Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  
  Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Ogólne->Nietypowa pomoc

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny
Nietypowa pomoc <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
maci3j11
PostWysłany: Nie 15:49, 21 Gru 2008 Temat postu: Nietypowa pomoc


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koźmin Wlkp.

Mam takie pytanie po czesci zwiazane z rejestracja mojej shl. Mianowicie posiadam m11 z 66r z dokumentem rejestracyjnym (obciety rog czyli wyrejestrowana) wszystko ladnie, ale kupilem ja od pewnego kolesia myslalem ze na niego bedzie motocykl, niestety jak sie okazalo nikt nie zadbal wczesniej o spisanie umowy.
I tak na dowodzie widnieje nazwisko kogos innego i nie mam pojecia czy ten ktos jeszcze wogole zyje. I moje pytanie nasowa sie co zrobic, bo znalazlem po adresie w ksiazce telefonicznej nazwisko mam tylko boje sie zadzwonic. Bo jesli mi odbierze kobieta a ten maz nie zyje?!?!
Mam pytanie czy ktos byl w takiej sytuacji i jak sobie poradzil??

Wiem ze moze to troche glupio brzmi ale prosze sie nie smiejcie ze mnie Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suchy
PostWysłany: Nie 16:30, 21 Gru 2008 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PI...E POLITYCZNĄ POPRAWNOŚĆ!!!! NAPISZ UMOWE ZA TEGO GOSCIA I KONIEC A NIE PIE...OL SIE !!! I TAK IDŹ DO URZĘDU!!!! I tak nawet jakby żył wątpliwe jest zeby sie zgodził znowu umowe pisać, nie miej złudzeń.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bitels
PostWysłany: Nie 17:09, 21 Gru 2008 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

Suchy proszę nie udzielaj takich rad !!! Za udzielanie takich rad grozi od trzech lat w górę to jest namowa do przestępstwa.
Jeżeli nie wiesz jak wygląda karta pojazdu w urzędzie to nie wypowiadaj się.
W karcie są zawarte takie dane jak pesel i numer dowodu. To ostatnie mogło się zmieniać z biegiem lat, ale pesel jest niezmienny. Urzędnik rejestrując pojazd sprawdza wszystkie dane. Jeżeli nawet pojazd nie widnieje w komputerowej bazie danych, to urzędnicy wydziału maja możliwość wejścia i sprawdzenia w Ewidencji PESEL po nazwisku.

Moja rada jest taka: Skoro masz wszystkie dane i wiesz gdzie dana osoba mieszka nie daj Boże nie załatwiaj sprawy na telefon.
Każdy cie wtedy potraktuje jak kombinatora. Podjedź tam weź flaszkę w plecak może gość żyje łatwiej się wtedy rozmawia.Jeżeli nie moze rodzina ci udzieli informacji.
Ja ostatnio tak miałem , oszukałem się trochę ,zmiana nazw miejscowości. Jak znalazłem córka tego gościa z dowodu powiedziała ,że tato nie ,żyje od 5 lat, od słowa do słowa pojawił się zięć nieżyjącego właściciela, pytałem czy nie zostały jakieś dokumenty po ojcu, córka poszła czegoś szukać, zięciowi dałem flaszeczkę też ochoczo ruszył do szukania i po kilku chwilach przynieśli unieważniony paszport i byłem w domu.
Podjedź tam i spróbuj się dogadać. Jak się nie da są inne sposoby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suchy
PostWysłany: Nie 17:32, 21 Gru 2008 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

