Autor |
Wiadomość
|
zajkit55
|
Wysłany: Śro 20:49, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 11 Sie 2012
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: solec nad wisłą
|
Ładna SHL i w oryginalnym lakierze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
szept z sali
|
Wysłany: Wto 12:45, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zyrardow
|
Wiosna przyszla i wyciagnalem sprzet na slonce, wymylem, wypastowalem i wypuscilem na pierwsza jazde sesonu.
Scielo mi 2 kliny, wiec musze pokombinowac przy pasowaniu krzywki na czopie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dudek83
|
Wysłany: Wto 13:39, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Fajny kufer
A co się stało z podnóżka centralną. Strasznie ją wygieło do przodu, że nawet przednie koło nie jest w górze.
A może tulejki są tak wyrobione?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba_ce
|
Wysłany: Wto 13:40, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Buk
|
Ale jest śliczna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szept z sali
|
Wysłany: Wto 13:56, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zyrardow
|
dudek83 napisał: |
Fajny kufer
A co się stało z podnóżka centralną. Strasznie ją wygieło do przodu, że nawet przednie koło nie jest w górze.
A może tulejki są tak wyrobione? |
Tak juz jest- troche jest wygieta do przodu.
Lata robia swoje. Nie przeszkadza mi to za bardzo,
bo kolo jest lekko w gorze, prawie dotyka ziemi.
Nie wywraca sie, wiec to wazne.
Dzieki kuba-ce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dudek83
|
Wysłany: Wto 14:18, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Jak koło przednie w górze to ok. Ale lepiej dmuchać na zimne bo jakby się wywaliła i wgniótł się bak w oryginalnym lakierze
U mnie była, np wykrzywiona tak że motor krzywo stał i wystarczyło lekko pchnąć i leciała na prawą stronę.Wyprostowałem to przed malowaniem. Niestety za słabe są te podstawki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miernik13
|
Wysłany: Wto 16:38, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrzeszów
|
Piękna SHL-ka ,gratuluję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Wto 20:22, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
Nooo Piękna maszyna
Co do podnóżka, to mój był tak wygięty, że musiałem wspawać dwa płaskowniki 5mm grube, żeby to się nie gięło Poza tym mam wrażenie, że ogólnie to ta "belka", o którą spiera się podnóżek z czasem się wygina / przekręca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CZESIO1958
|
Wysłany: Śro 13:54, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myslowice
|
Jest piknie i tyle. A podstawka to detal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szept z sali
|
Wysłany: Wto 20:43, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zyrardow
|
Kolejny rozdzial pod nazwa wpierdol kase i nie jezdzij.
Dzisiaj nawet nie wyjechalem z podworka i pekla sprezyna kopniaka.
Mam juz dosc tej SHL.
Mam sentyment do tych sprzetow, ale chyba kupie Japonca, bo na SHL sobie nie pojezdze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szczesk
|
Wysłany: Wto 21:22, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Mi też pękła w poprzednim sezonie . Ale naprawa tego to prościzna, mi zajęło to godzinkę z luzikiem, a robiłem przy okazji sprzęgło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marco
|
Wysłany: Wto 21:28, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Kup Japońca, ale Helę zostaw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
towot
|
Wysłany: Wto 21:30, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Ale takie historie doprowadzają do szewskiej pasji. Człowiek wkłada serce w "kupę złomu", a tu tylko coś się chrzani. Ja właśnie trzeci raz złożyłem silnik w swojej M11. Za pierwszym razem wał, po remoncie u pewnego rozsławionego tutaj "fachury", mi się rozpi....olił. Po 500 metrach tak mi się wyrobił rowek na klin, że wał nadaje się do wywalenia. Jak złożyłem silnik drugi raz to okazało się, że pękł karter i sączy się olej. Silnik złożyłem trzeci raz i okazało się, że jest nieszczelność przy deklu olejowym. Fajnie co? Chciałem dociągnąć śrubę i się gwint zerwał. Rozwiercę ją na 7 i złożę na silikon, ale jeśli się okaże, że znowu coś jest nie tak, to się chyba zabiję.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez towot dnia Wto 21:31, 23 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marco
|
Wysłany: Wto 21:39, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
No z pewnością nie jest to tajne. Stare motocykle mają to do siebie że potrafią dać w kość. Takie ich widzi mi się to nie jest jednak powód by mścić się na nich i odstawiać w kąt. Mają swoje lata i trzeba im niektóre rzeczy :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szept z sali
|
Wysłany: Wto 21:45, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zyrardow
|
Tak, tylko ze wymienilem wlasciwie wszystko i zaczynam wymieniac znowu, a wcale nie pojezdzilem. Czas na zmiany. Drugi sezon siedze przy niej, wydalem kupe kasy, a zrobilem moze w sumie 500 km.
Nie chce mi sie juz tylko patrzec na nia. Wole pojezdzic na czyms i cieszyc sie widokami zza kierownicy niz spod silnika.
Jest ktos chetny na SHL?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|