Autor |
Wiadomość
|
Piekarz
|
Wysłany: Nie 1:26, 22 Sty 2017 Temat postu: [SHL Gazela / M17] Problem z tylnym hamulcem |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Paź 2015
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Witam.
Właśnie składam Gazelę i jak każdego dnia natrafiam na jakiś problem.
Tym razem dźwignia tylnego hamulca nie odbija w górę tylko po wciśnięciu zostaje w dole. Widzę, że chyba sprężyna powrotna hamulca (nie mylić ze sprężynami szczęk) kupiona w Skuterze Dębica jest źle wykonana i nie napina dźwigni. Czy ktoś z Was miał już taki problem?
Dodatkowo w manualu widzę, że jest coś takiego jak zderzak dźwigni hamulca. Niestety w mojej Gazeli nie było. Może ktoś mi wysłać na priv fotkę takiej dźwigni bym widział jak jest ona zrobiona i montowana? Muszę coś takiego dorobić bo pewnie kupienie graniczy z cudem dlatego przydałoby mi się jakieś poglądowe zdjęcie.
Z góry dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
halcik
|
Wysłany: Nie 19:07, 22 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Skończyły ci soe szczęki lub rozpierak nadaje się do wyrzucenia. Po naciśnięciu hamulca rozpierak staje w poprzek i sprężyny nie mogą tego ściągnąć. Jaką masz średnicę bębna i jaka wysokość okładzin. Czytałeś co doradza instrukcja w takich przypadkach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piekarz
|
Wysłany: Nie 19:17, 22 Sty 2017 Temat postu: Piekarz |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Paź 2015
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Szczęki na oko mają jeszcze grube okładziny. Na zdjęciu w manualu dużo bardziej krzyżują się wąsy sprężyny niż w zamienniku ze Skutera Dębicy i moim zdaniem to jest winowajca. Jutro zrzuce jeszcze koło i zerkne na rozpierak. Dodam jeszcze, że jak ciągne bezpośrednio za linke to wszystko płynnie chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Piekarz dnia Nie 19:21, 22 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Nie 21:48, 22 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Szczęki nie zużywają się równomiernie, w największym miejscu powinny mieć ponad 4,4. Zobacz w jakim położeniu ci się zacina ramię rozpieraka i postaraj się ruszyć tak samo bez linki. Zmierz średnicę bębna i popatrz na sam rozpierak, może jest już mocno zaokrąglony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piekarz
|
Wysłany: Pon 0:05, 23 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Paź 2015
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Halcik
A może źle założyłem na wieloklin dźwignię rozpieraka i dlatego sprężyna ma luz? Nie ma naciągu i może w tym jest problem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Pon 0:14, 23 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Niektóre szczękotrzymacze nawet nie mają miejsca na sprężyna więc ten powód wykluczam. Ramię rozpieraka ustalamy względem linki,a raczej jej długości i też nie ma znaczenia na wracacie rozpieraka.
Jak ci się zatnie i lekko pukniesz w ramię rozpieraka w stronę powroru to nagle odskakuje na miejsce? Jeśli tak to czytaj moje posty powyżej, jeśli na całej długości nie chce wracać to może to być tylko blokujące się szczęki bo np ramię na szczekotrzymaczu jest lekko krzywe, nic wiecej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marco
|
Wysłany: Pon 1:00, 23 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
W M11 o taki problem nie trudno, jak to jest w gazeli nie mam pojęcia, ale... Z regulacją trzeba się trochę pobawić , przyjrzeć się poprawności działania elementów i ustawienia na wieloklinach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piekarz
|
Wysłany: Pon 8:51, 23 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Paź 2015
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Marku.
Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piekarz
|
Wysłany: Pon 21:08, 30 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Paź 2015
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wreszcie znalazłem czas, żeby pogrzebać przy Gazelince.
Okazało się, że powodem nie odbijania tylnego hamulca było zapieczenie sworznia rozwieraka. Wybiłem go, wyczyściłem, nasmarowałem i problem zniknął. Sprężyna ze skutera jest ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|