Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:47, 01 Kwi 2012 Temat postu: Krzywa i pospawana rama - co robić ? |
|
|
|
Witam,
Na zdjęciach widać w jakim stanie jest elka i jak wygląda jej rama. W okolicy podnóżek jest spawana a od dołu ma dodatkowo wzmocnienia z płaskownika. Wygląda to podle. Przednie zawieszenie jest też do luftu bo jak kieronica jest prosto to koło z błotnikiem krzywe. A jak koło i błotnik jest prosty to kierownica jest krzywo. Niewiem też czy to wina przedniego zawicha czy wogóle całej ramy.
Jak mam to sprawdzić, co jest krzywe?
Czy po usunięciu tych szpetnych płaskowników i pospawaniu na nowo będzie to bezpieczna rama?
Czy i jak wyprostować to przednie zawieszenie?
POMOCY!!!!!!
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 19:56, 01 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gabste91
|
Wysłany: Nie 20:37, 01 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Rama moze byc prosta pewnie cos z zawiasem jest nie tak, jesli chodzi o spawy to tak bedzie bezpieczna aczkolwiek to chyba w kazdej elce peka w tym miejscu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Nie 21:14, 01 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
Ja już bym wolał kupić drugą ramę.. u mnie też pękła rama tu przy podnóżkach, tyle że z jednej strony. I wsadziłem te tulejki i do nich rame przyspawałem i się ładnie trzyma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
template
|
Wysłany: Nie 22:26, 01 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ta też mam pękniętą ramę przy podnóżkach z jednej strony i mam zamiar spawać bo chce mieć numery zgodne z tabliczką. To chyba typowe w shl tak ja pękanie tylnego błotnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piter
|
Wysłany: Pon 22:11, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żarki k/Częstochowy
|
W takim przypadku chyba najlepiej i najbezpieczniej będzie odciąć te płaskowniki, ładnie to wyszlifować i przyspawać na nowo nieco ciększe od tych i porobic przejscia, tak aby nie rzucało się to tak bardzo w oczy. Takie moje zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JunaKiszka
|
Wysłany: Wto 11:12, 03 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łańcut
|
Jak nie masz papierów na tą ramę to chyba lepiej bedzie ją wymienić , a jeżeli masz to sprawdz w pierwszej kolejności czy na 100% jest prosta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wild
|
Wysłany: Wto 21:42, 03 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Piter napisał: |
W takim przypadku chyba najlepiej i najbezpieczniej będzie odciąć te płaskowniki, ładnie to wyszlifować i przyspawać na nowo nieco ciększe od tych i porobic przejscia, tak aby nie rzucało się to tak bardzo w oczy. Takie moje zdanie. |
Niestety nie jest to dobry pomysł. Zwykła stal walcowana ferrytyczna jest wrażliwa na przegrzanie. Każde kolejne nagrzanie powoduje rozrost ziarna. Im większe ziarno tym stal bardziej podatna na pęknięcia, zwłaszcza przy dynamicznych obciążeniach. W dodatku pęknięcie nastąpi bez wcześniejszych objawów, więc będzie bardzo niebezpiecznie.
Jeżeli rama nie jest krzywa to zostaw to w spokoju. Bezmyślne kolejne spawanie, bez odpowiedniej obróbki cieplnej to duży błąd.
No chyba że nie masz zamiaru nim dużo jeździć (może będzie do motocykl salonowy?) to wtedy jak najbardziej wycinka. Spawanie oczywiście elektryczne (chyba że masz dostęp do lasera albo plazmy?).
Połóż ramę na ziemi i pokaż zdjęcie od przodu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wild dnia Wto 21:55, 03 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rojek
|
Wysłany: Wto 22:02, 03 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: RLU
|
[/quote]Niestety nie jest to dobry pomysł. Zwykła stal walcowana ferrytyczna jest wrażliwa na przegrzanie. Każde kolejne nagrzanie powoduje rozrost ziarna. Im większe ziarno tym stal bardziej podatna na pęknięcia, zwłaszcza przy dynamicznych obciążeniach. W dodatku pęknięcie nastąpi bez wcześniejszych objawów, więc będzie bardzo niebezpiecznie.[/quote]
Cenna uwaga Wild.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rojek dnia Wto 22:04, 03 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piter
|
Wysłany: Wto 22:14, 03 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żarki k/Częstochowy
|
Wild pewnie masz racje ale jak nadspawa powiedzmy w odległości po 15 cm w obie strony od mocowania podnóżek, lub możliwe najdalej jak się da to nic nie powinno się stać. Skoro te kawałki płaskownika wytrzymały to pewnie i wytrzymają te dłuższe.Oczywiście zależy od jakości spawu, jak posmarka to wiadomo że nic z tego nie będzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|