Autor |
Wiadomość
|
Inżynier
|
Wysłany: Sob 9:21, 28 Maj 2011 Temat postu: Witam wszystkich miłośników polskich jednośladów!!!!! |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kęty koło Bielska
|
Witam wszystkich miłośników polskich motocykli
Jestem szczęśliwym posiadaczem motocykla SHL M11 z 1967r. Otrzymałem go od Taty wraz z niesamowitymi ilościami części zamiennych do tego modelu. SHL ma przejechane ok. 43tyś km i od początku jest u mnie, aczkolwiek przez ostatnie lata znacznie zaniedbana.
Przyznam szczerze że jako mały ,,szkrab,, jeździłem z tatą na ,,baku,, i tak jakoś pozostał mi sentyment do niego. Mając świetne zaplecze z częściami zamiennymi postanowiłem zrobić z niego 98% oryginał - Taki jak wyjechał z fabryki. Części mógłbym sprzedać, ale uznałem że to nie ja je kupowałem, więc wykorzystam je do renowacji.
Shl jest i tak w dobrym stanie technicznym - Tata bardzo dbał o nią, ale duch czasu zrobił swoje - niestety
Mam jednak wiele dylematów związanych choćby z malowaniem ponieważ posiadam nowe błotniki, zbiornik paliwa, oba wahacze, osłony na łańcuch koła itd. ale niestety są trochę podrysowane i tu i ówdzie obite. Te na motocyklu wyglądają znacznie gorzej.
Ale teraz pytanie czy je malować, czy założyć te nowe (idealnie pasują bo są do mojego modelu), czy te nowe malować??
Czy może lepiej pomalować te z motocykla, a te zostawić dla odwzorowania przy malowaniu?
Proszę o jakieś wskazówki? Pozdrawiam i cieszę się ze mogłem dołączyć do szanownego grona użytkowników forum. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
motomaciey
|
Wysłany: Sob 9:32, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Witaj. Nic nie maluj jeśli tego nie wymaga, pamiętaj że to nie jest nowy motocykl i drobne ryski nie będą go szpecić a dodadzą uroku. Jeśli pomalujesz fabrycznie nowe elementy nic nie naprawisz a bezpowrotnie zniszczysz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inżynier
|
Wysłany: Sob 10:12, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kęty koło Bielska
|
Dziękuję za szybką odpowiedź Tak planuję zrobić jak kolega napisał, tyle tylko, że w prawdzie na forum i warsztatach lakierniczych można dowiedzieć się jak i czym malować od podstaw i wszyscy są skłonni ku temu. A kto mi odpowie na pytanie w jaki sposób nanieść poprawki lakiernicze w miejscach obicia elementów. Np na moim nowym błotniku tylnym są tylko ryski, ale na przednim dwa obicia i troszkę rdzy od spodu i czym to poprawić by nie szpeciło motocykla?
Dalej planowane prace:
- wymiana poszycia siedzenia - ale tylko górnej części, bo jest popękana a mam nowy oryginalny pokrowiec shl z PRL;
- wymiana wału korbowego na nowy - też oryginalny PRL (nie opłaci sie robić regeneracji w moim przypadku);
- wymiana gaźnika na też nowy z PRL - bo mój jest od junaka a ma być GM24U1 - ale mam 2 takie w częściach (dosłownie) - tylko jak go poskładać, to będę prosił o pomoc bo te symbole na częściach gaźników są dziwaczne - mam 8 przepustnic i każda ma inny symbol !!!! - Nie do pojęcia.
- wymiana amortyzatorów - też mam nowe z prl 2 komplety
- nowa ramka lampy z PRL
- Nowe gumy - też brak problemu (mam sterty w zapasie z PRL)
Problemy;
Nie pogięty lecz zapchany tłumik - nawet kret się go nie ima,
Brak kolanek shl (nawet na allegro) w możliwym stanie z PRL;
Konieczność malowania bocznych osłon - tych nie posiadam a moje korozja nadgryza.
Szlif cylindra - zakładam ten z WFM bo niestety nowy ZMD wypracował się po 10 tyś, a ten z WFM pracował 30tyś!!!!!!- kolejnego nowego zmd więcej już nie założę.
