Autor |
Wiadomość
|
Suchy
|
Wysłany: Pon 17:56, 27 Sie 2012 Temat postu: Jawka 50 |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Scorpi, to skoro 40 tys jawką zrobiłeś, to pewnie 2-3 razy wał wymieniałeś? I nie mów, że Twoja jawka pali na oryginanym gaźniku. :-p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mruty
|
Wysłany: Pon 18:53, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Miałem Jawkę i na oryg gaźniku na ciepłym silniku odpalała za pierwszym razem, co innego na zimnym trzeba było ze 3 razy kopnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Pon 19:21, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
A mi i większosći innych jawkarzy odwrotnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
|
Wysłany: Pon 19:24, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ;)
|
suchy bo to jest tak. jak na ciepłym nie przylewa jej to na zimnym nie dolewa i nie chce palić , albo odwrotnie , albo będzie palić na ciepłym od pierwszego - drugiego kopa , ale na zimnym męka , albo odwrotnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Pon 20:02, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Heheh, wogóle jawka to niezły temat, ja np do mojej nalałem metanolu modelarskiego i chodziła :-) Ehh, był czas...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
|
Wysłany: Pon 20:58, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ;)
|
przyznaje się bez bicia że za mojej kadencji , przed remontem prawie 200km zrobiłem na rozpuszczalniku najzwyklejszym
niestety za mocno dałem po garku na boisku i tłok się rozpłynął w sumie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
scorpi
|
Wysłany: Wto 6:40, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Gość
|
dobrze wyregulowana jawka pali w kazdych warunkach. dobrze jest nieraz prechylic ją na prawą strone.... To co przezyła moja jawka to nie jeden japonczyk by kleknął... Wału nie wymieniałem nigdy aczkolwiek jawka była od dziadka który niewiele nią najezdził i wszystko było orginalne. Jawa 50 tym 20p połamała sie na powojskowym torze crossowym i silnik z niej trafił do jawa50 typ 23p czyli mustang z przodem od simsona enduro. 6 lat jazdy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Wto 8:25, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Ja raz robiłem motocros, to wypadł w środku tylni amor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jakub350
|
Wysłany: Wto 12:36, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Jawka to naprawdę dziwna maszyna. Przygoda jest wtedy kiedy strzeli focha 10 km od domu koło godziny 23.00 i trzeba pchać bo maszyny w rowie nie zostawię Przyczyną był osunięty kondensator który dotykał dekla
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jakub350 dnia Wto 12:38, 28 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
|
Wysłany: Wto 13:05, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ;)
|
mi tam jawka nigdy nie odmówiła posłuchu do tego stopnia żebym nie był w stanie jej uruchomić posiadanymi w schowku narzędziami i zamiennymi częściami.
swego czasu ustawiałem zapłon przy ognisku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Wto 15:13, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Ja kiedyś jadę, a tu mam tylko 1 bieg, a byłem 70 km od domu, ale przykręciłem zmieniacz biegów i pomogło. PS: dobrze, że jest on przykrecany na a nie w silniku. Poza tym nic, poza gaźnikiem, czasem lubiło się coś potwiornie sr...ć w gaźniku, nie wiem co , samo nastepowało i samo przechodziło. A wam tez gaźnik dolegał?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Suchy dnia Wto 15:14, 28 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
|
Wysłany: Wto 16:31, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ;)
|
tak jak mówię aktualnie młody lata na gaźniku od piły spalinowej i jest OK
co do automatu zmiany biegów i innych śrub to imbusy + klej do gwintów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cinek89
|
Wysłany: Wto 17:01, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotlin
|
Jawka jest dobrym sprzętem pod warunkiem, że jest dobrze zrobiona i ma gaźnik od Simsona. Na oryginalnym pali jak smok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Wto 17:11, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Suchy witaj w klubie ja metanolu nalałem do motorynki ale na czystym dostawała strasznie wysokich obrotów a po dodaniu gazu dławiła się jakby miała za dużo powietrza albo za mało paliwa. Potem robiłem mieszankę 100ml na litr paliwa plus oczywiście olej, ależ kopa miała...
Co do silnika Jawki to nigdy nic mechanicznego w nim nie robiłem NIGDY!!! Czasami regulacja zapłonu czy przeczyszczenie dysz w gaźniku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jakub350
|
Wysłany: Wto 20:11, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Nie spala tyle poprostu polowa wylatuje . Co do Jawki fajnie sie jeździ ale jest różnica miedzy Mustangiem a Kaczką. Inaczej kierownica inaczej się siedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|