Autor |
Wiadomość
|
mruty
|
Wysłany: Sob 23:27, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Opowiesz coś więcej nawet na PW chętnie skorzystam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marco
|
Wysłany: Nie 1:30, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wtrącę się w dyskusję. Zawsze twierdziłem że pasy są po to żeby je zapinać, uczę tego nawet moją 7 letnią córkę. Miałem w życiu już parę wypadków samochodowych, dwa z nich poważne, czołowe zderzenia. Pierwsza czołówka była bus z busem, szyba przednia wyleciała, chłodnica znalazła się w rowie...można by tak wyszczególniać w nieskończoność. Pasy miałem zapięte lecz ktoś może zarzucić że duże auto jest bezpieczne i nie trzeba zapinać pasów. Przeżyłem, jadę dalej. Druga- Fiat Cinquecento ( ja )z Fordem. Przednie koło pojechało beze mnie drzwi zblokowane, szyby znowu brak. Silnik wyszedł bokiem itd, Ze zmasakrowanego samochodu wyciągnęły mnie przypadkowe osoby. Auto było tak zmasakrowane, że ciężko było je wciągnąć na lawetę. W szpitalu stwierdzono naciągnięcie mięśnia jakiegoś tam z czymś tam :-) Pewnie ten mało wypasiony, krępujący ruchy i nie lanserski kawałek paska uratowały mi życie. W dalszym ciągu uważam zapinanie pasów za rzecz niezbędną . Pewnie znajdą się zaraz osoby, które udowodnią mi, że nie zapięte pasy też komuś uratowały życie. Jeżeli jesteś uczestnikiem ruchu drogowego, więc stosuj się do zasad panujących na drodze.
Trochę się rozpisałem. Sorki. Jeżeli komuś mało to proszę poczytać
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Nie 11:19, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Bardzo ciekawy artykuł. Są w nim opisane statystyki ile osób ginie na drogach w Polsce. Jeżdżę po Norwegii już od ponad roku i tam w ciągu roku w wypadkach ginie tyle osób ile w Polsce przez jeden weekend. Dlaczego? A no głównie dlatego że Ci ludzie respektują ograniczenia prędkości i nie jeżdżą na podwójnym gazie. Dlaczego? Bo za przekroczenie prędkości o 25 km/h powoduje zatrzymanie prawa jazdy, a przekroczenie o ileś tam (nie pamiętam już ile) powoduje że idziemy do więzienia. Kolejnym aspektem jest coś czego w naszym kraju jeszcze dłuuuugo nie będzie, chodzi mi o kulturę na drodze.
Niech mi tylko nikt nie mówi że tam mają lepsze bezpieczniejsze drogi...
Oto mój film z powrotu do domu po pracy.
http://www.youtube.com/watch?v=CkZhS6U6ynw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daszkes
|
Wysłany: Nie 13:08, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żyrardów
|
Wiadomo że to nie niezapięte pasy są przyczyną wypadku tylko najczęściej głupota ludzi łamiących przepisy. Tak samo jak głupotą jest nie zapinanie pasów, ale pewnie nie zapinajcie, załatwiajcie sobie zwolnienia lekarskie, tylko ciekawe czy przyda to się w taki przypadku jak opisał MarcoM11
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
|
Wysłany: Nie 17:01, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ;)
|
marcoM11 może masz i rację , może faktycznie pasy ratują życie.
ale cholerka co kogoś obchodzi moje życie?
to moje życie i powinienem mieć wybór czy chcę je "chronić" pasami , czy nie.
nic nikomu do tego przecież.
to samo tyczy się wszelkich ogłupiaczy pokroju ABS'u, kontroli trakcji i innych tym podobnych głupot.
dla mnie pożytku z tego żadnego , a wkurza jak sie nieproszone załącza...
przecież to ja jestem kierowcą , nie komputer.
przeraża mnie natomiast jest brak techniczności u młodszych ludzi. mam kilka lat młodszego brata i jak mu dałem autem jeździć to skończyło się na rozwalonej skrzyni i dziurawej misce olejowej
co to będzie na drogach za te kilka lat jak pokolenie playstation zacznie jeździć ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daszkes
|
Wysłany: Nie 17:37, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żyrardów
|
holipa napisał: |
ale cholerka co kogoś obchodzi moje życie?
to moje życie i powinienem mieć wybór czy chcę je "chronić" pasami , czy nie.
nic nikomu do tego przecież.
|
Myślę, że Państwo potrzebuje Twojego życia i podatków, dlatego próbuje je chronić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Nie 18:25, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
holipa napisał: |
marcoM11 może masz i rację , może faktycznie pasy ratują życie.
ale cholerka co kogoś obchodzi moje życie?
to moje życie i powinienem mieć wybór czy chcę je "chronić" pasami , czy nie.
nic nikomu do tego przecież.
|
Zgadzam się z tym, aczkolwiek spójrz na to z drugiej strony.
