Autor |
Wiadomość
|
Marcio
|
Wysłany: Nie 16:05, 07 Cze 2009 Temat postu: Śrutowanie |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Witam
Jesli tylko silnik da sie odpalic to zabieram sie do reszty motocykla. Kilka czesci lub calosc pojdzie do śrutowania do colorexu. Jeszcze nie wiem czym oni to robia, ale sie pytam czy to nie zabije mojej blachy?
Google mi powiedzialo ze srutuje sie piaskiem i korundem. Jesli w colorexie robia tym i tym to lepiej jest wybrac piasek tak?
Opiszcie mi to pokrotce.
Moze ktos korzystal z uslug colorexu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Doktor
|
Wysłany: Pon 0:10, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Ja w życiu dawałem tylko do piaskowania i to "na tony". Uważam,że jeśli coś się stanie złego z blachami,to nie będzie to wina metody,tylko zawini czynnik ludzki:otóż czasem(zwłaszcza na tzw. fuchę) fachman się śpieszy-wtedy zwiększa ciśnienie i faluje blachy(dwukrotnie mnie spotkała ta przykrość-do dziś to widać na moim wózku bocznym z Awo-dodatkowo ma on boki aluminiowe,a fachman nie uwzględnił tego przy piaskowaniu . Gdybym chciał "wyprowadzić" ten wózek do pierwotnego stanu,poszłoby sporo szpachlówki!)
Ogólnie piaskowanie piaskowaniu nierówne,niestety to zawsze jest stresujący czas,kiedy oddajesz bezcenne relikwie motocyklowe obcym ludziom. Mnie np. zaginęła podczas piaskowania dolna osłona łańcucha z Jawy Perzak rocznik 1952! Było to niby-legalnie robione na Zakładach Zbrojeniowych Bumar Łabędy-prawie godzinę kopałem w piasku,nade mną czołgi fruwały i nic! Przepadła! Mocno to odchorowałem,ponieważ ten element szybko się niszczył i jest absolutnie deficytowy( na 3 spotkane potem Peraki żaden nie miał dolnej osłony).
Tak więc rozważnie zlecaj te usługi-najlepiej umów się na dany dzień,nie zostawiaj towaru tylko wtedy odczekaj aż skończą "od ręki"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcio
|
Wysłany: Pon 14:13, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Akurat w moim przypadku nie bedzie problemu z robieniem "na odwal sie" jak to w szkole tlucza. Pracownik bedzie musial sie postarac, ale glownie chodzi mi o to czy bezpiecznie bedzie oddawac to do srutowania korundem jesli lagodniejszego piasku nie beda mieli.
Podsumujmy. Mowisz ze wszystko zalezy tylko od pracownika? Ciezszymi sposobami tez mozna oczyszczac lecz mozna robic to tak samo delikatnie jak piaskiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doktor
|
Wysłany: Pon 15:36, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Ja tylko piaskowałem.
Poczekajmy na rady pozostałych Forumowiczów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SM-500
|
Wysłany: Pon 15:52, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagnańsk
|
Czuje to samo. Za każdym razem jak oddaję jakąś część choćby do pospawania odbieram ją z duszą na ramieniu. Słyszałem opinię że lepiej dużych powierzchni takich jak dachy samochodów, drzwi i wózki nie piaskować bo mogą się właśnie pofalować. Oddawałem kilka razy do piaskowania. U mnie nie za bardzo jest w czym wybierać. Raz dawałem nawet do gościa który piaskuje piece i nic się nie stało ale generalnie zawsze muszę coś poprawić we własnym zakresie. A o tym żeby jeszcze po piaskowaniu pokryli specjalnym podkładem który by później przyjął proszek niema mowy. Podsumowując, piaskowałem i będę piaskował bo jest tanio i dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
renoman
|
Wysłany: Pon 13:22, 05 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Paź 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
No to prawda że jest ryzyko że przy piaskowaniu a zwłaszcza przy śrutowaniu detale mogą się najzwyczajniej w świecie uszkodzić. Śrutowanie w ogóle odpada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
towot
|
Wysłany: Pon 19:28, 05 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Niezły odkop!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiekM11
|
Wysłany: Pon 20:15, 05 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podlasie
|
towot napisał: |
Niezły odkop! |
Kurcze, gdy czasmi ktoś napiszę-powieli temat, szybko "życzliwi" odsyłają do starych tematów-kotletów, że to było już poruszane ale gdy ktoś kontynuuje temat w kotlecie to odrazu krytyka, że to było poruszane kilka lat temu i że temat stary,OK, temat stary ale nasze SHL przez ten okres czasu NIE ewaluowało i nic nowego nie wymyślono....
Tak na moje oko tak źle i tak nie dobrze....
Sorry za OT, towot, do Ciebie nic nie mam, piszę po prostu to co mi się nasunęło na "oczy"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruszi
|
Wysłany: Czw 23:51, 08 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Popieram (z odkopywaniem).
co do śrutowania czy piaskowania - nie jest do końca tak jak mówicie. W porównaniu można powiedzieć że śrutowanie to jakby strzelać gwoździami do tej blachy. Zwyczajnie ten 'śrut' jest zbyt ostry i twardy żeby nim traktować blachę o grubości nawet te 3mm. Dlatego ZAWSZE jest lepiej piaskować. I pierwsze słyszę o jakimkolwiek falowaniu - to chyba faktycznie wina 'fachowca z anonsów'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Pią 13:27, 09 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
A piaskował ktoś upinami orzecha? To jest dopiero bajer
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
towot
|
Wysłany: Nie 11:36, 11 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
krzysiekM11 ja również nie mam nic przeciwko odgrzebywaniu starych tematów, bo sam wiele razy to robiłem. Robiłem to celowo gdy chciałem o coś dopytać, uszczegółowić, a post który skomentowałem (na pewno nie w sposób obraźliwy), tak naprawdę nic chyba nie wnosi... tak samo jak moje stwierdzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
renoman
|
Wysłany: Wto 10:48, 17 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Paź 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Umówmy się - jeśli potrzeba wyczyścić bak to wyłącznie piaskowanie. Śrutować można elementy znacznie solidniejsze (jak napisał ruszi). Przepraszam jednocześnie za odkop - nie zwróciłem uwagi na datę. Aktualnie chodzę za jakimś fachowcem co by umiał zrobić dobre czernienie - mam parę detali które już nie wyglądają świeżo. Malować proszkowo tego nie chcę bo to nie będzie trwałe. Albo kolor przez anodowanie kolorowe albo czarny - właśnie czernienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|