SHL M11 1964r - Forum SHL

Gość

Hej

Na wstępie chciał bym się przywitać . Mam na imię Mikołaj , jestem z Gdańska . Na tym forum chciał bym sie podzielić z wami relacją z remontu mojej SHL M11 .

Trochę historii na temat tego motocykla .

Motor pochodzi z 1964r , jego pierwszym właścicielem był mój dziadek , potem motor przeszedł z ojca na syna , i jeszcze raz z ojca na syna i tak oto stałem się jego właścicielem .

Po przetransportowaniu go wymianie świecy motor dostał iskry i jeździł o dziwo bez większych problemów .

Potem niestety dla niego zaczęły się trudne czasy , ja trafiłem na studia a motocykl do garażu .

Pewnej jesieni zabrałem się za remont silnika , który po rozkręceniu głowicy okazał się jednak nad wymiar potrzebny .

W silniku standardowo przecieki i przedmuchy , nieszczelności na uszczelce pod cylindrem oraz zmasakrowany tłok z dużymi luzami na tulei .

Rozpisuje się o silniku bo właśnie tego głównie będzie dotyczyć ten remont .

Na chwile obecna silnik jest rozebrany , ja poszukuje dobrego zakładu gdzie można zrobić szkiełkowanie karterów oraz głowicy .

Z napraw jakich zrobione to :
- szlif cylindra
- nowy wygrzany tłok
- pomalowany cylinder
- regenerowany wał

Poszukuje części :
- zębatki skrzyni biegów
- zębatka zdawcza układu napędowego ( napęd łańcucha)
- nakrętka na klucz "ząb" , pomiędzy cylindrem a rurą wydechową .

i chyba to wszystko Wesoly

Wystarczy tego intro Mruga

Jutro postaram się zrobić zdjęcia samej SHL-ki , a dzisiaj dodaje filmiki z jej pracy zaraz po transporcie z Mazur .

/youtu.be/_UCHAoJyMFw

/youtu.be/mmI_D6TsHqA

Ps. Do linków trzeba wkleić przed adresem *h*t*t*p*, niestety blokada strony Smutny

Pozdrawiam wszystkich