Załóżmy (czego Ci nie życze!!), że jedziesz samochodem, masz pas zapięty no i przysnąłeś, zjechałeś na przeciwny pas, zrobiłeś czołówkę z gościem, który nie miał zapiętego pasa. Zginął. Odpowiadasz za wypadek, za śmierć i sumienie Cie będzie gryzło do końca życia...
Dlatego ja tam się już nie głowię czy potrzebne czy nie, jest obowiązek, mandatem straszą - zapinam i po sprawie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
|
Wysłany: Nie 21:49, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ;)
|
daszkes i tak ich nie płacę
drix1994 co to jest sumień ?
nie jestem w stanie zasnąć siedząc w aucie. nieważne czy jadę czy stoję , nie zasnę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marco
|
Wysłany: Nie 22:11, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
holipa napisał: |
nie jestem w stanie zasnąć siedząc w aucie. nieważne czy jadę czy stoję , nie zasnę. |
Też byłem kiedyś taki chojrak . Czołówka busem nauczyła mnie pokory. Nikomu nie życzę takich wrażeń Nikt nie zmusi Ciebie do zmiany toku myślenia, i tak będziesz robił jak uważasz. Szerokiej ( bardzo szerokiej ) drogi i gumowych drzew
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
|
Wysłany: Nie 22:20, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ;)
|
marcoM11 jak już mnie mocno bierze na spanie to robię sobie przerwę , spacerek , parę przysiadów i wypijam kawę.
nigdy nie jeżdżę "na zapałki"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Nie 23:01, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
Oj nie gadaj.. kazdy ma jakieś sumienie. Poza tym nie zauważyłeś jednego, ważnego słowa: ZAŁÓŻMY . Więc jak byś się poczuł w takiej sytuacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Nie 23:08, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Ja powiem tak, zacznijmy jeździć z szacunkiem dla życia to i pasy nie będą potrzebne, albo ich zapinanie nie będzie powodowało obrażeń wewnętrznych.
Niech to nasze państwo zainwestuje w farbę odblaskową i pomaluje krawędzie jezdni a wypadki zmaleją o połowę, ale nie, lepiej jest później leczyć tych ludzi którzy wypadają z drogi nie widząc jej końca. Jak chcesz wstawić mocniejsze żarówki żeby widzieć tą krawędź to nie możesz bo to przecież musi mieć milion pozwoleń ISO i zaraz policja ma kolejny powód żeby Nas zatrzymać.
Prawda jest taka że u Nas wszystko od dupy strony jest robione.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daszkes
|
Wysłany: Pon 8:57, 25 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żyrardów
|
Czynnik ludzi to ważna sprawa, ale każdy popełnia błędy oraz mogą wystąpić czynniki zewnętrze, więc nie zlikwidujesz ryzyka całkowicie. Fakt jest jak piszesz o Norwegii, gdzie liczba wypadków jest do cna zminimalizowana, ale gdzie Polsce do Norwegii?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Pon 16:52, 25 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Szczerze powiem że tam różnica jest tylko w ludziach i tego jak respektują prawo i ograniczenia. Policji praktycznie nie widać, ale za to radar jak jest to jest uzbrojony i są znaki ostrzegawcze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
|
Wysłany: Pon 18:06, 25 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ;)
|
drix1994 niewiem co to ten sumień i niech tak to zostanie. nie wierzę w te wszystkie bożki , zabobony i inne dziwactwa...
mruty wyjdzmy od prostego stwierdzenia. w Norwegii mają drogi. my mamy sita...
dopóki te dwa parametry się nie zrównają doputy ilość wypadków nie spadnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez holipa dnia Pon 18:06, 25 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|