Autor |
Wiadomość
|
Mimuka
|
Wysłany: Śro 21:52, 10 Lip 2013 Temat postu: SHL M11: tylne koło się nie kręci |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Jabłonna
|
Witam,
Składam swoją shl do kupy.
Mam problem z założeniem tylnego koła.
Wszystko jest okej do momentu gdy dokrecam nakrętkę tylnej osi. Wtedy koło się blokuje i przestaje się kręcić.
Co robię źle?
Pzdr
M
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
towot
|
Wysłany: Śro 22:02, 10 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Miałem taki przypadek w WFM. Okazało się, że nie ma dystansu pomiędzy łożyskami w bębnie koła. Może i Ty go nie masz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mimuka
|
Wysłany: Czw 8:33, 11 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Jabłonna
|
Cześć.
Pewnie czegoś brakuje. Ale nie wiem czego. Wszystko złożyłem wg tego rysunku:
Wszystkie cześci poza łożyskami są takie jak były przed rozbiórką. Żadnej części nie brakuje.
Myślałem że jest to może wina dociśniećia bębna do piasty, ale kiedy dociskam "na sucho" przed założeniem do motocykla i mocno naciskam kręci się swobodnie. Szpara pomiędzy bebnem i piastą też jest w porządku.
Może to coś z łożyskami: terz nowe łożyska mają po bokach takie zasłonki żeby piach się nie dostawał do środka. Przed rozebraniem tego koła, łożyska założone w środku miały powyciągane te blaszki osłaniające. Mimo że były łożyskami nowego typu. Czy to może mieć znaczenie???
Pzdr,
M
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dudek83
|
Wysłany: Czw 17:24, 11 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
osłony łożysk zostaw - odejdzie ci smarowanie. Wygląda na to że nie masz dystansu nr 33 albo jest skrócony lub sam się wytarł o zatarte łożysko. Może ktoś zmierzy ile powinien mieć długości bo ja mam złożone. A jako ciekawostkę powiem że u mnie w piaście z tyłu były 4 łożyska i skrócony dystans. Teraz mam jak na schemacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mimuka
|
Wysłany: Czw 17:35, 11 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Jabłonna
|
Dzięki za info.
Numer 33 mam. Być może jest jakoś skrócony.
Rozbiorę dziś i postaram sie dać jakąś podkładkę albo co.
Dzięki.
Pozdrawiam
Michał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dudek83
|
Wysłany: Czw 18:15, 11 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Jeszcze jest możliwość, że dałeś nowe koło zębate napędu licznika nr 10 i ma za długie wąsy i jak skręcasz to jest dociskane do bębna. Te wąsy muszą wejść w nacięcia w piaście tak żeby tryb oparł się o piastę. Najlepiej przymierz sam tryb do piasty.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dudek83 dnia Czw 18:19, 11 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
towot
|
Wysłany: Czw 22:28, 11 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
O dystans nr 33 mi chodzi, ale hipoteza dudka83 też jest warta rozpatrzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motomaciey
|
Wysłany: Nie 11:20, 14 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Jak "docisnąć bęben do piasty"? Bęben jest wtopiony w piastę !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mimuka
|
Wysłany: Nie 21:37, 14 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Jabłonna
|
Cześć.
No docisnąć bęben do piasty, to chodziło mi o dociśniecie części 7 do części 32 :-)
Zębatki mam stare, tzn takie jakie były przed rozebraniem.
Chwilowo jestem na wyjździe.
Sprawdzę teorie z za krótkim dystansem 33 popowrocie.
Pzdr,
M
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mimuka
|
Wysłany: Wto 20:23, 23 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Jabłonna
|
Cześć.
Wróciłem z wakacji i zabrałem się za oglądanie tego koła.
Wychodzi mi że ta konstrukcja przedstawiona na rysunku jest jakaś trefna. albo ja czegoś nie rozumiem.
Otóż ten dystans, ta tuleja numer 33 dochodzi czołem do wewnętrznych pierścieni łożysk z jej dwóch stron (numer 35). A rozumiem że zamysł jest taki że tuleja się ma nie kręcić. A z kolei wewnętrzne pierścienie łożysk powinny.
Jak dokręcam nakrętkę osi to dociskam tuleję do tych pierścieni łożysk i całość się kleszczy.
JAk to ma działać?
Jest ktoś z Warszawy kto potrafiłby to złożyć do kupy?
Pzdr,
M
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polonez
|
Wysłany: Wto 21:45, 23 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 22 Paź 2012
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Czemu ma się nie kręcić? Ma mieć tylko odpowiednią długość aby utrzymać w dobrej pozycji bieżnie zewnętrzne względem wewnętrznych. Pewnie masz ją wytartą lub nieoryginalną i dlatego takie rzeczy się dzieją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|