Autor |
Wiadomość
|
Domcioxoxo
|
Wysłany: Nie 14:00, 21 Maj 2023 Temat postu: Witam serdecznie wszystkich |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 21 Sie 2022
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowieckie
|
Jestem następcą dziadkowej SHL M11 z roku 1967 (od początku w rodzinie) Pochodzimy z Mazowsza a dokładnie z Grodkowo- Włóki Skończyłem szkołę mechaniczną, dziadek był rolnikiem i pasjonatem starszych niezawodnych sprzętów t.j ja teraz oczywiście Dwa lata temu robiłem kapitalkę silnika, jednak tulejka w korbowodzie już do wymiany. Cóż poradzić na te teraźniejsze chińskie części Jednak czuję niesamowity klimat przy jej majsterkowaniu Jeśli ktoś ma chęć to może napisać, co po takim czasie trzeba wymienić w zawieszeniu(tulejki, łożyska)? Będę wdzięczny, bo delikatnie już drży przy dobrej prędkości Sezon się zaczął więc trzeba ruszać w drogę Pozdrawiam Panowie, bezpiecznej jazdy, LWG
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Domcioxoxo dnia Nie 14:05, 21 Maj 2023, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
seba101626
|
Wysłany: Nie 21:19, 21 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Lis 2015
Posty: 434
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pszczyna
|
Cześć
Ja w swojej SHL M11 od czasu remontu w 2016 roku nie wymieniałem nic w zawieszeniu, a zrobiłem ok. 4000 km.
Sporo zależy od tego ile części zostawiłeś oryginalnych, w jakim były stanie no i na jakiej jakości zamienniki trafiłeś. O stylu jazdy nie wspominam.
Dodam, że wał kupiłem Polski z allegro, a przynajmniej tak wynikało z opisu allegro, wstępnie jestem z niego bardzo zadowolony.
Czekamy na zdjęcia Twoje SHL.
LwG
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Nie 21:57, 21 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2256
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Jeśli tulejka do wymiany to coś z nią było nie tak. Kiedyś sprzedawane były mosiężne zamiast z brązu. Mosiądz jest twardy, ale nie ma właściwości samosmarujących. W sumie to na pewno wiesz.
Co wymienić przy remoncie po remoncie? Zależy od tego co już zostało zrobione. Tulejki wałka pośredniego, porządne łożyska i stan obecny uszczelniaczy, zębatki i łańcuszek sprzęgłowy, stan kosza sprzęgłowego, stan kamienia zmieniacza biegów.
Co do reszty shl to można sprawdzić czy amortyzatory nie mają wycieków lub po prostu rozłożyć je i sprawdzić ilość oleju. Dalej można zweryfikować luzy na wahaczach i kierownicy, stan naciągu łańcucha, czy koła są w osi i to wszystko.
To że się trzęsie to jak wyżej opisałem może być coś z zawieszenia (luzy na wahaczu), wibracje od silnika (wał z biciem lub zamontowany wał pełny) i niewycentrowane koła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domcioxoxo
|
Wysłany: Pon 20:10, 22 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 21 Sie 2022
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowieckie
|
Sporo robię nią kilometrów i niby wszystko ok, ale właśnie odczuwam, przy zatankowanym baku powyżej połowy w nim takie mocne trzaskania, które rozchodzą się po całej ramie Sprawdzę więc jak wspominacie te zawieszenie i koła, bo od nowości nic nie wymieniane Ta tulejka rzeczywiście mogła być wadliwa, jak raz mi źle zrobili szlif (po zmierzeniu średnicówką było jajo) zażądałem by w ramach reklamacji zrobili mi dokładny Wał po regeneracji nie miał bicia, a sworzeń ciężko miał wejść w tulejkę, jednak kilka razy powkładałem i wchodziło dobrze. Pewnie mój błąd że tak to zostawiłem Po złożeniu zauważyłem że przy niskiej prędkości jednostajnej, tak jakby SHL szarpała,gdzie przy większej zamienia się to w te drgania Na luzie zaś po dodaniu gazu, delikatnie zębatka się cofa (zakręci w lewo) przy zwalnianiu obrotów (nie dużo około z 10 stopni) Dziwny przypadek Zdjęcia wstawię zaraz po przygotowaniu do jazdy Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|