Autor |
Wiadomość
|
Doli_M11
|
Wysłany: Śro 21:44, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Tak patrze na katalog czesci zamiennych i w liscie obudowy wału jest tak:
Wkręty z łbami walcowymi:
-M6x40 - 10 sztuk
-M6x45 - 5 sztuk
-M6x50 - 5 sztuk
-M6x55 - 5 sztuk
-M6x70 - 5 sztuk
-M6x10 - 5 sztuk
-M6x18 - 15 sztuk
-M6x28 - 5 sztuk
Jesli maja u Ciebie taki wybor to wez takie jak podałem, a jak nie to wez takie zeby mozna bylo je skrocic
Dzieki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
bitels
|
Wysłany: Śro 22:26, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Jest chyba 4 czy 5 długości jutro wezmę z każdej po garści i coś ci skompletuję.
Na zdjęciach długości poglądowe jakie udało mi się złapać w garść będąc w garażu
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
irek
|
Wysłany: Śro 22:43, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Bitels jeśli można to ja też bym się skusił na taki zestaw do gazelki.
No i jeszcze do WFM`ki i motorynki szukam .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
J_M_M
|
Wysłany: Śro 22:51, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poręba Górna
|
A co myślicie o srubach imbusowych? Do oryginału im daleko, ale solidniejsze i łatwiejsze w użytkowaniu. Myślicie że są warte odstępstwa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bitels
|
Wysłany: Śro 23:09, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Nie ,imbusy to nie to, szpecą ja teoretycznie dopuszczam tam gdzie nie widać ale boli serce od świadomości takiego odstępstwa. Płaska śruba właściwie odkręcana i zakręcana służy długie lata(dobry śrubokręt np. BETA,Kuźnia, albo śrubokręt udarowy 100% sukcesu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
J_M_M
|
Wysłany: Śro 23:26, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poręba Górna
|
Srubokręty to mam dobre. Używam głównie Stanley, Jonnesway i parę zakupionych w UK jako profesjonalne. Nie są zniszczone. Mają bardzo dobre koncówki, ale do śrub chyba potrzebował bym klucza dynamometrycznego bo zdarza mi się obrobić łebek albo jak sruba słaba to strzela
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Doli_M11
|
Wysłany: Czw 10:57, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
bitels napisał: |
Jest chyba 4 czy 5 długości jutro wezmę z każdej po garści i coś ci skompletuję. |
Dzieki wielkie Jak bedziesz kompletował to wez za zapasem prosze
No i skoro irek tez potrzebuje to wyslalbys np do mnie a ja juz sie z Irkiem zgadam jakos
A co do imbusow to po 1. moim zdaniem szpeca i nie pasuja kompletnie do zabytkowego motocykla, a po 2 nie ufam im, lubia sie czasem przekrecic gniazda, i potem trzeba z gwiazdkami kombinowac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
J_M_M
|
Wysłany: Czw 23:03, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poręba Górna
|
Dzięki bitels. Nie znałem tego wkrętaka. Właśnie sobie zamówiłem, ale nie YATO ponieważ oni mają do kitu narzędzia. Z pozoru tylko wyglądają dobrze. Przewiozłem się na kluczach i na imbusach - są niewymiarowe i lubią pękać. Dodam że kupiłem u źródła za czasów jak we Wrocku pracowałem.
Imbusy tylko BAHCO a wkrętak wybrałem sobie taki:
[link widoczny dla zalogowanych]
Mam nadzieję że będzie lepszy od YATO
Jeszcze sprawa srub imbusowych. Utrwaliliście mnie w przekonaniu że nie warto do SHL, ale Doli wierz mi że są i takie które się nie obrabiają - prędzej Ci klucz potrafi strzelić jak byś taką na kleju wkręconą spotkał. Do SHL oczywiście klej odpada, ale spotkałem się z napędem w którym przekładnia była teoretycznie skręcana a jak się okazało producent zadbał aby to stanowiło część zamienną jako całość. To tak off topic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wild
|
Wysłany: Czw 15:53, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Szczera prawda o śrubach:
rowek wzdłużny (czyli standardowe śruby w silniku) - tanie powszechne rozwiązanie, jednak przenoszące małe momenty, do dokręcenia duża siła osiowa, dokręcenie mało dokładne.
imbus - dobrze przenosi momenty, bardzo dobra śruba zabezpieczająca
Jeśli ktoś nie wierzy - niech popatrzy sobie jakie śruby stosuje się obecnie w autach itp.
A kwestia oryginału - myślę że to bezsens. Jeśli ktoś robi porządnie silnik niech wstawia imbusy i tyle.
Co do kwestii odkręcania - polecam kleje anaerobowe, stosowane w technice do połączeń gwintowych. Jest to najlepsze rozwiązanie (klej zasycha dopiero gdy traci kontakt z tlenem). No oczywiście do tych śrub łączących kartery jest to zbędne (aluminium samo z siebie zabezpieczy) ale np. na kierownicę itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|