Autor |
Wiadomość
|
benicjanin738
|
Wysłany: Czw 11:08, 16 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Paź 2015
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Benice; zachodniopomorskie
|
Rodzinna Shl super sprawa!! i w super stanie!
Pozdrawiam i powodzenia w remoncie Kolego!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
baniak82
|
Wysłany: Czw 22:08, 16 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Wrz 2016
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sulejówek
|
A dzięki
W sumie to jestem jeszcze trochę dalej z pracami Zabrałem się za silnik !
Oczywiście najpierw demontaż :
Wał poszedł i wrócił z regeneracji:
I zabrałem się za renowacje powłok silnika W garażu znalazło się trochę płyty OSB, jakaś niewykorzystana pleksa to pomyślałem że zrobię sobie komorę do piaskowania / szkiełkowania
Na początku kupiłem kulki szklane i namęczyłęm się przy jednym karterze... Efekt mierny A wystarczyło trochę więcej poczytać ! Dokupiłem piasek i zabrałem się na nowo do roboty ! Czyli - najpierw piasek potem kulki Teraz efekty :
po wyczyszczeniu benzyną:
Po piasku :
i szkiełkowanie:
Efekt w rzeczywistości przerósł moje oczekiwania i gdybym miał za to komuś zapłacić nie miał bym do czego się przyczepić
Koszty ? Pistolet 35ł, piasek - 14zł, szkiełko - chyba 50zł , satysfakcja - bezcenna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CZESIO1958
|
Wysłany: Pią 8:32, 17 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myslowice
|
Polak potrafi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
baniak82
|
Wysłany: Sob 11:01, 18 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Wrz 2016
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sulejówek
|
No to tak... W międzyczasie zabrałem się za hamulce. Nie nitowałem okładzin a skleiłem. Zobaczymy jak to się sprawdzi.
Zacząłem też składanie silnika Pierwsze dwie połówki złożone ! Przed ostatecznym złożeniem kilka razy sprawdzałem czy nie zostały mi jakieś części (i dobrze że tak robiłem ! ). Bezcenne informacje o składaniu skrzyni biegów znalazłem na forum.
Miałem dylemat jak składać - tylko uszczelka? tylko silicon ? na kanapkę - hermetyk +uszczelka+hermetyk ? na forach można znaleźć wszystkie kombinacje. Ostatecznie wybrałem opcję ostatnią bo wydaje mi się najpewniejsza. A jaka jest prawda ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rafał
|
Wysłany: Pon 20:42, 20 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 20 Mar 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Witam
Jakie środki trzeba przeznaczyć taka SHL m11 wygląda jakby wyjechała z fabryki ?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
baniak82
|
Wysłany: Wto 23:25, 21 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Wrz 2016
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sulejówek
|
No i stało się! Napotkałem problem
Złożyłem dwie pierwsze połówki silnika. Zabrałem się za montaż zębatki zdawczej i po dokręceniu ("silnie" według instrukcji) koło zdawcze bardzo ciężko się obraca ! Im silniej dokręcam nakrętkę koła zdawczego tym gorzej.
tak na logikę to by się zgadzało... im bardziej dokręcam nakrętkę tym bardziej dociągam tryb zdawczy to łożyska. Od strony skrzyni biegów między trybem zdawczym a łożyskiem jest duża cieniutka podkładka.Od drugiej strony między łożyskiem a zębatką jest tulejka dystansowa.
Co przeoczyłem ? A może to dlatego że próbuję obracać na sucho ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
baniak82
|
Wysłany: Sob 18:34, 25 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Wrz 2016
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sulejówek
|
no i rozwiązany
Na szczęście opór powodował simering ! tuleja dystansowa na sucho bardzo ciężko obracała się w uszczelniaczu. Jak nakrętka nie była dokręcona to wałek od trybu zdawczego obracał się lekko w tulei dystansowej. W miarę dokręcania tuleja zaczynała się blokować na walku/łożysku a obracała się w uszczelniaczu który na such stawiał silny opór.
To tak jakby ktoś "spanikował" jak ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maretzky
|
Wysłany: Pią 15:21, 06 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 06 Paź 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Moje doświadczenie (i pamięć oraz zdjęcia mojego taty, który jeździł SHLką): maluj wszystko co możliwe proszkiem, ale oprócz tych elementów, które będą lakierowane (kolega wyżej wymieniał). Najpierw oczywiście powyjmuj wszystkie tuleje i wyprostuj to co możliwe (np. półka). Proszek czarny błyszczący i srebrny (półka i obręcze i osłona jeżeli nie jest za bardzo zniszczona i nie trzeba jej szpachlować). Proszek jest odporniejszy. Mam doświadczenie i z tym i z tym. Pod lakier daj podkład, lakiernik będzie wiedział jaki najlepszy, a pod błotniki na lakier jeszcze położy taki specjalny podkład, żeby lakier się nie odbijał (coś chyba bitumicznego). Tutaj oryginalnych pomysłów raczej nie ma sensu stosować, bo lakier był strasznie miękki - chyba akryl ale dokładnie nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|