To tyle ogólnie. Części mam sporo ale napracować i tak się trzeba. Postawiłem sobie za to wysoką poprzeczkę 98 % oryginał łącznie z lakierem. Proszę o wskazówki i porady. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motomaciey
|
Wysłany: Sob 10:31, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Lakiernicy są skłonni malować od podstaw bo na tym zarobią. Od czego zacząć ? Załóż temat o swoim motocyklu w stosownym dziale, wrzuć zdjęcia bo tak ciężko jest coś poradzić. Na większość twoich prytań są już odpowiedzi na forum tak więc czytaj, czytaj, czytaj. Pościągaj materiały serwisowe i zaopatrz się w książkę Pancewicza. Ja wszystkie odpryski przykryłem lakierem bezbarwnym i tak zostawiłem żeby nie rdzewiało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inżynier
|
Wysłany: Sob 12:34, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kęty koło Bielska
|
Nowe elementy karoserii są naprawdę w świetnym stanie, tylko muszę wykonać poprawki. Pięknie to wygląda, tylko te obicia miejscami..... Zbiornik się niemal błyszczy od nowości - ale niestety miejscami oberwał czymś ostrym przy przechowywaniu. Az żal by było ten lakier ściągać. Założę wkrótce temat w odpowiednim miejscu i będę prosił o pomoc w ratowaniu tego fabrycznego lakieru, bo nie mam bladego pojęcia jak to się robi. Lakier się jeszcze błyszczy a elementy mają nabite cechy. Tylko to przechowywanie
Książkę oczywiście zakupię i będę stopniowo studiował na forum tajniki tematy związane z remontem. Podrzucę fotki nowych fabrycznych elementów - cały pokój mam tym założony. Jedną SHL by złożył bez rama i jeszcze by tego zostało
Czekam na cenne informacje i porady. Co do skręcenia tego gaźnika też muszę prosić o pomoc i założę temat, Bo mam 4 kadłuby i z 200 części Gaźnikowych w woreczkach, ale nie mam pojęcia jak to składać - każda część ma inny symbol (dosłownie)
Zrobię zdjęcia i wyśle na forum. Tym czasem Witam wszystkich:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CZESIO1958
|
Wysłany: Sob 16:10, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myslowice
|
Witam
Jak najprędzej zrób temat o swojej SHLce i wklej fotki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inżynier
|
Wysłany: Sob 16:41, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kęty koło Bielska
|
Witam. Temat oczywiście założę i liczę na pomoc Fachowców, w kwestiach na których odpowiedzi nie są dla mnie do końca jasne Czeka mnie masa pracy by doprowadzić swój motocykl do niemal pełnej oryginalności. Zaplecze już zmagazynowane więc do dzieła Przykładowo na oryginalną tylną lampę czekałem 2 lata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Sob 20:26, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Witam i na wstępie chciałbym pogratulować koledze świetnie opisanego tematu aż miło czytać.
Pomoc od Nas uzyskasz ale to już jak pisał "Motomaciey" w odpowiednich działach. To na tyle czekam na zdjęcia i jeszcze raz WITAM NA FORUM.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
irek
|
Wysłany: Nie 1:33, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Siemanko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inżynier
|
Wysłany: Nie 9:11, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kęty koło Bielska
|
Witam Bardzo miło mi poznać szanowne grono Forumowiczów
Mruty podejrzałem twoją stronkę o SHL Gazela i wprawdzie nie mam dużo wiedzy na ten temat, ale pozwolę sobie wyciągnąć opinię że twój motocykl to istne arcydzieło oryginalności- składam pokłon, aż chciało by się na żywo obejrzeć. Taki motocykl - przynajmniej 98% oryginał mi się marzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ronin
|
Wysłany: Nie 18:36, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice (Jaworzno)
|
Witaj na forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inżynier
|
Wysłany: Czw 11:02, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kęty koło Bielska
|
Witam. Założyłem post w dziale konserwacji i bardzo proszę o porady związane z naprawą Nowego fabrycznego lakieru. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 10:47, 16 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
|
Witam
Zazdroszczę (tak pozytywnie oczywiście) takiego zaplecza z oryginalnymi częściami. Większość z naz musi niestety posiłkować się tym co obecni rzemieślnicy ulepią a z jakością tego niestety bywa różnie. Heh... paradoks polega na tym, że to własnie w PRL był pogląd, że wszystko to bubel a teraz sie okazuje, że tylko wtedy było dobre. Jakie to życie bywa przewrotne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inżynier
|
Wysłany: Wto 23:28, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kęty koło Bielska
|
Zgadzam się z Tobą Parabiker. Dokładnie tak się wtedy mówiło, że wszystko się psuje.... No i psuło się, ale wtedy tak nie żałowali dobrych materiałów, bo ekonomia nie stała na pierwszym miejscu. Problem był z poziomem technicznym ówczesnych konstrukcji. Ale dobry materiał czasem ją nadganiał.
No a współczesny kapitalizm jak wszyscy wiemy = ,,ekonomia produkcji,,. Skoro są tacy co kupują kiepskiej jakości produkty to takie się produkuje. (Tyle tylko że posiadacze np. SHL nie mają raczej wyboru, jaki nowy wał sobie kupić - wszystko pochodzi z jednego źródła). I chociaż mamy wyższy poziom techniczny, to nie idzie to w parze z jakością, bo polski kapitalizm nie ma skrupułów i woli robić niejednokrotnie chłam, niż droższy lepszy produkt. Może Polacy po prostu są mało wybredni i przede wszystkim wolą kupować taniej- nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 12:08, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
|
siemka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|