Autor |
Wiadomość
|
pawe86
|
Wysłany: Pią 11:40, 24 Lip 2009 Temat postu: Moja przygoda z policją |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
Wczoraj jade sobie na przejażdzkę i przyznam ze sie zapomniałem, jechałem tak jakoś 80km/h WSKa 175 w zabudowanym wyjeżdzam zza łuku a tam macha mi policjant żebym zjechal, no i zatrzymuje sie(myślę no ladnie kupoa kasy w plecy) i on czy wiem dlaczego mnei zatrzymał, ja że wiem, mowi że rekord dnia pobiłem 86Km/h a była 40. Najpierw powiedział ze 400 mandatu(mysłę no ladnie) pózniej z nim pogadałem na temat WSKi i pytał co robie że studiuje i wyjechał z tekstem "to dla studenta duzo 400 co nie?",(z usmiechem na twrzy) ja mu ze duzo ale co mam zrobic. No i oddał dokumenty i powiedział "tylko wolniej". ja wsiadłem na motor i strzal odpalila i zgasła a on sie pyta czy pojedzie, ja mu ze tak i tak jeszzce dwa razy i pojechałem. Są jeszzce dobrzy policjanci na tym świecie. i zrobił to chyba ze względu na WSKe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Doktor
|
Wysłany: Pią 14:38, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Moim zdaniem weterany i motocykliści w ich wieku zawsze mogą liczyć na wyrozumiałość Policji,i słusznie. Idąc tym torem myślenia, młodzież i na plastikach, mają mniejsze szanse na wyrozumiałość,i też pewnie słusznie. To oczywiście tylko moje domysły,ale taka jest rzeczywistość! Wczoraj z racji upałów pojeździłem trochę Gazelką bez kasku (jakieś 50-60 km,głównie po lasach). Miło też rozmawiałem z jednym policjantem,który powiedział o pewnej akcji na mieście,która polegała na zatrzymywaniu motocyklistów i ...wręczaniu im ulotek-coś w stylu "jedź ostrożnie". I co? Trzech na dziesięciu dodaje gazu i sp...
Ale do czasu. Juz są przepisy liberalizujące prawo użycia broni, więc mentalność się zmieni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawe86
|
Wysłany: Pią 14:45, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
Doktor ale bez kasku.... to ja mam Ci tlumaczyc ze kask to podstawa i ratuje zycie nawet w lesie, co jak co ale bez kasku na motor nie wsiadam zaden, a jak juz wsiade to zle sie czuje, wjezdzajac do garazu nawet ubieram a jak nie chce mi sie isc to wprowadzam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Pią 15:31, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Ale przecież Doktor, nie musi kasku używać, bo lekarzom przecież nic nigdy na zdrowiu nie dolega.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doktor
|
Wysłany: Pią 17:10, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Suchy błądzisz jak we mgle, ale do rzeczy:
Otóż to było tak: Jak wszyscy wiedzą,moja świeżo nabyta Gazelka doiła akumulator,więc wczoraj pchnąłem ją bez przekonania,a tu ona po pięciu metrach zerwała sie do galopu jak młódka jaka najzdrowsza! No to jadę-myslę,po wsi pojeżdżę bo upał straszny! Na głowie obowiązkowa czarna chusta,więc za bardzo nie podpada przed władzą-myślę sobie.
Potem wylądowałem jakoś na Stadoil'u, więc nakarmiłem Gazelkę prawie do pełna. No i zaczęło sie: Niedobczyce, lasy marklowickie, wizyta u kolegi blacharza..A potem w drugą stronę: sklep w Rydułtowach, lasy i zalew na Pniowcu. Trzeba przyznać,że czapeczka z chusty bike'rowej wszystkim się bardzo podobała,nawet wspomnianemu przedstawicielowi władzy.
Ale oczywiście zgadzam się z Pawłem,nawet w czasie całego kultowego Zlotu w Szklarskiej Porębie,który dopiero co był,nawet przez chwilę nie zdjąłem kasku...(bo całą sobotę padało... )
Aha,teraz najważniejsze: opłaciła się ta spontaniczna rajza wczoraj: na odcinkach leśnych w Gazeli urwał się kabelek od światła stopu przy tylnym kole: efekt- prawdopodobnie moja Gazelka juz nie wydoi akumulatora,bo dziś wszystko działa-tam musiało być zwarcie!
.
.
.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Doktor dnia Pią 17:33, 24 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wild
|
Wysłany: Nie 23:12, 26 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Moim zdaniem to czy ktoś jeździ w kasku czy nie to jego indywidualna sprawa. Osobiście sądzę jednak że jazda bez kasku, jest oznaką zwykłej głupoty. Ja jadąc samochodem praktycznie nie przekraczam 120 na pustej drodze, a najczęściej wskazówka oscyluje 90, 100. Szkoda mi auta ale przede wszystkim najbliższych, gdyby coś nie daj Boże zawiodło. Praktycznie niemal zawsze zapinam pasy (choć nie zawsze ratują one życie). Uważam że nie żyjemy dla Siebie i tych 200 czy wiecej km/h.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doktor
|
Wysłany: Pią 9:16, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Chciałem napomknąć trochę o wczorajszych przygodach. Upał był wielki,zapragnąłem więc pojeździć moim Turistem z wózkiem. Profilaktycznie nie zabrałem dowodu rej. ponieważ piątego przeglądu i OC w tym sezonie nie bardzo chce mi się płacić na 1-2 przejażdżki...
