Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Śro 16:52, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
|
masz wymiary a na przyszłość to poszukaj dobrze, zanim zadasz pytanie bo na tym forum to potrafią się czasami nieźle przyczepić..
ale witam i życze wytrwałości w remoncie elki
barteq napisał: |
simmeringi:
2sztuki: A20x35x7
1sztuka: A20x47x10
1sztuka: 30x40x7
łożysko wałka głównego 1sztuka: 6202C-3 35x15x11
łożysko wałka zdawczego 1 sztuka: 6005 C-3
łożyska wału korbowego 4 sztuki: 6204C-3 47x20x14 |
w końcu zrobiłem to co robi głownie moderator
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 9:34, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
wielkie dzięki bolo- postaram się sprawdzać na przyszłość co gdzie jest.....
dzięki za te dane i juz powoli robię przygotowania do montażu silnika
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 12:03, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
Cześć wszystkim, wczoraj odebrałem naprawiony wał korbowy. Długo to trwało bo fachowiec najpierw musiał naprawić swoje maszyny - ale mam. Wymieniony korbowód, tulejka, łożysko, wał jest wycentrowany. Fachowiec powiedział, że nawet nie miał z centowaniem wiele roboty bo wał jest w bardzo dobrym stanie- bardzo mnie to ucieszyło. Tak więc mam wszyskie części już gotowe do montażu całego silnika. Pięknie co ??. Tylko kiedy znajdę czas żeby to poskładać???. Następna relacja po montażu.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
ToX
|
Wysłany: Wto 20:47, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Powodzenia życzę i pozdrawiam! Jakbyś miał jakiś problem, pisz postaramy się pomóc ... Zresztą ja również jestem z Gliwic więc mamy ułatwioną konsultacje .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 12:54, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
Hej Tox - dokładnie to jestem z Paniówek- ale jak bym to napisał to większośc na forum nie wiedziałaby gdzie to jest, Wczoraj udało mi się złożyc kartery, wał nie drgnie, korbowód też - jest ok, nie ma luzów. Aha i mam pytanie. Teraz z lewej strony (od sprzęgła) założę simmering, drugie łożysko. Co potem?,zanim założę zębatkę na wał tę pod łańcuszek sprzęgła. MAm takie cieńkie podkładeczki - 4 sztuki. Nie pamiętam dokładnie gdzie one przychodzą. Dwie chyba idą na wałek zdawczy pod koszem sprzęgła Tak??? Może się mylę - proszę o radę.
P.S. W silniku było już coś robione i niekoniecznie te podkładki były w dobrym miejscu zanim rozebrałem silnik
Dzięki pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
bitels
|
Wysłany: Śro 19:19, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Są to podkładki dystansowe kosza sprzęgła.
zębatka łańcuszka sprzęgłowego przynitowana do kosza sprzęgłowego powinna być w jednej linii z zębatka na wale,tak by łańcuszek nie chodził na ostrych kątach,następowało by wtedy szybkie zużycie łańcuszka i kół. Podkładkami reguluje się wysokość kosza sprzęgłowego w stosunku do koła na wale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 11:37, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
dzięki bitels - wszystko jasne- człowiek cały czas uczy się czegoś nowego
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 12:24, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
|
Witam- długo mnie nie było gdyz nie mam czasu na składanie silnika, ale mam pytanie. Chcę przykręcic do silnika podstawę iskrownika- tak to się chyba nazywa, tzn drugą część korpusu od prawej strony. Iloma śrubami jest to przymocowane do karteru? Wydaje mi się że czterema ale muszę to potwierdzić dlatego pytam.
Dzięki i przepaszam moderatorów jeżeli nie jest to właściwe miejsce na to pytanie.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:51, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
Czesć, witam po długiej nieobecności. Mam wielką przyjemność poinformować, że dzisiaj po 6 miesiącach remontu kapitalnego ...odpaliłem silnik mojej shl-ki. Zagadał bez problemu po 5-6 kopnięciach, oczywiście musiałem tochę paliwa wstrzyknąć do cylindra. Chodził 10 min bez przerwy, żadnych problemów (chyba) bardzo fajnie wchodzi na wysokie obroty. Martwi mnie jednak metaliczny stukot, który znika na wyższych obrotach, nie wiem co to jest, prawdopodobnie coś z gaźnikiem ale nie wiem na 100%. W związku z czym mam pytanie> Czy ktoś wie z czego mogą byś takie stuki?? Będę wdzięczny za szybką odpowiedź by wyeliminować problem za wczasu.
Dość tego chwalenia się, ale cieszę się z tego bardzo bo był to mój pierwszy remont całego silnika. Może kiedyś opowiem co zostało naprawione, wymienione..
Pozdrawiam'
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:32, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
mogą pierścienie być do wymiany, ale jeśli robiłeś remont kapitalny to pierścienie też chyba wymieniłeś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:43, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
no pewnie- był kupiony nowy tłok i pierścienie i pod to robiony szlif- więc chyba wszystko tutaj jest ok- ale sądzisz że może żle dobrane pierścienie? Są nowe, ale może za duży luz mają, Szczerze to dobierał mi je w sklepie sprzedawca i potem mierzyłem tylko luz na zamku i jest ok. Jezeli nie znajde odpowiedzi na to skąd te stuki to czeka mnie ściąganie cylindra
Dzięki za szybką odpowiedz Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:53, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
niewiem może nagraj filmik kiedy słychać to brzęczenie i wrzuć na youtube. może wtedy ktoś Ci pomoże
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:40, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
dzięki corey, postanowiłem zadać pytanie w ramach innego tematu, bo ten dotyczy wału korbowego, juz kilka osób jest w temacie ale chyba masz rację z tymi pierścieniami - coś tu nie gra .Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|