Powiem tak, karty pojazdu , pesele i inne duperelia, funkcjonują ale od niedawnych lat. Napewno nie ma w żadnej bazie motoru, który zostal wyrejestrowany 20 lat temu. A karta pojazdu nie funkcjonuje przy takich weteranach. Więc tego gościa i tak nikt nie będzie szukał. Bitels ,ja , tzn. znam takiego człowieka Mruga który 3 pojazdy rejestrował , z żadnym nie miał umowy z gosciem z dowodu, teoria teorią, a życie życiem.
A jeśli chodzi o nawoływanie do ,,przestepstw" to były poseł mark jurek pownien świata zza krat nie widzieć za publiczne chwalenie bicia dzieci.
W zeszłym roku bardzo uproscili forumularze w skarbówce, dlatego ten człowiek którego znam zarejestrował bez problemu umowy zakupu iża i junaka, bo jego urzed komunikacji tego wymaga. Ale nie każdy. Tak więc papierków nie boli nic, a JEŹDZIĆ CZŁOWIEK MUSI Hyhy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bitels
PostWysłany: Nie 19:12, 21 Gru 2008 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

Z kartą pojazdu to mylisz pojęcia bo to jest taki dokument biała karta,która zostaje w urzędzie, jak rejestrowałeś powinieneś wiedzieć pod czym się podpisujesz ,chyba ,ze nie czytasz tego co podpisujesz - w tym wypadku życzę ci powodzenia.
Odnośnie sprawdzania przez urzędników to zależny od urzędu u nas nic nic nie przejdzie.Sprawdzają wszystko. Co do peselu powstał w latach 70 i maja go wszyscy. Co na umowie wpiszesz datę 69' bo wtedy na pewno nie było peselu.?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suchy
PostWysłany: Nie 19:47, 21 Gru 2008 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

bitels napisał:
jak rejestrowałeś powinieneś wiedzieć pod czym się podpisujesz ,chyba ,ze nie czytasz tego co podpisujesz - w tym wypadku życzę ci powodzenia.


Bez takich uwag też można merytorycznie rozmawiać, otóż specjalnie dla Ciebie schyliłem sie do szuflady, wyjąłem dowód junaka, w rubryce nr karty pojazdu- ,,nie wydano" .Więc jak widać wiem co podpisuję. Karta pojazdu jest dawana przy pierwszej rejestracji nowego pojazdu obecnie. Na umowie kupna nie musi byc koniecznie peselu nipu itp, a jeżeli gość pochodził spoza obszaru funkcjonowania urzedu to juz na pewno jest nieosiagalny, przez ten urząd. Bo jak urząd w Krakowie ma znaleśc pana xy który ma adres na Szczecinie ,którego zna jedynie nazwisko pokrywajace sie z dowodem. A pozatym co to wydzial komunikacji obchodzi, zgadza się gość?- zgadza. Może u Ciebie są takie cyrki w urzędzie, bo mój kolega w Kielcach zarejestował 3 weterany i jeszcze nie siedzi. Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
picek
PostWysłany: Nie 21:04, 21 Gru 2008 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zwoleń

bardzo dużo zależy od wydziału komunikacji, ogólnie (na szczęście i nieszczęście) jest taki bajzel że sami w wydziale nie wiedzą jak powinno się rejestrować motocykl.
Na przykład mój kolega w warszawie nie mógł w ogóle zarejestrować motocykla wycofanego z ruchu a ja u siebie go zarejestrowałem a następnie odsprzedałem mu.
tylko jak ja rejestrowałem to sprawdzanie miało miejsce bo czekałem na dowód bardzo długo ze względu na brak odpowiedzi z urzędu komunikacji gdzie był zarejestrowany motocykl przed 30laty.
Zasada jest taka ze jeśli nie zgadzają się dane w umowie z danymi z urzedu gdzie motocykl był zarejestrowany ostatnio (nie ważne ile lat temu to było) to powinni wszcząć postępowanie wyjaśniające. Ale teraz pytanie czy dany naczelnik wydziału podchodzi do tego z godnie z przepisami czy przysłowiowo " co ja się starym złomem będę przejmował, rejestrować i nie zawracać głowy"
Jednak z oszustwami radze uważać bo może się to źle skończyć.
Ale jest możliwość na zarejestrowanie i to w sposób w który nigdy nie udowodnią ci oszustwa. Trzeba się przejść do wydziału komunikacji i spytać jakie dokumenty wymagają do rejestracji.
W żadnym urzędzie nie nie jest obowiązkowy dowód rejestracyjny.
Ale najwygodniej jest jeśli posiada się dane ostatniego właściciela.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bitels
PostWysłany: Nie 21:56, 21 Gru 2008 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

