Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Pon 22:53, 02 Sie 2010 Temat postu: SHL prosto z szopy : ) |
|
|
|
Witam jestem Maciek z okolic Tarnowa (małopolska)
Mam 2 tygodnie urlopu, który zacząłem przyjazdem do rodzinki i przekopaniem szopy w jednym celu ... by wydobyć z niej od dawna (jakieś 20 lat?) niejeżdżoną SHLkę.
Tato, w czasach gdy straszono dużymi opłatami za posiadanie dwóch pojazdów mechaniczne (tato kupił Warszawę 204), wyrejestrował motor, który omalże nie został zezłomowany w starej szopie.
Długo się do niego przystawiałem żeby ją wyciągnąć, ale chyba za młody do tego byłem, albo za dużo innych zajęć było żeby bawić się jakimś motorem.
Teraz się udało!
Tutaj są zdjęcia: [link widoczny dla zalogowanych]
Niestety lata robią swoje, stan jest opłakany i tak...
- shl 175 niestety nie wiem który rocznik
- zamek z blokady kierownicy już dawno gdzieś zginął
- bak paliwa musiałem "shakować", tak samo z zamkiem od siedzenia gdyż te klucze dawno sie zapodziały.
- "czarną łezkę" do stacyjki już zamówiłem na allegro (chociaż podobno to nie jest potrzebne?), podobnie nakrętkę na bak paliwa - oby pasowała.
Pomału rozkręcam co się da, zacząłem od bocznych owiewek dorobionych przez ojca - nieoryginalne, dorobione, jeździł zimą do pracy i strasznie wiało po nogach dlatego takie zamówił,
osłony silnika itd...
Moje doświadczenia w tego typu sprawach jest nikłe, jestem informatykiem, nie mechanikiem. Co prawda rozkręciłem sam cały silnik od BMW 318 tds i wymieniałem przy nim co nieco no ale może z motorem będzie nieco prościej ; )
Co by tu napiać ... motor DZIAŁA!! Dodpaliłem go!! Odpaliłem gdy już z baku spuściłem benzynę, i gdy odciąłem całkiem przewody ze stacyjki, zabawna sprawa, ale to daje mi nadzieję ze będzie coś z niego.
Iskra była, tata mówił ze można palcem sprawdzać, no to sprawdzałem, palec do faji i dawaaj, lekko popieściło
Ok teraz najważniejsze, proszę o rady:
- czego się nie tykać - skoro działa to po co ruszać? nie chcę magneta zdejmować, do tego podobno jakiś ściągacz jest potrzebny?
- czy rozbierać silnik?
- jeśli chce kartery (domyślam się ze to są te żebra na silniku - radiatory, naczytałem się już na forum o tym) wyczyścić na ładny aluminiowy kolor to chyba muszę jednak silnik trochę rozebrać? Da się to zrobić bez zdejmowania magneta?
- instalację elektryczną chcę całą wymienić, ale ten kabel od silnika raczej zostawię ( wsensie do niego dosztukuje), chciałbym to ładnie zrobić, mam brata elektronika, to ładnie to polutuje, posprawdza, połączy. Do tej pory było taśmą izolacyjną starą czarną błee....
- brak jest osłony łańcucha, a widziałem tu na kilku fotkach że powinna być, warto poszukać takiej na allegro czy nie bardzo jest sobie czym zawracać głowę?
- błodniki przedni i tylni są w kiepskim stanie, tam gdzie błoto je zakonserwowało jest ok ale widzę ze okolice ramy są przegnite, co z tym zrobić? Docinać? szpachlować? dokręcać , dospawać? Czy wyczyścić i ładnie zamalować?
w Tarnowie mam zakład który różne rzeczy galwanizuje - chromy itd, co warto pochromować? a co wystarczy pomalować?
- do motoru nie mam żadnych dokumentów, żona kolegi pracuje w urzędzie rejestrującym pojazdy, podobno nie ma z tym jakichś większych problemów , ale to odległa perspektywa.
jeszcze pytania, czy są gdzieś na forum jakieś schematy gdzie strzałki pokażą co jest co? do czego śruba jest w gaźniku taka śmaka, przekrój silnika albo cóś? poprosił bym linki bezpośrednie, na razie tak na na ślepo trochę powłóczyłem się po forum - proszę o wskazanie drogi!
Pościągam też ze strony o shl'kach schematy opisy (fajnie ze jest schemat elektryczny, dlatego nie bałem się rozkręcić lampy i wyciągnąć stacyjki) ...
ok - ale mi się post wysmażył, to dlatego ze zobaczyłem dymek z rury tego motoru! mam nadzieje że to nie wyzionięcie ducha i da się z niego zrobić jakąś kartkę z historii
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i z niecierpliwością czekam na komentarze
Moja Uwaga: dostarczę dowolną ilość zdjęć, jeśli po nich ktoś z forumowiczów jest mi w stanie więcej powiedzieć o maszynie to proszę o informacje!
