom to chrom. Ja bym czekał i chromował. Nigdy nie widziałem takiego proszku. Może się jednak sprawdzi? Jak proszek się nie spodoba można zawsze go wypiaskować i oddać do chromowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
marcin14_m4
|
| Wysłany: Nie 19:13, 31 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 17 Sie 2015
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Oddałem dla próby kierownice, zobaczę jak to wszystko wyjdzie, przed tym ma podać mi koszt takiego czegoś. Zacząłem już montaż, idzie pomału ale ponoć co nagle to po diable więc może lepiej. Postaram się wrzucić jakieś foto w najbliższym czasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
mprojekt
|
| Wysłany: Pią 22:19, 05 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Gru 2015
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: malopolska
|
piaskowanie lakieru proszkowego to dramat, nie chcą tego robić.
Odpalanie cięzkie na cdi też przerabiałem, myślalem że gaźnik zatkany ściągnąlem go wyczyściłem i przy zakładaniu okazalo się że króciec od drgań się poluzował że śruby w palcach chodziły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
marcin14_m4
|
| Wysłany: Sob 12:29, 06 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 17 Sie 2015
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ja akurat piaskuje sam, więc dla siebie można się pomęczyć Dzięki za podpowiedź co do odpalania, na tą chwilę nie mam nerwów do silnika, więc skupiam się na nadwoziu, ale temat i tak przede mną nie ucieknie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
marcin14_m4
|
| Wysłany: Czw 21:02, 11 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 17 Sie 2015
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Koledzy podpowiecie jedną rzecz, czy oś wahacza tylnego będzie pasowała z Gazeli? Swoją musiałem obciąć, a udało mi się znaleźć tylko z M17. Chyba, że ewentualnie ma ktoś na sprzedaż taką oś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
