Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:48, 28 Lut 2012 Temat postu: WSK 125 Problem. Pomocy |
|
|
|
Witam.
Tak jak w temacie napisałem mam problem z moja WSK 125. Mam ja od niedawna. Z motoryzacja dopiero zaczynam wiec prosze o zrozumienie i pomoc. Problem jest nastepujacy. Motor odpala bez problemu. Na wolnych obrotach pracuje bez zarzutu ( tak mi sie przynajmniej wydaje) ale jak dodaje gazu to nie moze wejsć na wysokie obroty. Reakcja jest taka, ze on próbuje... wchodzi po czym odrazu spada wchodzi, spada. Próbuje ale nie wchodzi. Co to moze byc? Zauważyłem równiez że z gaźnika, przez ten otwór co łączy sie z filtrem cieknie paliwo. Czy to przyczyna Gaźnika czy moze czegos innego? Prosze o pomoc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ZWIERZU
|
Wysłany: Wto 23:01, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin
|
Zacznij od powitalni, potem od poziomu paliwa w gaźniku i regulacji zapłonu no i wielu innych rzeczy z tym związanych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Śro 8:38, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
W gaźniku do wsk poziom paliwa, to prawie abstrakcja. Jak dla mnie sprawdź czy nie zacina ci się kuleczka odcinająca paliwo w pokrywce pływaka, może dostaje za dużo paliwa i się dusi albo na złej wysokości masz iglicę. zdejmij też filtr lub w zależności od modelu filtra wyjmij siatkę- może zapchana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:31, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
|
Ale myślicie,że najprędzej moze to byc wina gaźnika tak?? Zapłon ustawiał mi kolega, który ma juz troche doswiadczenia z motorami. Myśli żeby sprobować wiekszą przerwę jeszcze ustawić i wtedy zobaczyc co bedzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Śro 23:51, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
Co do przerwy na przerywaczu ja stosuję praktyczną zasadę, którą przekazał mi wujek i tato.
Przerwa na przerywaczu powinna, być o polowe wielkości mniejsza od przerwy na świecy. Tak zawsze ustawiam i nie ma ch.. we wsi - zawsze pali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Czw 10:33, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Przerwa na platynkach powinna być taka żeby zapewnić maksymalnie dużą iskrę przy jak najmniejszym rozwarciu platynek. rozewrzesz za mocno to będzie gubił iskrę na wysokich obrotach. Punktem wyjścia jest książka i jak dla mnie na oko to chłop zmarł, a nie zapłon się nastawia. Nie pamiętam kiedy powinien być zapłon przed GMP dla wski (2,2?), ale tego trzeba się trzymać.
Jak paliwo cieknie przy zapalonym silniku to gaźnik. Ale jak na postoju silnik będzie ci się wkręcał i chodził elegancko, a przy jeździe kiepsko, to winą obarczę źle ustawiony zapłon.
Zacznij od świecy, nowa lub inna- lepsza, przejrzenia gaźnika, później jak to nie pomoże (nie zaszkodzi na pewno) zobacz w którym miejscu jest zapłon (chyba 2,2mm przed szczytem) platyn nie ruszaj chwilowo bo pali. Zapłon przestawisz luzując trzy śruby podstawy zapłonu przekręcając go w odpowiednią stronę (którą? a to zobaczysz jak zmierzysz kiedy rozwierają ci się platyny).
Ktoś może spierać się ze mną co do kolejności, ale stary motorek, jak dla mnie na wstępie wymaga gruntownego przeglądu. Napisz jak to wszystko wyglądało i czy coś się zmieniło, opisz kolor świecy i jej wygląd, mokra, sucha, ruda, inna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Czw 20:16, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
Ja ustawiam przerywacz na oko i żyje SHL do momentu rozbiórki paliła na kopa, a świeca była w kolorze "kawki z mlekiem" - a więc, jak najbardziej prawidłowe spalanie.
Co do gmp to dla m11 jest 4.4mm a z alu cylindrem 3.8mm.
Co do cieknącego gaźnika to możliwe, że poszła Ci uszczelka, która znajduję się pod gardzelami gaźnika - przynajmniej u mnie to pomogło, albo też możesz mieć za wysoki poziom paliwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 20:32, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
|
W sobote spróbuje coś z tym zrobic. Napewno później podziele sie z tym co się działo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Czw 21:10, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Drix1994, on pisze o WSK nie o SHL, więc twoje dane mu się nie przydadzą ba są inne dla tego moto. Poszukałem, dla WSK 125 powinno być 3mm, było to przeliczane na słabszą benzynę, ale punkt odniesienia już masz. Gaźnik po zimie może mieć osad ze starego oleju, ale wszystko na spokojnie przećwicz i opisz nam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Czw 22:03, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
Faktyycznie. Co mi się ubzdurało, że to M11 ? Sooorka za zamęt - a więc rady co do gaźnika to też stają się nie ważne, bo miałem na myśli Pegaz'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:22, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
|
Wszystko ustawilismy z kolega. zapłon, przerwe a nawet inny gaźnik wkręcilismy i widac poprawe ale to jeszcze nie to. Iskra bardzo dobra jednak zalewa ja. Ciagle jest mokra. No i z Tłumika też kapie olej. Kolega twierdzi, że najpredzej co moze być nie tak to simering przepuszcza olej i dlatego tak sie dzieje. Mysleliśmy tez ze może tez pierscienie sa nie dobre. Co radzicie??
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Nie 20:05, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Ja osobiście radzę ruszyć du..ę i w końcu zacząć czytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kry1994
|
Wysłany: Nie 20:10, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dubienka/Chełm
|
A sprawdzałeś na jakiej wysokości masz iglicę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:13, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
|
Zmienialismy położenie iglicy i nic specjalnego sie nie działo. Świeca jest mokra i czarna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|