Autor |
Wiadomość
|
Grzegorzlas
|
Wysłany: Czw 21:33, 21 Kwi 2016 Temat postu: Rama SHL M11 67' |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 24 Kwi 2015
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Witam wszystkich serdecznie.
Zabieram się za remont i znalazłem nową ramę z czasów PRL.
Mam pytanie czy można zamienić ramy przełożyć tabliczkę i będzie ok?
Proszę o poradę, bo nie wiem czy lepiej odnowić swoją czy kupić nową.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
halcik
|
Wysłany: Pią 7:10, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Oczywiście, że nie można przekładać tabliczki. Nowa rama ma inny numer, a jeśli chodzi o rejestrację to musisz w takim przypadku posiadać rachunek ze sklepu na tą ramę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rudyweteran
|
Wysłany: Pią 8:13, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów Maz
|
tak popieram nie można
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorzlas
|
Wysłany: Pią 8:44, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 24 Kwi 2015
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Rozumiem. To rama znaleziona w szopie więc o dowodzie zakupu nie ma co marzyć. A jak rozwiązać renowację ramy bez zdejmowania tabliczki znamionowej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Pią 10:52, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Zależy co chcesz zrobić. Jeśli piaskować to w tym miejscu naklej kilka warstw naklejek i niech to miejsce zrobią lekko. Zresztą to miejsce raczej nie będzie jakoś specjalnie skorodowane.
Jeśli stan jest naprawdę niezły to kup preparat do ściągania powłok lakierniczych i po prostu go ściągnij.
Opcja trzecia to po prostu ściągnięcie tabliczki i nabicie jej ponownie lub jeśli masz obawy, czy podołasz to możesz zawsze nity dociąć na wymiar i wkleić na dobry klej. Tak żadnych sił nie ma.
Osobiście wybrałbym ostatnią opcję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|