Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:00, 21 Cze 2010 Temat postu: analfabetyzm |
|
|
|
picek napisał: |
nie bardzo rozumiem co wniosłeś comet swoją wypowiedzią.
Wypisujesz własności nie zastanawiając się w jakim celu. Twoim zamierzeniem było znaleźć dzisiaj olej odpowiadający własnością olejowi lux 10? No tak bo przecież w instrukcji napisali - lać lux 10- to dzisiaj trzeba czymś go zastąpić o podobnych własnościach. Wydaje mi się że masz jakiś kontakt z olejami ale nie bardzo czujesz temat oleju w motocyklach i przez to mylisz pojęcia.
Jakikolwiek olej "dzisiejszy" nie może być porównany ze swoim imiennikiem z lat 60-70tych. Każdy wie że dzisiaj oleje zawierają dodatki. Ale ty mylisz jeszcze podstawowe pojecie olej silnikowy a olej przekładniowy. olej silnikowy (w książkach z tamtych lat) oznacza olej do tworzenia mieszanki, a więc jak nazwać olej który wlewamy do silnika? też silnikowy- tyle że trzeba czuć różnicę.
Wtedy lano LUX 10 bo nie było nic innego i taniego (coś jak z tanim winem- dlaczego tanie wino jest dobre- bo jest dobre i tanie)
Dzisiaj mamy wybór bo mamy kasę i możemy wybierać w dużej ilości olei.
Dlatego to co napisał bitels odnośnie oleju hipol i arek33h o elf to ma sens. bo to są oleje przekładniowe które dadzą radę w skrzyni biegów i sprzęgle przenieść wszystkie siły a nie tylko wysmarują łożyska.
Klasyfikacja lepkościowa mówi nam tylko i wyłącznie w jakich temperaturach olej może "pracować" Dla użytkowników motocykli przede wszystkim liczy się klasyfikacja jakościowa API. |
Ale mnie zagotowałeś.
Jeżeli ktoś nie ma pojęcia o olejach to na pewno ty.
Jak zapewne zauważyłeś przekroczyłem już swoje lata i wiem co mówię.
Skończyłem też już parę klas na tyle dawno, że jestem emerytem.
Na kierunku samochodowym i elektronice.
Miałem też kilka motocykli rożnych generacji, tak że wiem co lałem.
Do staruszki shl-ki powróciłem, bo chciałem się jej pozbyć.
A, że nie sprzedaje gówna, więc zacząłem przy niej dłubać.
Korzystam z wiedzy i doświadczenia, które zdobyłem przez lata.
Sadziłem, że to forum mi pomoże, a tu widzę, że to wam trzeba pomóc.
Jeżeli lejesz szajs to twoja sprawa. Ja leje olej, który ma odpowiednie właściwości, smarne i dodatki uszlachetniające (depresory, detergenty, antyutleniacze, przeciwpienne i inne).
Słowem przedłużające żywotność silnika.
Ty (wy) lej (cie) co chcesz.
W książce „Naprawa samochodów terenowych Star 66 i Star 660” z 68 roku na stronie 64 w tabeli zalecane oleje i smary mamy:
Letnie - olej silnikowy Lux 10
Zimowe – olej silnikowy Lux 3
Jak widzisz był to wszechstronny olej.
SILNIKOWY!!!
Uprawianie demagogii nie ma nic wspólnego z nauką, a to forum techniczne. Podobno.
Norma jest normą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
picek
|
Wysłany: Pon 22:48, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zwoleń
|
Bardzo dobrze że się zagotowałeś - ale myślałem że twoja odpowiedź na moje słowa będzie bardziej techniczna, a nie tylko podpieranie się wiekiem i kierunkiem studiów.
A więc wyjaśnij kolegą i mnie jak wpływają detergenty zawarte w oleju na prace skrzyni biegów w SHLce.
Nie do końca zrozumiałem twoje przytoczenie informacji z książki o starze z 68 roku- Nie mam stara(jeszcze). Ale uniwersalność ma swoje granice, wtedy star na olejach robił 50tyś do naprawy głównej a dzisiaj po 50tyś to się olej zmienia....
Poczekam na twoją odpowiedź może czegoś nowego się dowiem detergentach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 14:35, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
|
Jak wspomniałem nie mam zamiaru powielać ani rozwodzić się na temat rzeczy, które są oczywiste i dostępne w literaturze.
Wskazałem producenta i świadectwa techniczne tych olei.
Co ma Star do SHL, ano jeździły na tym samym oleju silnikowym, bo nasza gospodarka nie była w stanie zrobić czegoś lepszego.
W ogóle nigdy nie dogoniliśmy poziomu technicznego z przed wojny.
Stać nas było tylko na podwędzenie przestarzałych niemieckich patentów (wsk, shl ...) z przed wojny.
Powracając do olei.
Mylicie pojęcia silnikowy, przekładniowy.
Tam gdzie silnik jest zintegrowany ze skrzynia biegów stosuje się oleje silnikowe, w innych gdzie skrzynia jest odseparowana przekładniowe.
Detergenty w olejach zastosowano po to by w silniku nie osądzał się szlam powstały ze zużytego oleju i zanieczyszczeń i nie zapychał np. kanałów olejowych.
