Autor |
Wiadomość
|
Suchy
|
Wysłany: Czw 9:35, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Hhehe, ja też raz taką akcje w urzedzie miałem O zezłomowaniu nic Ci nie napiszę. Motor musi byc Twój wg umowy od 3 lat i możesz sprawę w sądzie zakładać, poszukaj gdzies na necie co i jak z tym dokładnie. Trochę zachodu z tym zasiedzeniem jest jak czytałem np w Automobiliście, tylko czy opłaca się tak ganiać i męczyc o shl do remontu. Jak pocztasz o zasiedzeniu to pmyśl czy nie łatwiej kupić shl z papierami.
Ostatnio komisja Palikota wymyśliła przepis o rejestrowaniu weterana bez paierów tylko na podstawie oświadczenia, ale nie wiem kiedy to wejdzie w życie w praktyce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:28, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
|
No właśnie, czy to się opłaca? Nigdzie nie mogę znaleźć jakie są koszty takiego procesu zasiedzenia?! Motor jest pamiątką po dziadku i nawet jak się nie uda zarejestrować to będę remontował. Jakby co mam kilku świadków na to, że motor mam co najmniej od 6-7 lat.
Dzięki za zainteresowanie i szybką reakcję.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suchy
|
Wysłany: Czw 17:38, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
I znalazłeś na necie jak zasiedzieć? Albo poczekaj chwilkę i rejestruj ,,wg. Palikota" Myślę , że warto się nad tym zastanowić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 9:39, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
|
Witam po długim czasie.
Właśnie jestem w trakcie "zasiadania".
Złożyłem do wydziału cywilnego podanie a do tego wykupiłem znaczek za 5% wartości przedmiotu sprawy. Teraz tylko czekam co się będzie działo.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suchy
|
Wysłany: Sob 10:14, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Byle do przodu , a o ustawie ,,Palikota" nie myślałeś nie szukałeś??
Tak czy srak kiedyś zarejestrujesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
picek
|
Wysłany: Sob 11:13, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zwoleń
|
Napisz koniecznie jak sprawa ruszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:02, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
|
Chętnie poczytałbym o tej ustawie Palikota. Jeśli masz jakiś link to będę wdzięczny.
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bitels
|
Wysłany: Nie 17:53, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Pułkownik Dąbek napisał: |
Chętnie poczytałbym o tej ustawie Palikota. Jeśli masz jakiś link to będę wdzięczny.
pozdrawiam |
Było pisane o tym na forum , niestety to kolejny bubel prawny naszego wspaniałego rządu i oszołoma Palikota.
Prawo o ruchu drogowym:
2b. (49) W przypadku pojazdu zabytkowego, zamiast dowodu rejestracyjnego, dopuszcza się przedstawienie oświadczenia
właściciela pojazdu, złożonego pod rygorem odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania, że nie posiada dowodu rejestracyjnego.
Potwierdza tylko to co się robiło od dawna jeżeli nie było dowodu.Pisało się oświadczenie że dowód zaginął.
Co najciekawsze jak będzie zryty urząd i zinterpretuje ustawę po swojemu to trzeba będzie posiadać oświadczenie od poprzedniego właściciela że to on zagubił dowód.
Ustawa zamiast zrobić nam dobrze utrudnia nam bardziej życie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suchy
|
Wysłany: Nie 18:11, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Ale po mojemu w tej ustawie jest różnica, co do poprzedniej rozkminy. Wg mojej interpretacji, teraz pojazd nie musi być zarejestrowany itp(papiery wcieło, nic nie wiadomo, nikt nic nie wie) . Natomiast Poprzednio papier mógł zginąć, ale gdzieś fura musiała istnieć w księgach, żeby ją znowu zarejestrować w nowym miejscu. I te namiary musiły być podane w umowie. Przynajmniej takie wrażnie odniosłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bitels
|
Wysłany: Nie 18:36, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Suchy nie czytaj między przecinkami.
Byłem z tym dziadostwem u trzech radców prawnych i każdy mówi to samo co wydział komunikacji. Dalej musisz mieć umowę z pełnymi danymi pojazdu inaczej nie zarejestrują.
Lub prawomocny wyrok sądu stwierdzający twoje prawo własności do pojazdu.
To jest bubel dlatego ,że z projektu ustawy powycinano właśnie stwierdzenia dotyczące prawa własności. To co weszło w życie to kolejny przekręt typu czasopisma lub gazety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suchy
|
Wysłany: Nie 19:20, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Ale intencje były dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magik
|
Wysłany: Pon 22:12, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec
|
A ja po numerach rejestracyjnych trafiłem do pewnego Wydziału Komunikacji i chciałem na papier ze złomu uzyskać zaświadczenie do rejestracji. Pani dyrektor powiedziała mi abym nie kombinował bo jeśli ona widzi, że pojazd był rejestrowany to bezwzględnie wymaga ciągłości umów. Ten punkt 2b jest po to by można było (jak pisał Suchy) zarejestrować zabytkowy pojazd nigdy nie rejestrowany, np zdobycz wojenną. Poradziła mi napisać takie oświadczenie, udać się do swojego urzędu i nic nie mówić, że mam tablice. Na moje pytanie czy rejestrowała już takie zabytki, bo ja bym się chętnie przemeldował jej miasta uśmiechnęła się tylko ślicznie i powiedziała, "do widzenia".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:55, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
W przeciągu najbliższych kilku dni będę widział się z notariuszem i dowiem się może jak mam załatwić papiery by zarejestrować motocykl po dziadku.
M11 stoi u mnie w garażu jakieś 15 lat. Nie ma tabliczki znamionowej (to można kupić), papiery zginęły ( tak mi wujek powiedział gdy zapytałem o nie), motocykl z 1964 roku. Muszę dowiedzieć się czy był wyrejestrowany czy jak...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gofer017
|
Wysłany: Śro 22:54, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brusy
|
a ja mam jeszcze inna sytuację...
kupiłem od gostka shl i mówił że wyrejestrował ale dowód miał ale zgubił mu się tam kiedyś...
Tylko że nie zdał tablicy bo była przy motorze, możecie mi to jakoś wyjaśnić? Czy motor został wyrejestrowany czasowo czy jak?
pozdrawiam Marcin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magik
|
Wysłany: Śro 22:28, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec
|
Ja w takiej sytuacji dzwonię do właściwego wydziału komunikacji, podaję numer rejestracyjny i dowiaduję się czy jest zarejestrowany czy nie. Jak podasz dane osoby od której kupiłeś to ci potwierdzą czy była ona ostatnim właścicielem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|