Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:20, 03 Gru 2009 Temat postu: Szprychy |
|
|
|
Cześć,Mam pewne pytanie. Jak źle umieściłem post to przepraszam. Chciałbym wycentrować koła i zastanawiałem się nad nowymi szprychami bo nie wiem czy te jeszcze uda mi się odkręcić. Znalazłem szprychy na allegro za 26zł i za 179zł czy te tanie wartuja ceny?. Mam tez obręcza krzywe i znalazłem nowe za ok. 70zł czy to dobre czy prostowac jakoś te? oczywiście tego sam nie będę robił bo jeszcze nie potrafię i wole mieć dobrze zrobione.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:43, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
co do szprych to te za niecałe 30zł to do niczego się nie nadają. jeśli ciężko odkręcić stare szprychy to użyj jakiegoś środka penetrującego (np. WD-40) i wtedy się uda (wiem bo u mnie tak było). co do krzywych obręczy to za bardzo nie pomogę ale moim zdaniem w zależności od tego jak bardzo są pokrzywione to może uda się wyprostować. zapodaj jakieś foto to może ktoś z bardziej doświadczonych użytkowników forum ci podpowie czy do czegoś to się nada.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 23:55, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
|
Witam!
Felgi, które w tej chwili są do kupienia (chińskie), są o około 10mm węższe niż oryginały. Nie wiem jak bardzo to będzie przeszkadzać, ale to trochę sporo. Poza tym powłoka galwaniczna jest strasznie marnej jakości. Przynajmniej te, które oglądałem. Przed ewentualnym zakupem polecam obejrzenie własno ręczne, a raczej własno oczne, żeby później nie doznać rozczarowania.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcio
|
Wysłany: Sob 16:09, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
A kupowal ktos szprychy na tej aukcji?
[link widoczny dla zalogowanych]
Współczynnik HRC jest rowny 0,6 i nie wiem czy to dobrze. Sprzedajacy wydaje sie profesjonalny ale nie znam opini kupujacych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
picek
|
Wysłany: Sob 18:05, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zwoleń
|
Szprychy fajne jednak do SHLki szły grubsze, więc cena przynajmniej 170zł za komplet, ale i tak nie są o oryginalnej grubości.
Ja miałem wielki dylemat co zrobić ze szprychami i zdecydowałem że stare dam do nowego ocynku i pójdą znów w koła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nowak
|
Wysłany: Nie 2:09, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno - Bielsko-Biała
|
Miałem podobny problem.Przy odkręcaniu sporo szprych pękło,a niektóre były trochę nadjedzone przez rdzę przez co nie nadawały się do dalszej eksploatacji.A 200 zeta za szprychy współczesnej produkcji nie chciałem dawać.Więc postanowiłem szukać jakiś dobrych używek( w grę wchodziło nawet kupno w dobrym stanie koła).Zwiedziłem tez 2 bajzle w Katowicach i nic...No ale od czego jest "alledrogo".Za 60 zł. znalazłem nowe oryginalne szprychy(i to w aukcjach zakończonych,nikt nie chciał kupić...) razem z nyplami,jeszcze w fabrycznym ocynku.Szybki mail do gościa i stałem się posiadaczem nowiutkich oryginalnych szprych.Co prawda tylko 60 sztuk,ale resztę dobrałem ze starych i niedługo wszystko do ocynku idzie ,aby nie było różnic pomiędzy szprychami.Jestem zdania ,że lepiej stare odnowić za niewielkie pieniądze niż wywalać kupę kasy na coś co może się nie sprawdzić na dłuższą metę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:06, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
|
Ciekawy jestem co to znaczy współczynnik HRC o wartości 0,6??!!??
Wartość w jednostkach HRC mówi o twardości materiału. Zdanie typu: "twadra wytrzymała stal o wysokim współczynnik HRC" świadczy o braku pojęcia na temat tego co się pisze. Jak sprzedający jest jednocześnie producentem to warto by było się zapytać o to jaka to jest ta "twarda wytrzymała stal" i czy szprychy są poddawane obróbce cieplnej czy tylko po zawalcowaniu trafiają do ocynku. Szprycha nie może być za twarda bo będzie pękać. Wbrew pozorom technologia wykonania szprychy motocyklowej wcale nie jest taka łatwa. To nie tylko kupienie maszyny do walcowania gwintów i zagięcie i zabicie łepka.
Kwestia powłoki galwanicznej też delikatnie zalatuje śmiesznością. Dlaczego powłoka galwaniczna z cynku nie pęka, a z "chromu" pęka. Znaczy to, że kładli chrom bez odpowiedniego podkładu ( pełna powłoka dekoracyjna to miedź - nikiel - chrom), albo tną koszta i wrzucaj do ocynku bo kosztuje to 3 x mniej niż "chromowanie" wciskając ludziom takie kity. Kiedyś miałem w ręku stare szprychy w chromie od bliżej nieokreślonego weterana i mimo leciwego wieku chrom poza paroma miejscami nie złaził, nie łuszczył się i był jeszcze do użycia.
Jeżeli sprzedający nie jest w stanie podać parametrów, o których pisałem wyżej to raczej bym zrobił jak kolega NOWAK i poszukał oryginalnych i dał je do ocynku. W swojej Gazelce użyłem starych szprych i po "odnowie biologicznej" prezentują się wspaniale i jak dotąd nie poddały się "rudej"
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
irek
|
Wysłany: Nie 22:17, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Popieram Tytusa.
Wymontowałem, wyczyściłem, oddałem do ocynkowania(galwanicznego).
Tak to mniej więcej wygląda:
Ja jestem zadowolony. Ale musisz uważać aby kolesie zrobili to porządnie, bo mi miejscami na nyplach brakuje powłoki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez irek dnia Nie 22:19, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcio
|
Wysłany: Pon 14:37, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
A w jakim stanie mieliscie szprychy przed wskrzeszaniem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
irek
|
Wysłany: Sob 2:37, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Ja miałem szczerze mówiąc średniej jakości. Co po niektóre były dość pordzewiałe, ale szczotka druciana potem kwas i na następne 30 lat wystarczy.
Jednak wolałem, żeby lekko było widać wżery niż bym miał dawać chińskie podróbki szprych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 18:07, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
|
ja oddałem do cynkowania szprychy i troche drobiazgów, dziś odebrałem, odwalili niezłą kiche, bylem przekonany ze wyczyszczą na gładko i dopiero będa cynkować, jednak wymoczyli tylko w kwasie i cynkowali efektem czego elementy wygladają jak malowane srebrzanką, wrzery i rysy zostały a do tego cynk złazi z nypli i szprych, oczywiście kazalem zrobić jak należy.
Moje pytanie jest takie, czy szprychy w shl były cynk czy nikiel? gdyż facet tłumaczył odpadanie cynku tym, że szprychy były niklowane i cynkowanie nie trzyma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
wild
|
Wysłany: Sob 20:00, 26 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
miczang napisał: |
Moje pytanie jest takie, czy szprychy w shl były cynk czy nikiel? gdyż facet tłumaczył odpadanie cynku tym, że szprychy były niklowane i cynkowanie nie trzyma. |
Szprychy były cynkowane. Ta historia o niklowaniu to jakaś bzdura, nic takiego nie ma prawa się dziać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|