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 23:36, 06 Sie 2010, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
motomaciey
|
Wysłany: Wto 9:08, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Proponuję żebyś na początek kupił książkę Pancewicza "Motocykle SHL" a Wydawnictwa Komunikacji i Łączności, znajdziesz w niej wiele przydatnych informacji. Jeśli chcesz trzymać motocykl w 100% oryginale to warto by było ustalić jaki model posiadasz, wszystko wyczytasz na forum. Jeśli uważasz że po tylu latach zasłużyła sobie na nieco więcej chromów to chromuj w/g uznania ale obręcze kół w chromie są wygodniejsze niż lakierowane przy zakładaniu opon. Na Allegro kupisz gotową wiązkę instalacji elektrycznej ale jestem zdania że jeśli oryginalna działa w 100% to jest to zbędne. Silnik będzie pracował po odcięciu stacyjki bo ma zapłon z iskrownika nie bateryjny. Rozbiórka silnika bez zdejmowania magneta jest nie możliwa, ściągacz znajdziesz na allegro, to nie wielki wydatek. Dla ułatwienia dodam że identyczny jest do WSK 125. Silnik umyj benzyną ekstrakcyjną a potem wypoleruj pastą polerską bez wosku, polecam automax. Nie trzeba go rozbierać żeby go umyć. Tam gdzie rama jest zardzewiała niczego nie wycinaj tylko wyszlifuj i zabezpiecz podkładem antykorozyjnym. Aha i popraw ten link.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ronin
|
Wysłany: Wto 10:03, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice (Jaworzno)
|
Książka i katalog części to podstawa. Jeżeli jesteś laikiem to zastanów się nad całkowitą renowacją. Ja też byłem zielony w tych sprawach i dlatego teraz decyzję o całkowitej renowacji uważam za błędną, ale to moje zdanie. Wyczyść ją, zrób listę części do wymiany/odświeżenia i śmigaj.
Wszelkie informacje znajdziesz w poszczególnych działach forum. Wrzuć też zdjęcia i podaj numer ramy - nasi forumowi "magicy" powiedzą Ci który masz rocznik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 10:53, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
|
188275 - to jest numer ramy, podał bym już nawet adres do fotki ale od rejestracji minęło mi dopiero niecałe 13h, (zabezpieczenia forum:/ )
nagrałem tez filmik z uruchomienia, szanse są ; )
Co do wiązki kabli, właśnie widziałem w super sklepie którego adres podał ktoś z forumowiczów - mają tam prawie wszystko do shl!
Od razu pytanie - w miejscu uszczelki przy deklu który nakrywa magneto ja mam gumę - czy taka tam powinna być? czy tę uszczelkę będę mieć w komplecie uszczelek do silnika shl 175? , w tym sklepie skuter dębica nazywa się to : Uszczelki (kpl.) Gniezno,
Link który podałem działa, tylko trochę go zamarkowałem dot - to popularna kropka, tak się markuje np adresy mailowe przed robotami, ale spokojnie myślę ze raz dwa czas zleci, nie ma co się śpieszyć : )
Dodam że już dostałem piękny chromowany korek i kluczyk do stacyjki - szybciutko ; ) ale najpierw higiena silnika. Muszę to fajnie doczyścić.
Co do czyszczenia - to mam taki zółty środek nazywa sie "meglio LO SGRASSATORE Odtłuszczacz uniwersalny" - świetnie nim np alufelgi można wyczyścić z oleju itd, może tez nada się do wyczyszczenia silnika? Jest w popularnej butelce z psikaczem takiej jak coś do mycia szyb. (jest na opakowaniu nawet fotografia jakiegoś motoru)
Czekam na rozszyfrowanie nr ramy - a czy gdzieś w internecie są jakieś tablice? Jakieś dekodery "VIN" dla SHLek?
Co do książki, może uda mi się gdzieś zdobyć, wiem ze ktoś na forum posiada w wersji elektronicznej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcio
|
Wysłany: Wto 12:11, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Witam
Po pierwsze Twoja Ela wcale nie jest w złym stanie
Kup sobie ksiazke Panacewicza, to Ci bardzo pomoze.
