Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Czw 17:50, 16 Sie 2007 Temat postu: [M11] Gaźnik - ustawienie. |
|
|
|
Mam pytanie jak sie ustawia gaźnik i co mam zrobic żeby paliwo leciało do cylindra bo mi niechce leciec a wylatuje mi tutaj gzdie powinien byc filtr?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
barteq
|
Wysłany: Czw 21:28, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Administrator
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
postaw motor na kołach, jeśli paliwo dalej wylatuje to masz albo wieszający sie pływak/zaworek lub za duży poziom paliwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 22:18, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ToX
|
Wysłany: Nie 11:50, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
A wie ktoś może skąd wziąć uszczelkę gaźnika(bakielitową)? I czy trzeba to łączenie wzmacniać jakimiś silikonami itp.? A po za tym to czy gaźnik w miejscu gdzie przychodzą śruby może być lekko wygięty po obu stronach(tworzy to taki 'niby' łuk jak patrzy sie na to z góry). Chodzi o to czy jest to oryginalnie tak czy to jakieś uszkodzenie mechaniczne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doli_M11
|
Wysłany: Nie 14:04, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Pisząć o uszczelce masz na myśli tą ktora przychodzi między gaźnikiem a krućcem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ToX
|
Wysłany: Nie 19:19, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Tak, dokładnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenix
|
Wysłany: Nie 22:00, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
ToX napisał: |
A po za tym to czy gaźnik w miejscu gdzie przychodzą śruby może być lekko wygięty po obu stronach (tworzy to taki 'niby' łuk jak patrzy sie na to z góry). Chodzi o to czy jest to oryginalnie tak czy to jakieś uszkodzenie mechaniczne? |
Pewnie masz SHL M11... To jest oczywiste uszkodzenie kołnierza gaźnika (owo łukowate wygięcie) tworzące przy okazji miejsce zasysania fałszywego powietrza.
Bardzo podobnie dzieje się z gaźnikami WSK 175 (zresztą to jest ten sam typ gaźnika). Pisałem swego czasu na ten temat w moim serwisie wueskowym (ale nie mogę podać Ci adresu do tego materiału, więc napisz do mnie na PW ). Przejrzyj to a wszystko będzie jasne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 12:25, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
|
Witam ja mam problem ze swoim gaźnikiem sam mi się rozkręca nie rozumiem dlaczego i co zrobić żeby się pod wpływem drgań nie rozkręcał oto fotka tej części [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
ToX
|
Wysłany: Pon 19:43, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Dziwny problem. Moim zdaniem jeśli dobrze dokręcisz tą górną nakrętkę nic nie powinno się odkręcać. Ewentualnie sprężyny w gaźniku są mocno ściśnięte i to powoduje odkręcanie. Chyba musisz lepiej wyregulować te wejścia linek i pokombinować śrubami u boku gaźnika i u dołu aby dobrze ustawić gaźnik po przestawieniu położenia linek. Nie jestem w 100% pewien, mogę się mylić, może koledzy coś pomogą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 23:40, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
Cześć - mam problem chyba z gaźnikiem - przez pewien czas silnik chodził dobrze - manetka gazu działała prawidłowo. Teraz silnik od razu wskakuje na wysokie obroty i w końcu musze go wyłączyć bo nie chce zwolnić. Czy powodem jest zawieszajaca się linka gazu (stara i brudna) czy może coś innego??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 23:53, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
grzegorz wyrobek napisał: |
Czy powodem jest zawieszajaca się linka gazu (stara i brudna) czy może coś innego?? |
Raczej to powinno być to. Sprawdź miałem kiedyś tak w moim ŚP. komarku , który wylądował na złomie. Blokowała się linka bo była lekko podrdzewiała i się blokowała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 23:57, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
dzięki corey93, no szkoda że wyrzuciłeś tego komarka bo szukam teraz też coś małego do siostrzeńca
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 0:04, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
on się już do niczego nienadawał cały pordzewiały był i psuł się po 200 metrach. przejechałem na nim jakis km i przestał jeździć. teraz bym go nieoddał an złom tylko przy nim grzebał a 4 lata temu jeszcze byłem młody i głupi
sorry za OT
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 0:12, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
Dopiszę się do tego tematu: czy filterek wkręcony od spodu gaźnika a raczej jego dwie przeciwległe dziurki muszą być ustawione prosto w kierunku dziury przez którą wlatuje doń paliwo z komory pływakowej (czyt. zza uszczelki) ? Czy po prostu wkręcić ten filterek na maksa i będzie dobrze? On i tak ma wcięcie dookoła tam gdzie siateczka zachodzi, ale wole zapytać. Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doli_M11
|
Wysłany: Pią 0:25, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Z tego co wiem to dokręcasz go normalnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|