Tradycyjnie też "zapomniałem" o kasku,do czasu aż w centrum zobaczyłem radiowóz. Przyjaciele z niego też mnie zobaczyli,przyhamowali,ale na szczęście droga była jednokierunkowa (a byli tuż przede mną) i udało się ich zgubić,także przy pomocy przemiłych pań na stróżówce dużego zakładu,które mnie przeprowadziły na inną dzielnicę. Niestety tam też krążył radiowóz,nawiązałem też kontakt wzrokowy z panami,bo prawie bym im do drzwi wjechał. Szczęśliwie udało się ewakuować do lasu,niestety mokro i wąsko miejscami było...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabste91
|
Wysłany: Pią 9:46, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Heh cos na temat kasu wiem jak byłem młodszy nie zwracałem uwagi na kask tylko żeby bak był pełen i w droge. Teraz wiem że nie raz mogłem skończyć swoją przejażdżkę za wcześnie ale naszczęści bez większych konsekwencji udało się przeżyć Teraz nie powiem że jestem dużo starszy ale faktycznie bez kasku już nie wsiadam na motor (nie licząc przejechania się po podworku ) i z prętkością uwazam (mam dziewczyne--- mam dla kogo żyć ) więc lata szaleńcze się skończyły ale i tak motorkom zostane wierny.
A jeśli chodzi o przygodę z plicją to jako że nie mam hhmmm prawka
jeszcze ! to staram się omijać główne drogi ale poboczne to owszem Wracając do tematu - piękny słoneczny piątek - wycieczka na mojej m11w w okolice wody w jedną stronę bezproblemowo ( sama radość z jazdy ahh miodzio ) w drodze powrotnej na skrzyżowaniu napotkałem panów (wszyscy wiedzą jakich ) oblały mnie poty bo nie mam prawka ale motorek na mnie zarejestrowany opłacony, przeglad wiec ok no i zatrzymali mnie. Uciekać nie bardzo jeszcze więcej kłopotów ale ku mojemu zdziwieniu jeden z nich zaczą gadke o zabytkach i z tego co się dowiedziałem on tez ma ale m11 to mysle juz w domu jestem chyba dobrze wiedział że prawka nie mam ale życzył szerokiej drogi i z uśmiechem puścił mnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gabste91 dnia Pią 9:47, 31 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Pią 12:37, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Ostro Doktorze, ostro, bez papierków jeździć Ja już za stary na takie akcje jestem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Suchy dnia Pią 12:38, 31 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawe86
|
Wysłany: Pią 16:09, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
Doktor Pamietaj o kasku bo jak bez jedziesz to juz na pierwszy rzut jestes zalatwiony a i bezpieczniej, jezeli nie jestes do kasku przekonany to nie życzę Ci zle ale zapewne sie przekonasz tak jak ja to zrobiłem i wielu wielu innych, tez jezdzilem kiedys bez jak bylem mlodszy, az nie zaliczylem wywrotki takiej ze az kask pekl. I dzieki rodzicom którzy marudzili "załuż ten kask" i niby nic na łące jechałem i tam gleba była, żadnych kamieni niczego(teoretycznie) bezbiecznie, a jednak głowa na kamien trafiłem.... od tamtej pory bez kasku nie wsiadam.... i żeby to był powód dla Ciebie ze warto w kasku jezdzic.... Bo w niebie nie wiadomo czy są motocykle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Pią 16:39, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
EE co Ty Paweł, Doktor to buntownik ,On ma gdzieś mundurowych, papierki itp A co do zdrowia Doktora to przecież lekarzom nigdy chyba zdrowie nie doskwiera
I OLAĆ WSZYSTKO
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Suchy dnia Pią 22:00, 31 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawe86
|
Wysłany: Pią 18:06, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
taak taak "nie nawidze świata"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doktor
|
Wysłany: Pią 21:33, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Suchy napisał: |
EE co Ty Paweł, Doktor to buntownik ,On ma gdzieś... |
Chwilowa słabość do luzackiej jazdy w stylu "easy rider'a" nie daje podstaw do wyciągania daleko idących wniosków! Lubię czasem nawinąć parę kilosów bez kasku na dostojnym weteranie,ale tylko gdy praży słońce i zgodnie z zasadami prawa: jedziesz-płacisz. Zupełnie świadome narażenie na karę,ale nie KONFLIKT z władzą! Lubimy się ze stróżami, ale życie to gra:za wczoraj jest 1:0 dla mnie
Ciekawe kto nie złamał przepisów...niech pierwszy rzuci kamień!
Są też granice "wybryków": jazda bez ważnych papierów-moralnie obleci; ale jazda bez prawka-negat!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Doktor dnia Pią 23:29, 31 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Pią 22:10, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Doktorze!! Denerwowanie się szkodzi na układ pokarmowy , nerwowy i wszystki inne układy też, wiem z doświadczenia (wiadomo na zdrowiu i polityce każdy w Polsce się zna najlepiej , ale przejdźmy do meritum) Ja tylko żartowałem z tym buntem, bo taka luzacka jazda nasuneła mi na myśl, ostre zachowania ,,kontrkulturowe" A moim zamysłem zainstalownia tego linku nie było Porównie szacownego Doktora do podmiotu lirycznego piosenki z linku, tylko chciałem pokazać kolesia , który także na pewno się papierkami nie przejmuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doktor
|
Wysłany: Pią 23:39, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Dobrze że usunąłeś ten paskudny link z naszego forum. Masz charakter. Instalowanie takich linków oznacza propagowanie ich treści,a na to nie ma zgody!
Nie chodziło mi o porównanie kogoś do czegoś,na mój łeb sądzę po prostu,że znakomita większość forumowiczów byłaby delikatnie mówiąc "zniesmaczona" treścią Twojego feralnego linku.
Ale to już historia! W związku z tym poprawiłem też swój post.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Doktor dnia Sob 21:51, 01 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|