Jesli nie czujesz sie na silach to nie rozkrecaj go do drobnej srubki. Rob jak najwiecej zdjec, wtedy bedzie Ci latwiej to wszystko zlozyc. Zacznij od wyczyszczenie calego motocykla, to da Ci lepszy obraz w jakim jest stanie i co mozna zostawic a co trzeba naprawic. Silnik sobie wyciagnij i dokladnie umyj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:19, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
|
Hej, czy może ktoś z forumowiczów może mi coś więcej na temat tej shl napisać ? będę wdzięczny
nr ramy 188275
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
motomaciey
|
Wysłany: Wto 23:16, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
A co byś jeszcze chciał wiedzieć ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ronin
|
Wysłany: Śro 9:10, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice (Jaworzno)
|
motomaciey napisał: |
A co byś jeszcze chciał wiedzieć ? |
Przecież napisał, że nie wie który ma rocznik a po numerze ramy można to stwierdzić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ronin dnia Śro 9:30, 04 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:06, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
|
Dzisiaj rozkręciłem już trochę więcej
rocznik to chyba mam 76 III (marzec) taką podkładkę znalazłem przy śrubie mocowania klaksonu (ok może to w ogóle nie jest data związana z motorem), a numer to jest najpewniej M11 - w każdym razie taki jest na elemencie z logiem SHL który znajdował się w rączce gazu, są tam jeszcze jakieś numerki - jutro trochę porobię jeszcze zdjęć.
Musze się uporać z 2 śrubami - mocowanie komory "bagażowej" i podstawki na akumulator, chyba będzie trzeba uciąć bo ni hu hu się nie chcą odkręcić WD40 nawet nie pomaga.
Nie sądziłem że to tylne koło to jest taka banalna sprawa bęben, jakaś przystawka i "latająca" zębatka - ona w ogóle nie jest połączona z piastą koła, ciekawe ciekawe.
Czy jak wyciągał ktoś silnik to rozpinał łańcuch? Czy lepiej tego nie ruszać?
Co z tą ramą? Nic nadzwyczajnego chyba z niej wyczytać się nie da hehe ; )
Tak sobie myślę ... może zrobić te SHLkę na biało? hy hy hy :> - żarcik
a tutaj moje zabawy z odpaleniem:
http://www.youtube.com/watch?v=mw3tqz9COD8
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 22:21, 04 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ronin
|
Wysłany: Śro 22:22, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice (Jaworzno)
|
Omenus napisał: |
rocznik to chyba mam 76 III (marzec) > |
Na pewno nie jest to rocznik '73.
Żeby wyciągnąć silnik musisz zdjąć łańcuch.
W kwestii ramy poczekaj aż ktoś mądrzejszy się wypowie (ja stawiam na rok '67 albo '68 ale mogę się mylić).
Choć i tak zrobisz jak zechcesz - błagam nie rób jej na biało, decyzja należy do Ciebie ale może zdecydujesz się na zachowanie oryginału?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:31, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
|
ronin napisał: |
Żeby wyciągnąć silnik musisz zdjąć łańcuch.
|
na razie zdjąłem koło i tylni wahacz też, po zdjęciu błotnika chyba silnik wyjdzie nawet bez zdejmowania łańcucha, ale mogę się mylić, no i właściwie do czyszczenia i szlifowania to lepiej ten łańcuch zdejmę.
ronin napisał: |
Choć i tak zrobisz jak zechcesz - błagam nie rób jej na biało, decyzja należy do Ciebie ale może zdecydujesz się na zachowanie oryginału? |
Co do tej tej bieli to gdzieś przed oczyma mam Elvisa Presleya w tym białym ubraniu z cekinami i chyba on właśnie miał białego harleya czy coś w ten deseń i tak mi się po prostu skojarzyło ; )
Co możecie powiedzieć na temat rury wydechowej? w sklepie skuter dębica i na kilku zdjęciach widzę końcówki stożkowane u mnie jest prosta ktoś też ma taką?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Śro 23:09, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Jak nie masz rury straszliowie pogniecionej, to może wystarczy ją przepolerować, ostre polerowanie wiertarą naprawde działa cuda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:30, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
|
Suchy napisał: |
Jak nie masz rury straszliowie pogniecionej, to może wystarczy ją przepolerować, ostre polerowanie wiertarą naprawde działa cuda. |
rozmontuję i będe polerować - szybkie pytanie jak toto jest przymocowane do silnika? Tam jest taki "tulipan" w cylindrze, to się odkręca czy jak? Czy to kolanko zostawić razem i rozłączyć tylko z tłumikiem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
motomaciey
|
Wysłany: Śro 23:38, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
68' to nie będzie bo wtedy wychodziły już tylko M11W. Felgi są lakierowane a więc wersja LUX to nie jest, jestem prawie przekonany że będzie to model z jednej z ostatnich serii Serii M11 gdzie montowano silniki S-32 U z aluminiowym cylindrem jednak nie z ostatniej gdzie były już odlewane aluminiowe klamki takie jak w WSK.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez motomaciey dnia Śro 23:43, 04 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
barteq
|
Wysłany: Czw 8:37, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Administrator
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Omenus napisał: |
na razie zdjąłem koło i tylni wahacz też, po zdjęciu błotnika chyba silnik wyjdzie nawet bez zdejmowania łańcucha, ale mogę się mylić, no i właściwie do czyszczenia i szlifowania to lepiej ten łańcuch zdejmę.
|
a nie łatwiej było rozpiąć łańcuch tam na pewno jest spinka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|