| Autor |
Wiadomość
|
|
picek
|
 Wysłany: Śro 18:13, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zwoleń
|
Bardzo jestem ciekawy wyniku końcowego. A możesz napisać co bedzie dokładnie tuningowane w silniku, jak również ile cię bedzie to kosztowało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 18:17, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
|
No właśnie i czy silnik nie straci na wyglądzie?
Ja u siebie planuję jedynie korekty kanałów, może czasów, polerkę środka, jakieś wypełnienia, cybuch musi być oryginał 
Fajnie ze powiększa się grono gazelarzy!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Czw 12:13, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
|
|
Ogólnie to jak już wcześniej napisałem to nie znam się na silnikach. Z tego powodu remont robi Pan Gąsiorek. To co pamiętam to polerownie dolotów i ich korekta i tłumik (nie chromowany, czarny). 1,5 KM + tłumik 3 KM razem około 18 KM. Jak odbiorę silnik to zrobię kilka fotek.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
picek
|
| Wysłany: Czw 16:49, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zwoleń
|
A jaki koszt będzie tych zabiegów? czarny dla tego by obniżyć cenę czy dla tego że w chromie nie robią?
Wypytaj się dokładnie przy odbiorze co było robione.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Czw 20:21, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
|
koszt remontu silnika około: 400 zł robocizna + 200 zł części. Ogólnie to mój silnik jest chyba w dobrym stanie, bo wał jest ok. Co do tłumika to koszt około 80 zł. Polerowanie dolotów 150 zł. Planowałem chrom techniczny całego silnika i cylindra, ale podobno nikt nie robi tego tak jak trzeba więc sobie daruje. Jak tylko będe miał silnik w rękach to zamieszczę oddzielny temat.
A i mam cały silnik do pierwszej shlki 98cc jak ktoś chce to piszcie na priva.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 20:25, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 11:52, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
|
| xfremitus napisał: |
| Planowałem chrom techniczny całego silnika i cylindra, ale podobno nikt nie robi tego tak jak trzeba więc sobie daruje. |
Rózne patenty widziełm, ale takiego pomysłu to można pogratulować 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 12:37, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
|
CCC cena czyni cuda.... chrom techniczny to kosztowny wydatek 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 22:06, 24 Lut 2009 Temat postu: GAZELA REINKARNACJA |
|
|
|
Witam wszystkich podpinam się do tematu remontu Gazelki. Sam oczywiście takową posiadam i mam zamiar w jak najszybszym czasie doprowadzić ją do stanu dosłownie fabrycznego
Mam już jako takie doświadczenie w remontowaniu motocykli gdyż 3 lata temu odrestaurowałem SHL M11.
Dokładnie przeczytałem kilka razy cały post i gratuluje podejścia do sprawy.
Co mogę od siebie dodać to chciałbym wyjaśnić wątek chromu na szprychach.Mianowicie u mnie w M11 takowy jest i po 2 sezonach czyli dokładnie 8 tyś kilometrów nie stwierdziłem żądnych uszkodzeń.Więc panowie śmiało chromujcie bo naprawdę efekt jest zdumiewający ...
Pytanko mam następujące:
Kupiłem równierz nowe przednie amortyzatory lecz po ich rozbiórce nie jestem zadowolony z ich tłumienia.
Praktycznie wcale to nic nie tłumi.Wymieniłem olej ale dalej to nic nie pomogło czyżby jakiś gęstszy zastosować.
Wątek był już poruszany dlatego lepiej uczyć się na czyich błędach, więc pytam jaki najlepiej olej nalać i w jakich ilościach bo tych danych w ogólne nigdzie nie mogę znaleźć.Chodzi mi o przód i tył oraz jaką przeróbkę proponujecie.Mam dostęp do tokarki więc raczej nie będzie problemu przetoczyć to i owo.
Zależy mi na solidnym i skutecznym zregenerowaniu amortyzatorów żeby już do nich nie zaglądać.
W remoncie motocykla bardzo przydatny jest katalog częsci zamiennych i instrukcja obsługi w której zawsze można coś podejrzeć, Wiec jeśli ktoś takowa literaturę posiada najchętniej w formie elektronicznej to bendę bardzo wdzięczny ew. może być xero (oczywiście zwrot wszelkich kosztów)
Wiadomo w miare jedzenia apetyt rośnie dlatego sukcesywnie bende zaglądał na forum i pomagał i pytał na ile to będzie mozliwe.
Pozdrawiam założyciela i zycze cietrpliwości
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 17:54, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
|
Instrukcja i katalog jest gdzieś na forum!!! Poszukaj, jeśli nie znajdziesz to ci wyślę, ale jeśli nie znajdziesz a okaże się że była to biada ci 
Do amorów możesz nalać ATFu, a najlepiej oleju amortyzatorowego (fork oil, mocno twardy to 15W) ale jak słabo tłumią to warto sprawdzić szczelność tłoka i czy zaworki się zamykają.
Pozdrawiam!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 22:23, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
|
Nalałem tak na próbę oleju 15W40 takiego zwykłego silnikowego i poprawiło to o niebo skuteczność pracy amortyzatora.
Mam na dzieje że nic się nie stanie bo niby co by mogło??
Oczywiście znalazłem potrzebne materiały i przystępuje do kolejnych etapów rozbiórki podzespołów motocykla:):
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 18:52, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
|
Na wzór kolegi ja równierz ostro zabrałem się do remontu.Motocykl w ciągu 4 godzin rozebrałem w mak fotografując każdy element.
Fotografie myślę wykorzystać przy składaniu pojazdu oraz dodam to mojego osobistego katalogu częsci zamiennych.
Za pomocą prymusa zdjąłem lakier z ramy co przyszło mi bardzo prosto chociaż czasochłonne. Za to mam goła blachę którą tylko przetrę papierkiem ściernym przed podkałdowaniem i będzie gites.
No i parę złoty w kieszeni bo piaskowanie też kosztuje a efekt porównywalny:)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 19:22, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
|
| POLL napisał: |
Za pomocą prymusa zdjąłem lakier z ramy co przyszło mi bardzo prosto chociaż czasochłonne. Za to mam goła blachę którą tylko przetrę papierkiem ściernym przed podkałdowaniem i będzie gites.
|
Ja bym polecił jak najszybciej pokryć ramę podkładem(przed podkładem dokładnie odtłuścić) bo to zawsze może przyłapać trochę rdzy w mniej widocznych miejscach. A po paru latach rdza szeroko się do nas uśmiechnie bo jest oczywiście nie mile widziane.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 22:32, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
Widzę dobrze przeprowadzony remont to się ceni.Pozdrawiam
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Sob 10:42, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
Remont jeszcze nieskończony i jakiś czas tak pozostanie, ale prędzej czy później ruszę z pracami
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
