Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Śro 11:53, 17 Cze 2009 Temat postu: [M11 W] Kurbat |
|
|
|
Witam,
poniżej zdjęcia SHL z silnikiem Wiatra. Sprzęt poddany będziie mozolnej renowacji. Założenie to rozebranie na części pierwsze i ponowne poskładanie.
W tym temacie będę zamieszczał relację z co istotniejszych postępów prac oraz pytania jakie będą się pojawiały (wraz z odpowiedziami mam nadzieje).
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ponieważ mam dość ograniczone własne zaplecze remontowe samodzielnie mogę wykonać najwyżej rozbiórkę motocykla :
- lakierowanie, remont silnika, elektrykę powierzył bym najlepiej fachowcom.
Będę się starał sam mieć jak największy udział przy renowacji ale wszystkiego nie przeskoczę.
Pierwsze pytanie - od czego zacząć ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Suchy
|
Wysłany: Śro 12:41, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Spoko motor, a skąd i jakich fachowców masz? Ja osobiście fachowców zawsze odradzam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marianek_spox
|
Wysłany: Śro 12:53, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myszków/Kraków-DS14kapitol
|
Remont Wiatra mam już za sobą Radzę pospawać wszystkie pęknięte blachy migiem i koniecznie wymienić łożyska główki ramy oraz tuleje wahacza przedniego. Poza tym powinieneś podczas remontu z niczym się nie spieszyć Pozdrawiam! życzę miłego dłubania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:16, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
|
Dzięki koledzy. Fachowców nie znam żadnych. Myślałem o kimś z forum, jeśli się takowy znajdzie. Jeśli nie to będzie krucho z mechaniką i elektryką głównie....
Do piaskowania i lakierowania elementy oddać mogę sam.
Pospawać też znajdę jak.
Łożyska itp. nie powinno być kłopotu wymienić samemu.
Ale silnik wyremontować to już nie dam rady : jeden to dopiero się na tym poznam, a dwa to w domu go nie wyremontuje a miejsca na to nie mam nigdzie.
Mam kolegę, który ma Urala i jest bardziej zaznajomiony z reanimacją sprzętów ale mieszka kawałek ode mnie. Poza tym SHL to nie Rusin .
Tak więc jestem na razie w czarnej d... z remontem. Mam sprzęt ale jak go ugryźć...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 13:22, 17 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Śro 13:34, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Nie no, jak ktoś rusa ogarnia to Helę też rozkmini Szukając jakierników bądź ostrożny, pilnuj niech zrobią porządnie. A co do silnika to kup Pancewicza (motocykle shl ) i powoli czytaj i rozkminiaj, i decyduj co dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jorgo
|
Wysłany: Śro 15:31, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lublin
|
napisz gdzie mieszkasz to szybciej znajdziesz kogoś jesli nie to tak jak pisze suchy książka w ręke i do roboty a jesli bedą problemy to od tego jest forum powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:59, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
|
Uzupełniłem już profil ;-) - okolice Katowic.
Zatem weźmiemy byka za rogi jakoś...jakby co to będę pisał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ronin
|
Wysłany: Śro 16:11, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice (Jaworzno)
|
Jest parę osób z "okolic" Katowic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabste91
|
Wysłany: Śro 16:13, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Służe pomoca jestem w trakcie renowacji mojego wiatra tzn juz etam składania a tego wiatra tez licyrtowalem na allegro rocznik 67
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:09, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
|
@ronin - będę pamiętał ;-)
@gabste91 - dzięki
Plan na najbliższy czas to " literatura + powolne rozkładanie na części. Jednak nie wydaje się to takie straszne...czołem!
|
|
Powrót do góry |
|
|
wild
|
Wysłany: Czw 20:23, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ech.. Ja na twoim miejscu nie zdzierałbym lakieru z baku, bo to przecież oryginał. Będzie więcej wart niż pozłocony. Tylny błotnik też na zdjęciu wygląda ładnie.
W ogóle fajny motocykl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:03, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
|
Dobry pomysł z tym bakiem . Będzie taki smaczek. Błotnik tylko wygląda ładnie. Na razie jeszcze zabieram się do remontu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
wild
|
Wysłany: Czw 21:37, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Polecam ramę, przedni wahacz, puszkę narzędziową pomalować proszkowo, a jeżeli nie masz wgnieceń wymagających szpachli to cały motocykl. Jeżeli musisz szpachlować to oczywiście pistolet. Pod błotniki daj klar, bo kamyczki lubią obijać lakier wewnątrz błotników. Chromu chyba nigdzie jej nie potrzeba. Koła masz 18? Jak tak to felgi znajdziesz bez problemu, gorzej z 19 - pytanie tylko czy chcesz lukrowane chromowane czy oryginał? Czytaj forum - znajdziesz wszystko
Acha - odradzam Ci rozbieranie wszystkiego na raz. Kupa kartonów z częściami. Radzę tak: Silnik amory, koła zostaw na razie w spokoju. Pomaluj najpierw ramę i złóż ją. Zabezpieczaj wszystko przed kurzem - najlepiej duża folią.
Acha 2 - do proszku musisz rozebrać ramę do zera, tylny wahacz - uważaj abyś nie zniszczył tulejek tekstolitowych. Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojt@s
|
Wysłany: Czw 22:15, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Krzysztof troszkę się wtrące do Twojej wypowiedzi, jest szpachlówka którą się używa też pod lakier piecowy, kosztuję dużo więcej ale też jest taka opcja.
Pod błotniki kolego kup farbe z gumą-kauczukiem, natryskową, koloru czarnego. Sprawdzona metoda i skuteczna. Klar nic nie da na dłuższą metę, bo tam gdzie zejdzie klar/baza/podkład zostaje goła blacha i wchodzi rdza, a farba z dodatkiem gumo-kauczuku temu zapobiega w 99%.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marianek_spox
|
Wysłany: Pią 10:24, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myszków/Kraków-DS14kapitol
|
Wojtas ,masz na myśli baranka do zabezpieczania podwozi samochodowych ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|