Suchy jeszcze raz ci tłumaczę nie chodzi mi o czerwoną kartę pojazdu którą dostajesz po zarejestrowania nowego pojazdu lub pojazdu kupionego po i zarejestrowanego po 2000roku.
Chodzi mi o biała kartę którą podpisujesz w urzędzie i zostaje ona tam w aktach. Dlatego wydanie dowodu rejestracyjnego po zarejestrowaniu trwa 30 dni , urząd musi mieć czas na potwierdzenie zgodności danych, a potwierdzenie wygląda tak ,ze urzędy przesyłają sobie ta kartę.
A Pesel w urzędzie bardzo łatwo sprawdzić, nie ważne czy w Szczecinie czy Przemyślu, istnieje baza Pesel o 24 godzinnym dostępie.
Dostęp do niej bez problemu ma Policja, Straż Graniczna,Służba Celna.
Tak samo urzędy miejskie i wojewódzkie mają do niej dostęp. A weryfikacja trwa dosłownie minutę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maci3j11
PostWysłany: Nie 23:27, 21 Gru 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koźmin Wlkp.

Ehhh no niezle Mruga

Picek Twoj sposob nie przejdzie bo chcie rejestrowac wsk i mila Pani wymagala ode mnie umowy

Bitels chyba zrobie tak jak mowisz, flaszke w lape i pojade zobaczyc. Gorzej bedzie jak to bedzie starsza Pani . Zobaczymy. Postaram sie w nowym roku wybrac Mruga pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suchy
PostWysłany: Nie 23:42, 21 Gru 2008 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

Dobra, ale co po peselu, że go ustalą? Mogą najwyżej wykryć ze koleś umarł? Więc jedynie trzeba napisać na umowie datę jak jeszcze żył i tyle. A co miał zrobic mój kolega jak własciel którego miał w papierach umarł a rodzinka powiedział h... ci w d...? Kupić inny motocykl?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
picek
PostWysłany: Pon 0:05, 22 Gru 2008 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zwoleń

bez umowy nie przejdzie, kwestia tylko jaką musisz mieć umowę i co w niej ma być. O to się przecież spierają bitels z suchym. Ja mam metodę dokładnie po środku ich stanowisk.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maci3j11
PostWysłany: Pon 11:05, 22 Gru 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koźmin Wlkp.

Suchy napisał:
Dobra, ale co po peselu, że go ustalą? Mogą najwyżej wykryć ze koleś umarł? Więc jedynie trzeba napisać na umowie datę jak jeszcze żył i tyle. A co miał zrobic mój kolega jak własciel którego miał w papierach umarł a rodzinka powiedział h... ci w d...? Kupić inny motocykl?



Suchy tez bym taka umowe napisal ale skad mam wziazc pesel tego kolesia?? Nie wiem Twoj znajomy zmyslal pesel??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suchy
PostWysłany: Pon 11:11, 22 Gru 2008 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

Na umowie nie musi byc pesel ani nip!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maci3j11
PostWysłany: Pon 12:46, 22 Gru 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koźmin Wlkp.

Aha Mruga no to teraz zaczalem mysles Suchy hehe

A mam jeszcze jedno pytanie bo na dowodzie mam uciety rog i wpisane kasacja albo w adnotacjach urzedowych wpisane: "pojazd skasowano dnia 23.12.94r"
Czy to oznacza ze wyrejestrowano czy shlka do kasacji byla przygotowana czy co?? Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suchy
PostWysłany: Pon 13:28, 22 Gru 2008 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

Zapewne miała byc skasowana. Jeżeli nie będą Ci chcieli jej zarejestrować, to będziesz potrzebował opinię rzeczoznawcy pzmot, że pojazd ,,ma wartość historyczną", jest temat na ten temat na forum poszukaj, opisujacy moje przejścia z Junakiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny Strona 1 z 2

Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Ogólne->Nietypowa pomoc
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group