Nie stosuje się już tzw. płukania silnika przy jego wymianie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
picek
|
Wysłany: Śro 15:24, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zwoleń
|
Oczywiście że bardzo dużo jest napisane o olejach w literaturze, tyle że albo jest to napisane tak aby to laik zrozumiał ( antyutleniacze, detergenty, depresatory) albo w sposób że tylko fachowcy i ludzie mający kontakt z tą dzieciną potrafią zrozumieć (detergenty- grupa dodatków uszlachetniajacych, z chemicznego punktu widzenia najczęściej są sulfonianami lub fenolanami wapnia albo magnezu. Miarą ich obecności jest TBN oraz zawartość metali)
Detergenty są przedewszystkim potrzebne w silnikach gdzie olej ma bezpośredni kontakt z komorą spalania, czyli zmywa zanieczyszczenia z gładzi cylindra (tu chodzi nie o zanieczyszczenia wynikające ze zużycia pierścieni, tłoka czy gładzi(choć też przy okazji to czyni) ale w szczególności o produkty spalania (to wszystko co wpada do cylindra przez układ zasilania i co potem z tego powstaje)
Tak jak się nie da stwierdzić który olej jest najlepszy do samochodów, tak też i do motocykli- ale co innego lata 60te gdzie był lux bo tylko on był a co innego dzisiaj porównywanie i wypisywanie własności olei. Wiadomo każdy olej jest dobry niż ma go nie być wcale, ale olej w dwusuwie ma dużo zadań do spełnienia i napewno więcej niż w silniku samochodowym oczywiście w SHLce są warunki łagodnie , nie ma co porównywać silnika w samochodzie sportowym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez picek dnia Śro 15:27, 23 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gumshield
|
Wysłany: Wto 19:09, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia, choć już teraz to bliżej Puck :)
|
Odswiezam kotleta.... to koncu co lac do 'silnika'? do mieszanki juz znalazlem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gumshield dnia Wto 19:14, 09 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pipi
|
Wysłany: Czw 20:04, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
lux 10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gumshield
|
Wysłany: Czw 22:01, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia, choć już teraz to bliżej Puck :)
|
Kotlet już dawno ponownie ostygł, ale dzięki za ponowne odgrzanie...taa... LUX, nie leje bo u mnie nie ma, używam 80W90 Lukoil i Castrol. Do Komara zalałem czerwony olej do automatycznych skrzyń biegów.. nie znam specyfikacji bo nie znalazłem i też nie narzekam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:23, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
|
Pragnę nieśmiale wtrącić, że wlewając bez namysłu olej przekładniowy możecie uszkodzić sprzęgło, które jest mokre, a w dzisiejszych motorkach, samochodach jest suche. Dlatego szukajcie LUXa lub oleju o podobnej specyfikacji. Do silnika (mieszanki)
można stosować z powodzeniem Mixol, nasze silniki nie są wysilone, a ich obroty mierne i twierdzenie jakoby Mixol był do d... jest bezzasadne, a dodatkowo nadmienię że dzisiaj Mixol jest dużo lepszy niż 30lat temu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
picek
|
Wysłany: Śro 7:38, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zwoleń
|
Koza - w automobiliście jest właśnie podanych kilka rodzai olei do silników 2T
Cała filozofia z jakością polega na tym że masz oznaczenie np. API w Mixol S jest to TB/TA a w oleje półsyntetyczne mają oznaczenie TC (czym dalsza literka z alfabetu tym lepiej)
Aby się przekonać wyremontuj dwa silniki i do jednego stosuj Mixol S a do drugiego np 2T semisynthetic oba są "orlenowskie". Zobaczysz różnicę w dymieniu wyglądzie świecy stanie wydechu, a po kilku latach zobaczysz który musisz wcześniej znów remontować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:19, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
|
no i miksol w komorze korbowej zostawi warstwę jak w parowniku od gazu po 2 latach eksploatacji, taka fajna klejąca, kolorowa
Ale odnosząc się do tematu konkretniej, co myślicie o motocyklowych olejach silnikowych 4T? Są przystosowane do mokrego sprzęgła, z lepkością tez się coś dobierze ale co z detergentami? Będą przeszkadzać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gumshield
|
Wysłany: Śro 17:45, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia, choć już teraz to bliżej Puck :)
|
Oleje 80W-90 tez nie są zgorsze np Hipol... choć u niektórych może być problem w zimie
Za to Lux 10 wg broszurek producentów-
"Zastosowanie – do smarowania silników spalinowych nie wymagających, na podstawie instrukcji fabrycznej, oleju smarowego wysokiej jakości."
Czy piszac jakosc chodzi im ze ten olej to
'o kant tylka rozbic" czy tez chodzilo im o to ze nie posiada dodatków uszlachetniajacych, co jest prawda bo to chyba zwykla baza olejowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:20, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
|
Picek bez obrazy, ale ani w Iżu, ani w WSK, czy SHLce tej różnicy w przebiegach nie zauważysz, co innego nowe skutery. Przy remoncie motocykla z PRLu ważniejsze jest dostać dobry tłok i pierścienie i "wynająć" dobrego szlifierza niż filozofować z olejem.
Żeby nie być gołosłownym przytoczę historię z życia, moi dwaj kumple jeździli WSKami
obaj lali Mixol, dlaczego jeden zrobił 5000 i motorek nie trzymał kompresji, a drugi sprzedał WSKę z przebiegiem 15tyś (od remontu) a ona nadal brykała jak nówka?
Dlatego, że w starych dwusuwach przebieg jest warunkowany wieloma sprawami,
sprawny żywot zależy od materiałów (tłok, pierścienie łożyska, uszczelniacze), umiejętności speców od szlifu cylindra, "regeneratora wału", użytkownika (docieranie i ilość "wykatowanych" minut ) a nawet od warunków atmosferycznych. A olej, no cóż ma wpływ, ale w starej poczciwej SHLce,- nieodczuwalny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gumshield
|
Wysłany: Śro 19:27, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia, choć już teraz to bliżej Puck :)
|
Koza czyli można lać wszystko??? tzn każdy olej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:35, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
|
Nie dosłownie, lej Mixol i żyj kolorowo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gumshield
|
Wysłany: Śro 19:39, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia, choć już teraz to bliżej Puck :)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|