Autor |
Wiadomość
|
krzysiekM11
|
Wysłany: Pią 21:10, 30 Wrz 2016 Temat postu: Olej syntetyczny do mieszanki - dym ?? |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podlasie
|
Czy ktoś z Was stosuje olej syntetyczny do mieszanki
Jeśli tak to konkretnie JAKI ??
Czy mniej dymi na takim oleju? Znajomy coś wspominał, że do dwusuwa lał syntetyczny i że nie dymił mocno i nie było nagaru.
Stosuje obecnie olej czerwony Orlen, 1:20 (docieranie przejechałem prawie 500 km) i dymi jak Batory...
Zaobserwowałem taki dziwny objaw, że jak chcę wkręcić troszkę wyżej np na 3 biegu chcę szybciej niż 50 km/h, odkręcam stopniowo manetkę, nagle są kłeby dymy z tłumika, silnik nie ma ochoty się wkręcać, jakby przerywał, nierówno pracuje i po krótkiej chwili z takimi objawami nagle wkręca się na obroty, czuć jak ładnie przyspiesza, równo zaczyna pracować, łatwo się rozpędza i PRZESTAJE prawie dymić.
Jakieś pomysły ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
benicjanin738
|
Wysłany: Sob 10:53, 01 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Paź 2015
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Benice; zachodniopomorskie
|
Witam!
Mam 3 motorki...
Wiater "I" chodzi od 1km na 100% syntetycznym zielonym oleju sthila, 1:20, jest prawie dotarty,bo mam na nim 915km zrobione w 6 dni. Kopci sporo jak jest zimny,później w trakcie jazdy o wiele mniej i nie dusi się nic przy przyspieszaniu,żadna górka nie robi na nim wrażenia,a na światłach auta zostają daleko,oczywiście tylko czasem, gdy mnie fantazja poniesie i do 70km/h się ograniczam? Motor bez problemu osiągnął 90km/h na S7,przy przebiegu 800km, i kilka razy leciałem przez kilka minut 80 km/h i wszystko perfect? Nie grzeje się nadmiernie. Gaźnik mam ustawiony perfekcyjnie,przez kolegę . Ten olej jest bardzo drogi,ale jestem zadowolony na maksa,i na nim będę jeździł!
Wiater "II" chodził trochę na początku na czerwonym sthila (mineralny),ale kolega w Holandii podpowiedział mi,żeby stosować syntetyk,więc taki mam teraz ,shellowski , bo taki kupiłem tutaj w UK. Też jest ok,ale kopci bardziej jak zimny,i jak mi się skończy przejdę na zielonego stihla. Pierwsze kilometry na mineralnym moto grzało mi się dosyć mocno , więc jeździłem kilka kilometrów,i przystanek do ostygnięcia? Teraz na syntetyku latam dystanse 40-60 km i temperatura ok, a gaźnik nie jest jeszcze perfect, bo sam go ustawiałem i nie chodzi jak powinien ? Przebieg 969km
I trzeci moto : ETZ 301 - zmieniłem czerwony na zielony sthila i widzę ogromną różnicę, mniejsze wibracje,moto bardziej żwawe,i zero grzania sie niemalże,a któregoś dnia w sierpniu myknąłem 170 km ze srednią 120-130km/h (?) i oprócz wiru w baku nic się nie działo! Motor ma dozwnik więc nic nie mieszam.
Konkluzja : polecam syntetyk jak najbardziej po prawie 2000km zrobionych na moich SHL!
Pozdro!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiekM11
|
Wysłany: Sob 11:09, 01 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podlasie
|
Dobra, przekonałeś mnie
Jadę po zielonego Sthila
Wczoraj jednorazowa przejażdżka bez gaszenia silnika - 70 km i wszystko ok z tym, że prędkość 50 km/h i kilka razy do 60 km/h ale na dystansie nie dłuższym niż 500m.
Jedynie irytuje mnie to, że do 50 km/h mocno dymi i ciężko silnikowi "przebić się" przez granicę 50 km/h a jak już to zrobi to zaczyna bardzo fajnie przyspieszać i przestaje aż tak mocno dymić...
Robiłem test z ssaniem - podczas jazdy próbowałem załączyć ssanie i już w połowie przekręcenia dźwigienki silnik zdławiony całkowicie jakby zgasł. Więc paliwo normalnie dostaje. Zimny czy ciepły odpala "od pierwszego szczała".
Jadę do Sthila po olej zielony
Po przebiegu 500km nadal robić mieszankę 1:20 czy już 1:30 ?????
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez krzysiekM11 dnia Sob 11:11, 01 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
benicjanin738
|
Wysłany: Sob 14:07, 01 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Paź 2015
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Benice; zachodniopomorskie
|
Pancewicz mówi ,że dotarcie jest ukończone po 1500 km,więc ja wciąż jeżdzę na 1:20? Potem przejdę na 1:30 prawdopodobnie Taki mam plan.
Zaznaczam przy tym,że nie jestem ekspertem absolutnie i dopiero ponownie się uczę moich SHL po wielu latach przerwy ?
Tak więc moje subiektywne obserwacje niekoniecznie muszą być miarodajne, jakkolwiek wydają się prawdziwe?
Cieszę się,że Cię przekonałem ,ale to dlatego,że pójdzie to na chwałę i pożytek dla Twojego "motocyka"
Co do objawów u Ciebie,to być może za dużo paliwa dostaje przez chwilę bo możesz mieć mieszankę za bogatą,a potem silnik się "przełamuje" i już dobrze ciągnie? (przepustnica wyżej -> powietrza więcej?)Zaznaczam,że to tylko domysły,bo jeszcze dużo muszę pojeździć i piwa wypić z kolegami,żeby się mądrować bezceremonialnie?
Zmień olej i przetestuj, "będziem" wiedzieć!
Pozdrawiam i do zobaczenia za rok gdzieś w trasie na Podlasiu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiekM11
|
Wysłany: Sob 18:56, 01 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podlasie
|
benicjanin738, ten olej Sthila jest genialny !!!!
Zalałem dziś 11 litrów benzyny i dodałem zielonego oleju syntetycznego Sthil i szczerze powiem, że byłem sceptycznie nastawiony a i olej nie tanie bo 38 PLN za litr
Dziś przejechałem 105 km i stwierdzam, że nie dymi, pod słońce widać, że to dwusuw
Drugi plus tego oleju to taki, że silnik zupełnie łatwo i szybko wkręca się i znikł problem z dławieniem się przy próbie przekroczenia magicznych 50 km/h !! No za grosz nie było we mnie wiary, że cokolwiek się polepszy a teraz mega zadowolenie ze zmiany czerwonego oleju półsyntetycznego ORLEN na zielony olej syntetyczny Sthil
No chyba, że zmiana oleju zbiegła sie z jakimś odetkaniem np kranika czy gaźnika ?
Już nigdy nie użyję półsyntetyka Orlenowskiego
Do zobaczenia na Podlasiu !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez krzysiekM11 dnia Sob 18:59, 01 Paź 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
benicjanin738
|
Wysłany: Sob 22:44, 01 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Paź 2015
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Benice; zachodniopomorskie
|
No to super!!!
Cieszę się,że jesteś zadowolony i motorek chodzi lepiej!
Podobno przy tym oleju znika problem nagaru w trakcie nawijania kilometrów,ale to tylko zapewnienia producenta i wszystko do sprawdzenia przez nas doświadczalnie?
Olej jest drogi,ale skoro po zmianie zauważyłeś efekty natychmiast,to wart jest swojej ceny.
Ja na swoich SHL oszczędzać nie zamierzam!
Pozdro!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|