Autor |
Wiadomość
|
irek
|
Wysłany: Pią 22:54, 26 Wrz 2008 Temat postu: Co dziś zrobiłem z moją Elką |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Ostatnio coś nam forum przycichło. Myślę że wszyscy chyba łapię ostatnie promienie słoneczne aby pośmigać czy pogrzebać w garażu. Wobec czego proponuję podchwycony z innego forum temacik:
- Co dziś zrobiłem z moją Elką lub,
- Co dziś w ogóle zrobiłem w garażu.
Wszak wiadomo nie od dziś "Dzień bez garażu(czyt. remontu) dniem (bezpowrotnie) straconym .
Za jakiś czas może stworzyć się fajna kronika naszych wyczynów.
=================================================
No to ja pierwszy:
Dzisiaj poukładałem rupiecie na półkach, bo nie miałem weny żeby się zabrać do szpachlowania. No ale żeby nie mieć kaca moralnego w końcu papierkiem po pucowałem blachy. Nie lubię balcharkiowe pracy .
No i to na tyle.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez irek dnia Pią 23:03, 26 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gabste91
|
Wysłany: Sob 8:20, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
irek bardezo dobry temacik niestety ja od dwóch tygodni nie bylem w garażu ...jakoś ta pogoda mnie dołowała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ToX
|
Wysłany: Sob 11:20, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Ja podobnie jak gabste, chociaż wczoraj zrobiłem większy przewiew... Z tym że denerwuje się strasznie na mojego lakiernika bo ma głęboko w poważaniu robotę zbiornika więc chyba wezmę go od niego i zrobię to sam, bo jak nie to nikt tego nie wykona, a ja satysfakcję mieć będę... Dziś mam zamiar trochę pogrzebać i sprawdzić parę rzeczy, głównie tą elektrykę czemu mam cały czas włączony zapłon, nawet bez kluczyka. Jak ktoś ma jakieś pomysły to śmiało!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:47, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
|
Ja wczoraj gdy wróciłem tylko do domu ze szczecina, zalałem gaźnik i od 1 kopa pojechałem na przejażdzkę. Niestety po ok 700m zabrakło paliwa i musiałem pchać elkę do garażu. Na 1. biegu strasznie zamula i się nie wkręca, pewnie przez założony GM26U1. Nie miałem czasu żeby założyc 24 i kasy na zupe żeby jakoś odpalić. W tygodniu mam mase zaliczeń i poprawek na uczelni. W piątek mam zamiar zmienić gaźnik, założyć nowy kranik i osłony łańcucha. Elektryką zajmę się w późniejszym terminie... [/list]
|
|
Powrót do góry |
|
|
ronin
|
Wysłany: Nie 12:43, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1021
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice (Jaworzno)
|
A ja nie mam garazu A poważnie mówiąc to nie mam teraz czasu dla elki - poprawki na uczelni, remont mieszkania i przeprowadzka ostatnio mocno mnie absorbują. Ale ostatnią rzeczą jaką zrobiłem są koła tzn szkiełkowanie bębnów i zaplatanie, została do założenia dętka i opona i nowe okładziny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lehoom
|
Wysłany: Nie 16:50, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: London,Bydgoszcz
|
A ja muszę się przyznać że nic nie zrobiłem, nawet w garażu nie byłem. Ostatni raz widziałem moje Elki w lutym chyba. I do wiosny muszę wytrzymać, wtedy zajrzę co z nimi się dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:33, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
|
A ja się pochwalę, ze dzisiaj odkurzyłem Elkę byłem u dziadka i postanowiłem ja troszeczkę odświerzyć za jakis tydzień-dwa zabieram ja do siebie i zaczynam remont Nie miałem czasu zeby zrobić jakies foty, albo coś wiecej przy Eli bo musiałem koledze WSK naprawić
|
|
Powrót do góry |
|
|
ToX
|
Wysłany: Śro 20:10, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Taa... Brak zapłonu spowodowany... No właśnie czym? Okazało się że w silniku jeden kabel(niebieski) to 5 kabli po 5 cm każdy i dopiero od tego wychodzi jeden długi i niby odpowiedni... Ale to nic, przy jednym z kabli jest ta końcówka którą przykręca się do przerywacza i dopiero po wymianie kabla od tamtego miejsca na nowy jest tak jak być powinno... myślałem że zwariuje! Muszę dokończyć całą instalację, umyć SHLke, odebrać zbiornik i skręcić wszystko do kupy aby załapać się jeszcze na ostatnie promyki słońca . No to tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
picek
|
Wysłany: Śro 21:03, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zwoleń
|
A ja sprzątam swój grajdołek i buduje regały w garażu bo teraz będę miał wszystkie motorki w jednym miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kala2191
|
Wysłany: Śro 21:09, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kotlin
|
a ja właśnie skończyłem robić maszynę parową jak zrobię filmik to pokaże
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 14:29, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
Ja ostatnio złożylem manetkę ssania, bo mi facet przysłał w częściach No i teraz będę się brał za rozłożenie lampy i sprawdzenie co jest w stacyjce nie tak, bo kluczyk obraca się dookoła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 20:12, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
Ja w garażu ostatnio czyścilem SPRZECIK ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ToX
|
Wysłany: Czw 20:56, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
corey z tą stacyjką to nie takie łatwe, praktycznie jak ją rozbierzesz to ciężko ją dobrze złożyć... Uważaj na każdą blaszkę, kulkę lub sprężynke bo tam wszystko jest strasznie ważne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 22:09, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
ToX dzięki za radę, ale na 90% jest to wina kluczyka z lampą dostałem lekko "zjechany" kluczyk z nalotem rdzy , ale mam gdzieś jeszcze oryginalny kluczyk, który dziadek dostał jak kupował SHL, więc postaram się to jutro sprawdzić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lehoom
|
Wysłany: Czw 22:59, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: London,Bydgoszcz
|
No ze stacyjkami tak bywa czasem. Sypią się. W jednej z moich SHL też kręciła się dookoła. Kupiłem nową jakieś 4 lata temu i do dziś leży wraz z innymi częściami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|